zacznę od pozytywów: jedzenie jest smaczne, ładnie podane i o wysokiej jakości. porcje są spore i jeśli ktoś zamówi zupę, przekąskę, danie główne i deser - może nie dać rady ;) teraz to co nie do końca nam się spodobało: choć Pani nas obsługująca była miła i rzeczowa to my czuliśmy się niemal "inwigilowani" i skrępowani bo Pani niemal cały czas patrzyła w naszym kierunku, obserwowała nasze reakcje itp. nie czuliśmy się swobodnie a to dla nas ważne. wystrój też nas nie uwiódł ale to kwestia gustu. no i na koniec dramatyczna muzyka w stylu "umcy-umcy" z radia eska to zdecydowanie nie nasze klimaty. podsumowując: jedzonko pycha - samo miejsce chyba nie dla nas. pewnie zostaniemy klientami na telefon.