jak to jest z lekami refundowanymi w przychodni Jagiellońska..?

Dr Jaworski przepisał lek clexane bez refundacji pacjentowi, który spełnia wszystkie wymagania ustawy z 7 grudnia 2012 o profilaktyce przeciwzakrzepowej po urazach ortopedycznych do prawa do refundacji uzasadniając to zabraniem mu 3 miesięcznej pensji, Pani kierownik przychodni nie ma pojęcia o kryteriach do spełnienia do refundacji leku, a Pani dyrektor NCM uważa, że to lekarz decyduje, czy lek można, czy nie przepisać pacjentowi w ramach refundacji sprawiając wrażenie, że też nie zna treści ustawy, ale przynajmniej wyjaśnia, że lekarz może być obciążony przez fundusz różnicą w cenie leków. Poniżej cały tekst wymienionej ustawy:

Profilaktyka przeciwzakrzepowa po urazach ortopedycznych kończyn dolnych

Pomorski Oddział Wojewódzki NFZ informuje, że zgodnie ze stanowiskiem Ministra Zdrowia ,,do lekarza prowadzącego należy ocena zasadności rozpoczęcia i czasu kontynuowania terapii heparynami drobnocząsteczkowymi w profilaktyce przeciwzakrzepowej po urazach ortopedycznych. W przypadku, gdy założenie opatrunku gipsowego lub szyny stabilizującej w obrębie kończyny dolnej rzeczywiście unieruchamia pacjenta oraz lekarz stwierdzi konieczność stosowania heparyn drobnocząsteczkowych w ramach profilaktyki przeciwzakrzepowej, biorąc pod uwagę wiek, stan zdrowia pacjenta oraz rozległość urazu, stanowi to podstawę do refundacji heparyn drobnocząsteczkowych zgodnie z obwieszczeniem Ministra Zdrowia''.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak to jest z lekami refundowanymi w przychodni Jagiellońska..?

od 1 marca 2013 r jest tak, że Unieruchomienie kończyny dolnej w opatrunku gipsowym lub ortezie z powodu izolowanych obrażeń kończyny dolnej (przez cały okres unieruchomienia, o ile związane jest to ze wzrostem ryzyka wystąpienia żylnej choroby zakrzepowo zatorowej); więc lekarze kombinują i raczej nie przewidują ryzyka
a nawiasem mówiąć clexane ma refundowane wskazanie pozarejestracyjne OFF-LABEL więc zależy od "humoru lekarza"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak to jest z lekami refundowanymi w przychodni Jagiellońska..?

Z przychodnią na Jagiellońskiej od dawna jest coś nie tak. Już kilka temu lekarka zwierzyła mi się, że jeśli lekarze wypisują zbyt wiele skierowań na badania, kierownik przychodni obcina im pensje.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: jak to jest z lekami refundowanymi w przychodni Jagiellońska..?

Ale nowina! Wszędzie tak jest przecież - przychodnia dostaje co miesiąc pieniądze z N FZ na każdego zapisanego (zaoptowanego) pacjenta niezależnie od tego, czy chodzi on do lekarza czy nie. Z tej puli musi m.in. opłacić zlecone przez swoich lekarzy badania w laboratorium, na usg, na rtg. Im więcej lekarze zlecą tych badań, tym mniej pieniędzy zostanie - więc mają przykazane, by oszczędzać.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0