Dziewczyny mam do was małe pytanko... nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak mam miec podwiązany tren? jak jest wygodniej..? jak miałyscie albo jak planujecie? ...

hmmm moja suknia ma tylko jeden sposob aby podwiazac tren

ja planuje miec taki buziczek pod koronka, na ktory "podepne" trem... a bedzie to mniej wiecej wygladac tak:



albo cos takiego (ale niezbyt mi sie podoba):


albo bede miala w paru miejscach guziczki i tak"podrapuje" ja.... ale napewno nie chcem iec "ytroczek" czy jak to tak sie nazywa, bo wiele dziewczyn mi to odradza bo sie podobno rozwiazuja...

W Galaxy na przykład jest tak, że pod spodem pod halką sa takie sznureczki do podwiazania i tymi troczkami mama mój tren podwiązała i on się tak fajnie schował.

Sam guziczek nie wytrzyma
potrzebne sa jeszcze troczki pod spódnica ale tez często nie wytrzymuja

siostra mojego A miala guziczek i sie oderwal i byl wielki problem ani nici ani nic przypinali na jakas spinke wsuwke ne kojarze dokladnie ale cos od wlosow lub spodnicy kogos;)

ja mam pod spodem sznureczki czyli chyba te troczki ale nie wiem bo sie nie znam na tym

aha Zancia wedlug mnie to pierwszy sposob jest ladniejszy

Zancia zdecydowanie nr 1 a tak poza tym to Ty dobra jestes, nawet manekina zabralas z suknia :)))

a co do pytania z watku - w salonie powiedza/pokaza jak podpiac tren

ja miałam z pod spodu zwiazany sznureczkami...oczywiście nie wytrzymał szaleństwa i trzaba było zszywać ;-)

no to ladnie chyba biore nici ze soba;)

Dzięki Żancia...mnie też sie podoba pierwsze upięcie...

ja mialam oba,pierwsze nie wytrzymalo,poszly mi 3 guziki,wiec wykorzystalam podpiecie od spodu,do kosciola byl rozpiety

hhe dziex dziewczyny - mi tez (tak jak juz pisalam) podoba sie bardziej pierwsze upiecie.. chociaz i tak nie jest to zbyt efektowne (jakos tak mi sie nie podoba)
a co do manekina - ja moja suknie szyje w Elji i jeszcze jej nawet nie mam skonczonej ;p a te zdjecia to po prostu zdobylam od jednej dziewczyny, ktora chciala mi ja sprzedac :-) i to ona ma manekina ;p

te upiecia to tez jej robota - ja nie mam nic z tym wspolnego - tylko wkleilam, bo moze komus sie akurat spodobac - gusta sa przeciez rozne :-)

pozdrawiam :-)))))))))

Ja miałam takie upięcie i wg mnie było ono bardzo wygodne i ładne, natomiast ja też nie uniknęłam "odpięcia sukni" gdyż ktoś nadepnął na kawałek sukni. Ja miałam popodwiązywane na troczkach i trzymało się bardzo dobrze, a pomysł z jednym guziczkiem napewno bym odradzała.