Witam,
chciałbym rozwinąć temat usług jakich brakuje Wam w Baninie i przy tym zaraz odpowiedzi gdzie brakujące można znaleźć?

Myślę że może to wielu mieszkańcom nieco łatwiej odnaleźć się w naszej coraz bardziej zamieszkanej "wiosce"
Bo zawsze ktoś musi zacząć więc mi brakuje lub nie wiem gdzie można znaleźć:
- koszenie trawników
- sprzątanie (pomoc domowa)
- szewc
- dostarczanie gazet..

to chyba tyle ode mnie..

a i jeszcze dobrej siłowni z sauną (poza Novello)

pozdrawiam

D

dostarczanie gazet? to nie USA

może i tak ale Twoja wypowiedź to tylko negowanie pomysłu a moją propozycją (jak sam temat wskazuje) było podanie tego co brakuje lub gdzie to znaleźć a nie czy podana propozycja przeze mnie jest ok - hehe

Nie neguję tego co Pan napisał, powiem ,że nawet popieram ale roznosicieli gazet u nas jest niewielu. Ja mam umowę z z pewna firmą to pod firmę dostarczają ale czy prywatnie?
Rzucanie prasy pod drzwi to amerykański pomysł a z mojej strony to był żarcik , że to nie USA :)

brakuje kablowki baru piwnego sklepu z artykulami przemyslowymi tzn np hydraulika

i klubu gogo ;)

no i Biedronki:)

przydało by się Multikino i aqapark...

jak gogo to i kasyno!

i toru Formuły1

a ja z uwagi na zbliżającą się zimę chcę stoku narciarskiego! przynajmniej jak na Malcie w Poznaniu z wyciągiem. A co Baninowcy - damy radę?!:-) - jedziemy z petycją...

matko, jacy smutni i beznadziejni są poniektórzy mieszkańcy Banina, aż przykro czytać,

a czemu przykro, przecież wiadomo, że żartujemy. Musimy tak wszystko na poważnie?

Jadę dalej

co powiedzie na tarczę antyrakietową?

basen

a tak na powaznie to DRÓG

jestem zaa beda nowe miejsca pracy heheh

czy stomatolog jest potrzebny ? :)

Stacji paliw, sklepu całodobowego

agencji towarzyskiej

polipolo chyba tylko Tobie .

Witam , mieszkam w Baninie niedaleko Marketu....brakuje nam:
punktu opłat do 18 , bo poczta kończy szybko
szewca
i tańszego przedszkola państwowego, bo to które jest to koszt taki jak w prywatnym - a plac zabaw to pożal się B....

Popieram,Fajnego placu zabaw w okolicach- moze w pustym miejscu zaraz po prawej stronie od wjezdu na ul.Pszenna

Przecież jest w parku obok remizy.

szewc jest w punkcie na Lipowej 5 obok Algidy ,gdzie również jest pogotowie krawieckie

Pubu. Żeby było gdzie posiedzieć przy piwie, obejrzeć meczyk. A nie skrzykiwać się po sąsiadach i wysłuchiwać babskiego gderania ;-) Nawet wydrzeć się, że bramka padła nie można, bo dzieci śpią na górze.

Plac moze i jakis ubigi jest, ale to mega daleko isc z malym dzieckiem pod pacha!!!

Plac zabaw jest na przeciwko myjni.

Szału nie robi przez pety i śmieci tam pozostawiane, no ale dzieciaki mają sie na czym pobawić. ;)

Czego brakuje... hm... prawie wszystko jest :)

No właśnie. Może jedyne czego brakuje to informacji co gdzie znaleźć ;)

bez przesady

Ale jak tak sobie spaceruję po Baninie, to wszystko czego człowiekowi potrzeba do życia jest.

jest gdzie zjeść jak się nie chce gotować,
jest gdzie iść do lekarza jak się człowiek pochoruje po jedzeniu,
Przychodnia, ginekolożki i stomatolog.
jest gdzie kupić lekarstwa które przepisze mu lekarz.
Jest też gdzie kupić jedzenie, mięsny, warzywniak, piekarnia i rybny, tak? Rybny budują na placu? :)
Jest też gdzie się uczesać i umalować.
I bank jest. i bankomat ;)
Deweloperzy są.
I Straż pożarna jak. ;)
Kwiaciarnie co by można było dla ukochanej kwiatki kupić.
Przedszkola i szkoła.
I Kościół by się pomodlić :D
I cmentarz ;)

Sklep z ciuchami ( nie wiem co tam są za ciuchy ) ale jest ;)
Siłownia.

Oj jest tego.
Da się żyć.

DRÓG dobrych nie ma. DRÓG. ;)

witam jak ja to przeczytałam to się za głowę złapałam czy wyście powariowali to nie jest miasto do cholery jak wam sie nie podoba to nie idzie gdzie przyszliście tak będzie najlepiej bo wielkie państwo przyjechało na wieś się rządzi. po prostu zal z was

i oświetlenia tych dróg brakuje

Rozumiem lolciu, że ciebie zadowoli punkt dystrybucji walonek i wideł do przerzucania gnoju?

super tekst,ha ha ha.Ja osobiście bym chciała aby powstał jakis mały rynek i okoliczni gospodarze aby sprzedawali swoje warzywa,owoce,jajka,wypieki i moze jakies własnej produkcji wyroby.Mysle, że dwa razy w tygodniu było by super.Napewno było by duze zainteresowanie.Musiały by gdzieś powstać takie stragany,gdzies po środku banina,najlepiej plac koło kościoła.

Pomysł dobry, ale wiesz co byłoby na takim ryneczku? Chińskie gacie i szmatex. Nic przecież nie stoi na przeszkodzie, żeby okoliczni gospodarze dostarczali swoje wyroby do istniejących sklepów. Z jakichś powodów jednak tego nie robią.

do eee
A słoma Ci czasem z butów nie wystaje?

niestety, nawet jakby chcieli- nie mogą:( legalny sklep może obracać tylko towarem "z papierami" kupionym na giełdzie, z fatkurą Vat...:(((jakbyinspekcja handlowa wykryła swojskie- "nielegalne" produkty w sklepie- kary, do likwidacji włącznie...takie durne przepisy, a szkoda:/

Przydało by sie jeszcze kino i jakis basen a moze wesołe miasteczko?:)

a na koniec zalać wszystko betonem

i zasmażka do tego