kaucja

Witam.
Mam pytanie odnośnie kaucji.
Miałam wynająć pokój. Pani zażądała ode mnie 700 zł kaucji jako, że decyduje się na wynajem, a umowę podpisze ze mną później. Wpłaciłam jej 700 zł na konto. Teraz z przyczyn losowych muszę zrezygnować z wynajmu. Pisałam do Pani, prosiłam o zwrot kaucji. Jednak Pani napisała, ze mam znaleźć kogoś na swoje miejsce. Następnego dnia napisała, ze rozmawiała z właścicielem i on nie zgadza się na oddanie kaucji, bo zerwałam umowę przed wynajmem. za kilka godzin dostałam informację, że dostanę 350 zł jako zwrot kaucji. Przecież kaucja nie jest równoważna z rezerwacją. W tytule miałam napisać po prostu kaucja, a nie rezerwacja pokoju.
Czy jest szansa na odzyskanie całkowitej kaucji skoro nie podpisałam umowy ?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gdybyś napisała w tytule zadatek, to właścicielka jednoznacznie nie miałaby obowiązku zwracać Ci zadatku. Gdybyś w tytule napisała zaliczka, to właścicielka powinna zwrócić Ci wpłaconą kwotę, bo do najmu faktycznie nie doszło, a zaliczka jest na poczet przyszłego najmu. W przypadku zapisu 'kaucja", uważam, że jest to jednak forma zadatku dlatego, że kwota 700zł została wpłacona przez Ciebie właśnie na wypadek Twojej rezygnacji. Właścicielka w tym czasie przestała szukać innego najemcy, bo miała już jednego, zagwarantowanego tą wpłatą. Twoja rezygnacja prawdopodobnie spowodowała opóźnienie w uzyskaniu zarobku, a więc stratę dla właścicielki mieszkania. Ciekawi mnie tylko, czy w odwrotnym przypadku (tzn. właścicielka zmienia decyzje i jednak nie wynajmuje Ci obiecanego mieszkania) otrzymałabyś zwrot podwójnej kaucji = 1400zł, (taka kwota należałaby się w przypadku zadatku), czy tylko 700zł , przypadku zaliczki
Myślę, że właścicielka zachowała się uczciwie oddając ci połowę kaucji.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

A co w przypadku jeżeli znajdę kogoś na swoje miejsce ? Umowa miała być zawarta od następnego miesiąca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zapytaj właścicielki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najpierw mówi że odda mi kaucję tylko że muszę kogoś znaleźć na swoje miejsce. Później mówi ze nie odda mi kaucji, a na końcu że odda połowę.
Ona jest pośrednikiem, tak mi pisała. Gdy do niej zadzwoniłam i powiedziałam, że chcę napisać oświadczenie o odstąpieniu od kaucji, zapytałam o dane właściciela. Pani powiedziała, że jest w Norwegii.Poprosiłam o dane właściciela, bo na kogoś to muszę napisać. Wtedy Pani powiedziała, że ona się tym zajmuje. Babka może tak zmieniać zdanie odnośnie tego czy mi odda pieniądze ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Prawdopodobnie właścicielka nie ma nic wspólnego z kaucją. Kaucje zapewne pobrała pośredniczka i to Ona decyduje o jej ewentualnym zwrocie. No cóż, to jest jej praca, więc uważa, że pisanie e-maili, czy nawet odbieranie telefonów od Ciebie zabiera jej czas, który kosztuje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pytanie brzmi czy wynajmowałaś mieszkanie bezpośrednio od właścicielki czy poprzez pośrednika? Kaucja jak i wszystkie wydatki powinny być zawarte w umowie. Jeżeli do podpisania nie doszło, nie powinnaś nawet dawać zaliczki.

Usługi finansowe dla osób indywidualnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeżeli w tym przypadku usługa miałaby polegać tylko na wskazaniu błędów z przeszłości, to słabo, jednym słowem :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

dom czy mieszkanie??? (429 odpowiedzi)

zaczynam juz myslec o własnych czterech katach ale ceny mieszkań jak i budowy domu mnie...

Dobry i sprawdzony deweloper?? (16 odpowiedzi)

Witam. Zamierzam kupić mieszkanie w Gdańsku "Nowe" . Jakiego byście polecili sprawdzonego...

Gdzie kupić mieszkanie?? (36 odpowiedzi)

Chciałabym kupić mieszkanie w Gdańsku.. Które dzielnice polecacie, a które odradzacie i...