jestem zadowolona
mój synek chodził tam ponad 2 lata (zaczął w wieku 6 m-cy, był najmłodszym dzieckiem, chyba w ogóle w historii Bajlandii). Przez ten czas bardzo dobrze się nim opiekowano - jak w domu, naprawdę nie mogę narzekać. Mały nigdy nie marudził, chodził z uśmiechem, miał tam swoje pierwsze przyjaźnie, myślę, że to był bardzo dobry czas dla niego. Panie były cierpliwe i miały dobre podejście do dzieci - i tych małych i tych większych. I do rodziców także: pomogły nam np w nauce korzystania z nocnika. Ja również jako mama mogłam liczyć na ich pomoc, podpytać np. o choroby czy inne kwestie na których się nie znałam. Wstawiłam 5 a nie 6 za opiekę bo osobiście wolałabym aby były 4 a nie 3 Panie. Wówczas dzieci mogłyby robić więcej zabaw edukacyjnych. Wiem jednak jak jest i ile kosztuje utrzymanie pracownika.
Wyposażenie także jest ok, może sale nie robią piorunującego wrażenia, ale dzieci mają swoje szafki, maluchy łóżeczka, potem już leżaczki, tonę zabawek i kilka pokoi do zabawy. Stał kiedyś telewizor ale nigdy nie widziałam aby był włączony.
Ogólnie - naprawdę polecam.
Wyposażenie także jest ok, może sale nie robią piorunującego wrażenia, ale dzieci mają swoje szafki, maluchy łóżeczka, potem już leżaczki, tonę zabawek i kilka pokoi do zabawy. Stał kiedyś telewizor ale nigdy nie widziałam aby był włączony.
Ogólnie - naprawdę polecam.