jak odkręcić wolnobieg?!?

Czy jest jakiś "domowy" patent na odkręcenie wolnnobiegu? nie mam ściągacza, a w miare pilnie chciałbym się pozbyć tego żelastwa.... (suntour, pieciorzedowy)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

Pewnie ze jest sposób, jak na wszystko :) Bierzesz klucz do ściągania wolnobiegu i odkręcasz. Innej opcji nie ma. Chyba ze szlifiera katowa lub prasa hudrauliczna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

ja ściągałem 6 m-cy, ale uparłem się i ściągnąłem :)
oczywiście ściągaczem działałem cały czas ! :)
Zakupiłem trzy ściągacze, w kilka kompletów innych narzędzi aby mieć ten ściągacz czymś złapać. Długo trenowałem chwyt koła za oponkę w taki sposób aby mieć jeszcze wolne kończyny do trzymania narzędzi trzymających ściągacz ! :).
Poproś kilku ludków z zaprzyjaźnionej siłowni do trzymania koła i jednego technika do trzymania narzędzia to będzie szybciej niż moje 6 m-cy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

szlag by to... dzięki jednakowoż za odpowiedzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

He he, sąsiad, masz poczucie humoru z tymi pakerami! :D

1. Grisza, jeśli zależy ci na ocaleniu wolnobiegu, to najlepiej nabyć kluczyk za 9 zet + pszesyłka,

http://www.mbike.pl/product_info.php?products_id=178

wkręcić go w imadło, nałożyć nań koło i kręcić jak kierownicą w samochodzie ciężarowym jelcz abo inny star. W przypadku gdyby się skruszyły wpusty w wolnobiegu, co zdarzyć się może, patrz punt 2.

2. Jeśli nie zależy Ci na starym wolnobiegu, gdyż jest zużyty, to możesz rozkręcić wolnobieg, a następnie delikatnie wkręcić w imadło jego wewnętrzną część wraz z piastą - delikatnie, aby nie uszkodzić piasty - i wtedy kręcić kołem aż do odkręcenia. Wolnobieg będzie oczywiście do wyrzucenia, ale piasta cała.

Jeśli nie posiadasz imadła, możesz skorzystać w pierwszym lepszym warsztacie mechanicznym.

Powodzenia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

no własnie ni cholery nie zależy mi na tym wolnobiegu, natomiast zaciąłem się właśnie na "rozkręcić wolnobieg" - jak to ugryźć?

zalezy mi na piaście i nie chciałem nic na siłę. ale z drugiej strony 9 zeta to faktycznie nie majątek, a dzisiaj już i tak tego nie zrobię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

Jeśli nie zależy ci na wolnobiegu, to rozkręć wolnobieg i imadło...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

ja Tobie serdecznie dziękuję za podpowiedzi i cierpliwość... ale jak ja mam do jasnej anieli rozkręcić wolnobieg? tego nie wiem, bo cała reszta wydaje mi się być bajecznie prosta ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

A co ze sposobem nr 1 który opisał Yary.
Sam tak odkręciłem już dwa wolnobiegi.
Jak nie masz imadła i klucza służę pomocą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

no właśnie dzisiaj kupie chyba ten klucz ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

grisza napisał(a):

> jak ja mam do jasnej anieli rozkręcić wolnobieg? tego nie
> wiem, bo cała reszta wydaje mi się być bajecznie prosta ;)

no waśnie, tak?
Taki wolnobieg od strony zewnętrznej ma nakrętkę - kołnierz - pierścień, który trzyma go w kupie (sic!). W tym pierścieniu - nakrętce - kołnierzu widnieją dwa niewielkie zagłębienia - otwory. W jeden z takich otworów należy włożyć niewielkiej średnicy pobijak - ślubokręt - cośtam i młoteczkiem w lewo pokęcać. W trakcie tej operacji wolnobieg nie będzie się obracał, wiadomo dlaczego, a pierścień się odkręci i cały wolnobieg się rozsypie, odsłaniając wewnętrzny korpus. Kulki potoczą się w te i wewte, znikając w rozpadlinach podłogi. Sprężynki wypchną pieski na zewnątrz, a te z łoskotem opadną na parkiet. Potem zwierzęta krwią pocić się będą, a w powietrzu wielkie żelazne ptaki latać będą, a ogniem plwać będą. Ludzie ręce gryźć będą z przerażenia. Tako rzecze Nostradamusybilla.
Ale jak kupisz klucz, to będziesz mógł szpanować, że masz taki klucz. Np.:
- Czeyyyyyść... Wiyyysz, mam w domu taki klucz do wolnobiegu. Możę wpadnięsz do mnię?... :D :D :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

a, czyli jednak walić w te otworki... tak niesmiało próbowałem ale nie szło to dałem spokój ;)

dzięki serdeczne za rady i oferty klucza pożyczenia. szpanowac nie musze bo już mam taką jedną. pozdrawiam serdecznie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

