kelnerskie maniery

sprzątanie stolików na koniec dnia przy gościach, a przy tym jeszcze używając "głośnych" detergentów, jest po prostu niegrzeczne. W obcesowy sposób daje się sygnał do opuszczenia miejsca natychmiast. Do tego kelnerka biegała wprost jak opętana. Zwrócenie uwagi dało mizerny skutek. Właściwie jeszcze gorszy - kelnerka poczuła się powołana do dyskutowania o stosowności swojego zachowania i mojej uwagi. Dowiedziałem się, że "zwykle i tak wcześniej sprząta", co zrozumiałem tak, żeby być wdzięcznym, że i tak dostąpiłem łaski dłuższego spokoju. Nie ma to najmniejszego znaczenia, lecz dodam, że 22. jeszcze nie wybiła. W ten sposób nie zamyka sie lokalu. Kultura personelu już na wejściu wprawiła mnie w zakłopotanie. Spadek formy. Kiedyś było inaczej, kiedyś było lepiej. Załoga do bani.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Odpowiedź obiektu

Bardzo dziękuję za cenną uwagę na temat pracy moich pracowników, jednak z przeprowadzonej przeze mnie konsultacji z Managerem i pracownikami wynika sprawa pewnego taktu klienta. Niestosowne było zamawianie czegoś z menu tuż przed 22 co zresztą monitoring kawiarni potwierdza. Dziewczyna nie miała prawa przeszkadzać Panu w konsumpcji, ale też zobligowana była do zrobienia porządku po innych klientach na sąsiednich stolikach. Czy robiła to stosownie i dyskretnie? To zostawiam w niedopowiedzeniu, chociaż ufam że tak właśnie było. Z góry jednak serdecznie przepraszam za niestosowne zachowanie co nie powinno mieć w przyszłości miejsca.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: kelnerskie maniery

Kiedyś było lepiej - to prawda. Pamiętam czasy gdy kawiarnią kierował manager, który znał się na rzeczy bo ja widać obecny właściciel nie ma zielonego pojęcia jak kierować swoim personelem!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kelnerskie maniery

Faktycznie... Kiedyś był jak piszą niżej Pan w dresie, który pomiatał klientami... Ale kto o tym pamięta...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kelnerskie maniery

No i jeszcze wniosek... :) Teraz jak i kiedyś właściciel nie ma i miał szczęścia do pracowników... Takie czasy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kelnerskie maniery

Pan w dresie przynajmniej był uczciwy...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kelnerskie maniery

Uwielbiam takie puste dywagacje dawnych przeciętnych i nieudanych pracowników Caffe Anioł...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: kelnerskie maniery

dla mnie osobiście to wielokrotnie ludzie jako klienci nie mają wyczucia....
sklep zamykany o 21.00 ale on o 20.55 jeszcze chce pooglądać a może coś kupi..i w d*pie ma że on zaraz do domku pojedzie a ktoś przez niego 30 min dłużej w pracy zostanie bo wlazł jak sklep był jeszcze otwarty....
proszę więcej wyrozumiałości...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kelnerskie maniery

Witam jestem kelnerem pierwszej klasy technikum i mam zadanie do rozwiązania moze mi pomożecie z góry dzięk.

Prosze ustalić liczbę pracowników i sporządzić grafik pracy personelu obsługującego w restauracj hotelowej kategori LUX , system obsługi specjalistyczny 70 miejsc konsumenckich. Na miesiąc Kwiecień 2012

*W sobote i niedziele restauracja otwarta jest od 10,00-5,00
*W pozostałe dni tygodnia w godzinach 10,00-24,00
*Kazdy pracownik pracuje 160 godzin w kwietniu 2012
*Dopuszczalna liczba nadgodzin 4 godziny na jednego pracownika w tygodniu
*po pracy w nocy przysługuj pracownikowi jeden dzien wolnego
*po pracy w wolna sobote lub niedziele trzeba mu dac dzien wolnego w tygodniu

Prace mam na za tydzień ...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kelnerskie maniery

A MOŻE NIE PERSONEL, LECZ KLIENT DO BANI...
PROSZĘ STANĄĆ ZA LADĄ I TRAFIĆ NA KLIENTA KTÓRY PRZYJDZIE TAK JAK PAN PRZED SAMYM ZAMKNIĘCIEM I SOBIE WYBIERA I PRZEBIERA TOWAR BĄDŹ ZAMÓWI KAWĘ I PIJĘ JĄ SOBIE POWOLI CHOĆ MA NA TO TYLKO 5 MINUT DO ZAMKNIĘCIA!
NIE RAZ WARTO POMYŚLEĆ O INNYCH A NIE O SOBIE!!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: kelnerskie maniery

Widać, że Pan nigdy w gastronomii nie pracował... Serdecznie panu życzę stać od rana na nogach, obsługiwać i uśmiechać się do obcych ludzi, a kiedy już wskazówki zegara zbliżają się do 22:00 życzę klienta, który na sam koniec będzie jeszcze się rozsiadał i zamawiał. Takt? To działa w dwie strony. Nietaktowne jest składanie zamówienia na ostatni moment, jeśli knajpka jest otwarta to 22:00 to wypada wyjść o wpół do, najpóźniej do za piętnaście. Kelnerzy mają prawo zdążyć na autobus, bezpiecznie wrócić do domu i się wyspać. Od lat na Poczcie jak jest za 5 szósta to pani drzwi od środka zamyka, a tych co są jeszcze w środku pojedynczo wypuszcza i jakoś nikt się nie burzy, że jest wypraszany. Ale widać rodakom zaczyna się w głowach przewracać. To moja ulubiona kawiarnia od lat - obsługa jest zawsze na poziomie. Klienci widać różnie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1