Ja zawsze jade po chodniku, bo na jezdni jest niebezpiecznie. Ostatnio przyczepil sie jakis debil policjant ze niby nie mozna. Wszyscy jezdza po chodnikach I nikomu nie przeszkadza ,najwyzej dzwonkiem zganiam nieogarnietych pieszych a psu tak. Czy spotkaliscie sie z takim chamstwem zeby nam rowezysta zycie utrudniac.

Dura lex, sed lex. Słusznie przyczepił się, nie można i to nie jest chamstwo.
Boisz się jeździć po ulicy jak nie ma DDR to nie jeździj w ogóle, albo śmigaj po lasach.
Jak ktoś będzie bał się, że inny pojazd zderzy się z nim podczas jazdy motocyklem/samochodem, to też ma jeździć po chodniku?

Ja tam tez jade po chodniku, niech mnie psy ganiaja , na zdrowie. Rowery sa teraz modne wiec maja wiecej praw

ooo... SUVy też są teraz modne, i też można zauważyć, że mają więcej praw, szczególnie przy parkowaniu na dziko...

mamy w dzisiejszym państwie metody prewencyjne czyli płacisz mandat bo MOGŁEŚ spowodować wypadek. Jeżeli wygra prawica (partia WOLNOŚĆ) to będziemy mieć w państwie metody represyjne - mandat jedynie za rzeczywiste spowodowanie wypadku / wymuszenie pierwszeństwa itd.

A czy w kwestii obyczajowej też jesteście tacy liberalni? Czy geje i lesbijki też będą mogły korzystać z wolności, tak jak pary heteroseksualne? Bo jednak słyszałem, że w tych kwestiach to jesteście "konserwa".

przecież ten post to fake ;)
prowokacja jakiegoś blachosmroda na 99.9%

Jak się boisz jechać po jezdni a nie ma ścieżki rowerowej to siedź w domu. Wszystkim takim przywaliłbym mandat aż w końcu głupi łeb zrozumie, że chodnik jest dla pieszych. Ja jeżdzę bardzo dużo rowerem ok 8000 km rocznie, ale chodniki zostawiam pieszym.

to jak w koncu jest bo trabili w TV ze mozna jechac po chodniku

Są TRZY przypadki gdzie możesz jechać po chodniku

1. masz pod opieką dziecko do (chyba) 10 lat

2. zawsze podczas złej pogody (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, mgła)

3. (ten punkt jest dłuższy) jeśli są spełnione JEDNOCZEŚNIE te 3 warunki:
-dopuszczalna prędkość na jezdni jest większa niż 50
-chodnik ma więcej niż 2m szerokości
-nie ma DDR ani pasa ruchu dla rowerów

No i to dobra informacja kiedy można jechać po chodniku. Niech każdy to zapisze w swojej pamięci:)

No, odetchnąłem. Pogoda jest zawsze zła. Najgorsza to +20, słoneczko i lekki wiaterek, bo wtedy jest najwięcej wypadków drogowych :)))).

Czyli zawsze bede jechal po chodniku I psu nic do tego

No nic. Ale uważaj, bo mój pies bikejoringuje ze mną także po chodnikach i lubi się ścigać.

To będzie miał partnera do ścigania, tylko niech założy ochraniacze na łydki:)

Po łydkach nie gryzie tylko musi wygrać.

Z wygraniem nie będzie mial problemu