lokatorzy mi nie zaplacili za mieszkanie... wszystko jest wynajete legalnie...

z umowa najmu zgłoś się na policje oni cie pokierują co dalej

opłacasz podatek do us ?

A co ma jedno z drugim?

bardzo dużo.

Wynajmując mieszkanie legalnie trzeba płacić podatek od wzbogacenia do urzędu skarbowego. Jeżeli powstają ewentualnie jakieś długi i chcesz je legalnie odzyskać to jest dość ważna sprawa. Nie wiesz nigdy na kogo trafisz.
Znam wiele spraw gdzie właściciele zgłaszali sprawy o zaleganiu na policję lub do firmy windykacyjnej a najemcy życzliwie zgłaszali Urzędowi Skarbowemu.
Także jeżeli nie opłacamy podatku a najemcy zrobili nam dług starajmy się odzyskać dług między sobą.
Jeżeli opłacamy podatek i mamy umowę to możemy wszystko!
Tak jak mówię nigdy nie wiesz na kogo trafisz. A wierzcie mi ludzie ludzie się bronią w różny sposób.

dokladnie tak, jak jest sprawa zglaszana na policje to policja czesto sama dzwoni do US i sprawdza czy jest placony podatek takze bez tego radze sie nie ,,wychylac,, a jesli w US jest wszystko ok to sprawa na policje

wszystko jest legalnie..mam umowe, odprowdzam podatek.. mieszkam za granica ale to chyba nie ma znaczenia...?

pewnie, że nie ma znaczenia.
więc albo zgłosisz na policję albo poszukasz sobie jakieś firmy ściągającej długi.

ale mieszkją tam nadal czy nie ?? bo jak tak to zdejmujesz licznik energii i juz ...tzn zglaszasz do zakł. energetycznego albo choć postrasz lokatorow ze odłaczysz prąd

za niewywiązanie się z umowy można ją zerwać dalej powództwo cywilne z chamstwem trzeba konkretnie a ty niestety musisz przyjechać z załatwić to osobiście

mieszkaja, bede we wtorek..juz im pwoiedzialam ze wypowiadam im umowe ale jakos ich to nie ruszylo

z wynajmem i nieuczciwymi lokatorami to czesto ciezka sprawa odlaczysz im prad to zadzwonia do energii i energa zalozy im skrzynke na monety... wejdziesz sila zmienisz zamki zadzwonia na policje ze jest to wtargniecie itp bo sa tam ich prywatne rzeczy niestety niektorzy wynajmujacy czuja sie bezkarni ale maja ku temu powody bo nasze polskie prawo niestety wciaz stoi po ich stronie nawet gdy sie nie wywiazuja

moja znajoma wywaliła rzeczy na klatkę, zmieniła zamki i tyle. kasy nie odzyskała. Ale wtedy nic nie mogą, bo mieszkanie twoje.

no mam nadzieje ze nie bede musiala doprowadzic do takiej sytuacji

a moze ktos zna jakas dobra firme od sciagania dlugów ?

Najlepszą firmą bedzie jak sobie znajdziesz ze dwóch karków i wyślesz ich na kawę do dłużników, a i nie zapomnij zapłaty dla "komorników" doliczyć do rachunku

bebe dzieki za rade ale chyba na razie to wolalabym droga "legalna" to zalatwic

Jeśli chcesz to załatwić drogą legalną to oto co polecam- sama to stosowałam i nie było żadnych problemów.
1) Wysyłasz dwa wezwania do zapłaty- pierwsze z terminem 7 dni drugie po upływie tego terminu również z terminem zapłaty 7-mio dniowym. (Czas trwania ok 3 tygodnie ). Każde z wezwań wysyłasz listem poleconym za potwierdzeniem odbioru.
2) Jeżeli w wyżej wymienionym terminie lokatorzy nie rozliczą się z Tobą - należność wraz z odsetkami za zwłokę- robisz kopie wezwań i otrzymanych potwierdzeń odbioru i idziesz na policję.
3) w tym samym czasie zgłaszasz sprawę do firmy windykacyjnej - polecam kancelarię LEX z Gdynii.
4) Po wypełnieniu tych wszystkich formalności idziesz do Sądu i zgłaszasz sprawę z powództwa cywilnego. Oczywiście kopię wysyłasz do lokatorów- również za potwierdzeniem odbioru.

Zazwyczaj policja wystarcza ale bardzo często lokatorzy nic sobie z tego nie robią i uważają, że jeśli ich rzeczy prywatne są w mieszkaniu to mają do niego pełne prawo :/ Droga długa i mozolna ale jak najbardziej legalna i w miarę skuteczna. Jeśli będziesz miała jakieś pytania to napisz do mnie na maila postaram się jakoś pomóc :) podesłać może jakieś wzory dokumentów.

mlange@vp.pl

hej MI, mam pdoobny problem, napiszesz jaki druk trezba wziąć z sądu (jak się nazywa) :)

Jak nie odprowadza składek to zabuli kare za niepłacenie podatku od wynajmu mieszkania

Nie każdym przypadku trzeba płacić podatek , żeby wynajem był legalny. Zadanie pytania : "czy płacisz podatek" nie ma tu nic do rzeczy, bo ja bym odpowiedziała, że nie, a jednak wszystko mam legalnie i US mi nie straszny.

