Zamawiałam ostatnio kebaby , pierwszy raz z Krainy Smaku .Zapytałam się pana , który odebrał tel. czy kebab jest w picie , powiedział że oczywiście . Kiedy je dostałam , okazało sie że kebab to nie kebab tylko gyros w bułce z piekarni . Była to duża bułka zamówiona z piekarni i pokrojona na kilka trójkątów .A mięso nie było cięte z bala , tylko był to zwyczajny gyros . A to jest różnica . Nie lubię jak sie mnie oszukuje , dlatego więcej tam kebaba nie zamówię .

to jeszcze nic! Ja miałam chęć na spieczone mięsne ścinki w zestawie z frytkami i zamówiłam gyros w pizzerii rogata a dostałam normalny gulasz: duszone mięso w rzadkim sosie wymieszane z mieszanką warzyw z mrożonki, kawałki kalafiora, marchew, fasolka itd. Jak oburzona zadzwoniłam, że zamawiałam gyros i chyba pomylili danie to na mnie naskoczyli, że się nie znam bo u nich dokładnie tak podaje się gyros. Tak się nazywa i koniec. Powiedziałam, że to oszustwo bo w ulotce nie ma opisu jak wygląda ich wersja tylko widnieje pozycja "GYROS " - cena. Wydrukowałam im zdjęcia i opis gyrosa z wikipedii i z łachą oddali mi kasę i przyjęli swoje duszone warzywa z mięsem spowrotem. Jestem tam pewnie na czarnej liście teraz bo wielka obraza z tego była, że mi się ich propozycja podania nie podobała...