Grisza
za ten czas to już dawno bym obrócił do warsztatu. Trochę kasy warte jest wydania niż głupiego siłowania.
Sam tak czynię - obok domu mam warsztat rowerowy i za 5 zeta wolnobieg odkręcą bez nikakowo stracha!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

żeby obrócić to trzeba miec czas, w niedzielę warsztaty nieczynne, a w tygodniu zazwyczaj mam czas na takie tam po 18.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

Yary napisał(a):

> grisza napisał(a):
>
> > jak ja mam do jasnej anieli rozkręcić wolnobieg? tego nie
> > wiem, bo cała reszta wydaje mi się być bajecznie prosta ;)
>
> no waśnie, tak?
> Taki wolnobieg od strony zewnętrznej ma nakrętkę - kołnierz -
> pierścień, który trzyma go w kupie (sic!). W tym pierścieniu -
> nakrętce - kołnierzu widnieją dwa niewielkie zagłębienia -
> otwory. W jeden z takich otworów należy włożyć niewielkiej
> średnicy pobijak - ślubokręt - cośtam i młoteczkiem w lewo
> pokęcać.


Mam wolnobieg (shimano 11-13-15-18-21-24-28) w którym nie ma nakrętki (tej z zagłębieniami). Jak rozkręcić taki wolnobieg? Nie tylko nie wiem jak go rozkręcić, ale nie mam pojęcia jak się on trzyma w całości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

Cały wolnobieg odkrecamy w lewo a maly pierścień w prawo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

brawo, bravissimo! jesteś najlepsiejszy i wymiatajesz!

zamiast Platynowej Łopaty, na którą tak brawurowo zasłużyłeś, oferuję winko typu plonk
w ogródku warsztatowym loco b. stara Oliva

obiecuję oganiać od żądnych autografów fascynatek archeologii ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie ma co się śmiać z 13 lat, ja 43 lata temu wynalazłem klucz do wolnobiegu w postaci blaszki ze stali narzędziowej i pręta do przytrzymywania. Wystarczyło wykręcić oś, nie pogubić kulek, zamontować ten klucz, wsadzić w jakąś szparę w chodniku i kręcić kołem najlepiej położywszy się na nim. Odkręcenie wolnobiegu to był ogromny problem na wycieczkach gdy brak przecinaka i młotka, a nie dość naciągnięte szprychy (nie u mnie!) lubiły pękać pod obciążeniem. I pewnie bym założył wątek o odkręcaniu wolnobiegu, gdyby w latach 70. ub. wieku istniał był Internet, trojmiasto.pl i fora (poza Forum Romanum, oczywiście).
To gdzie ten ogródek?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Takie czasy byli. Kiedyś w warunkach polowych, z ułomka resora rolniczego pożyczonym pilnikiem wyrzeźbiłem klucz (mam go gdzieś jako eksponat) którym - bez rozkręcania wielobiegu i walki z nader licznymi kulkami, odkręciłem wredny rometowski pięciotryb, ten typu kruchego.

A dziś wystarczy wynaleźć klucz z wielowypustem za 3,50 na aledrogo :-)

A łobgródek jest koło śpikulca kościoła Oj-Oj Cystersów. Jak byś zechciał, o Guru, zaszczycić mnie, niegodnego, wizytą, to oferuję pod ultrafioletem przeciw-eipdemicznym, kawę/herbatę/winko i oglądanie moich licznych rowerów własnej roboty. Są przeciwzłodziejowo brzydkie, wiele skanibalizowanych, gdy coś pilnie było potrzebne, ale niektóre chodzą ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

trias/jura ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak odkręcić wolnobieg?!?

Acha, podobno kasetę można odkręcić o wiele łatwiej, ale jeszcze tego nie próbowałem. O imadle nie napisałem, ale rzeczywiście jeśli jest ono odpowiednie ( duże ) to od niepamiętnych czasów było stosowane do tej roboty. Tak zdjęto mój wolnobieg u napotkanego rolnika na trasie, wymieniono piast.ę tylną i już po około godzinie lub mniej jechaliśmy dalej po pięknej ziemi mazurskiej. Wtedy to na własne oczy widziałem jak można to wykonać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Zabezpieczenia i drzwi do piwnicy (20 odpowiedzi)

Hej. Na wstępie zaznaczam, że jestem w pełni świadomy tego, iż w piwnicy rowerów się nie...

Z Kościerzyny do Kościerzyny (3 odpowiedzi)

W najbliższą niedzielę, tj. 9 czerwca wybieram się na spokojną wycieczkę szosówką na trasie jak w...

trening interwałowy (24 odpowiedzi)

witam! mam pytanie co do treningu interwałowego, czy ktoś z forumowiczów jeździ może w ten...