Podatek od wzbogacenia, co to jest :)))).

Za nim coś się napisze to czasami naprawdę trzeba pomyśleć, a nie rzucać strzępkami zasłyszanych informacji.

Do autorki wątku, jedyne co bym ci radziła to skontaktuj się z kancelarią adwokacką i może niech oni wyślą wezwanie o ile kwota jest tego warta. Też wynajmuję i boję się takich sytuacji. Czy oni nagle przestali płacić czy od początku były problemy?

Jak masz papier na dług to i bez problemu znajdziesz osoby prywatne które zajmują się takimi sprawami. Sądowe załatwienie tej sprawy będzie długo trwało

Wujek mial podobny problem.

Po wielu miesiacach bezskutecznej walki o odzyskanie pieneidzy i wyrzucenie lokatorow wkoncu wpadl na pomysl zeby odciac im prad i gaz. Miesiac dluzej jeszcze siedzieli w tym mieszkaniu az sie wyniesli. Niestety polskie prawo mowi tak ze nie mozna wyrzucic rodziny z dzieckiem nie zapewniajac im innego lokalu- i to jest chore.

Ktos tutaj wpisal ze energa moze zalozyc licznik na karte- bez zgody wlasciciela tego nie zrobi.

Albo para karkow do pomocy albo odciac im wszystko co sie da bo zalatwiajac takie sprawy oficjalnie to jeszcze pare miesiecy na utrzymaniu darmozjadow bedziecie mieli.

Podatek od wzbogacenia się- to nic innego jak podatek dochodowy z grupy podatków majątkowych. Niestety obowiązkowy i w różnych progach procentowych.

po to bierze się kaucję. wysokość miesięcznego czynszu. I kiedy lokatorzy się wyniosą tak jak w tym przypadku - Tobie zostaje kaucja .

Dodaj lokatora na giełdę długów http://www.dlugi-czynszowe.pl od razu odda kasę.Skuteczny i tani sposób na odzyskanie długu czynszowego.

Trzeba najpierw założyć sprawę cywilną,a do windykatorów możesz iść jak będziesz miał nakaz zapłaty w ręku,o ile będziesz miał.Wcześniej dług oficjalnie nie istnieje.Mieszkanie wynajęli legalnie,więc Policja ich nie wyrzuci.Tylko wyrok sądowy.

Dzisiaj byłem w sądzie,bo zgłosiłem na policję że osoba która u mnie mieszkała,zabrała moją rzecz wyprowadzając się.Prokurator nie widział czynu zabronionego,pomimo że wzywałem do oddania a ta osoba deklarowała się że odda.Okazało się że dokonała przywłaszczenia:-)(jakie ładne określenie)i mogę dochodzić w sprawie cywilnej zwrotu,ale z urzędu jej ścigać nie będą bo to nie jest przestępstwo.

Firma windykacyjna raczej nie zajmie się skutecznie windykacją osób prywatnych. Jeżeli najemca nie ma stałego źródła dochodów, to komornik raczej też nie ściągnie https://pamietnikwindykatora.pl/skutecznosc-egzekucji-komorniczych-czy-bac-sie-komornika/ Może być ciężko, generalnie.

polecam Ci centrum wierzytelnosci kcw.org.pl,

Czy wiesz co polecasz KCW.ORG.PL ? To Krajowa Giełda Wierzytelności trochę poczytałem na ten temat i ..
projekt jest realizowany w ramach programu unijnego,
dają Ci możliwość licytacji wierzytelności, dostaniesz część, a o resztę będą się martwić firmy windykacyjne specjalizujące się w odzyskaniu takich długów, , więcej to chyba nie można oczekiwać, ale warto zawsze mieć dowody istnienia takiej wierzytelności, bez niej to oni rusz..

myślę, że możesz próbować przez EPU - elektroniczne postępowanie upominawcze, portal zrobiony właśnie dla ludzi, którzy chcą odzyskać swoje należności tu więcej: cenabiznesu.pl/-sprawe-o-zaplate-rozpatrzysz-online

no i możesz również oddać sprawę w ręce profesjonalnej firmy, ale wiem, że to dużo kosztuje. Myślę, że dobrą opcją jest również założenie konta na portalach typu vindicat.pl czy ewindykator.pl gdzie wszystko generujesz online, drukujesz wnioski, masz ekspertów itd.

Jak nie chcesz się bawić w szarapnie o kasę, to najlepiej zwróć się do firmy windykacyjnej i tyle. Ja polecam Ci tę: http://cashhelp.pl/ Świadczą naprawdę profesjonalne usługi.

Jeżeli mamy problem ze ściągnięciem należności, to moim zdaniem najlepiej oddać sprawę w ręce profesjonalistów. Miałam tak z jednym kontrahentem - po kilku miesiącach współpracy facet zapadł się pod ziemię. Ostatecznie przekazałam sprawę do sadinternetowy.pl mam sprawę z głowy.

Najlepiej będzie po prostu oddać ten dług firmie windykacyjnej, jeśli masz umowę na podstawie której ten dług urósł. Jeśli nie masz żadnej umowy to niestety, ale jesteś na przegranej pozycji.

Pozdrawiam, Adam
http://blonnikwitalny.net.pl