Na początku było tam naprawde smacznie, lecz juz dwa razy trafiłam na zjarany makaron i sajgonki pół zywe. Poza tym troche obrzydza mnie to ze "Kucharze" mają długie paznokcie i nakładają wszystko rękoma. Jedzenie fakt bylo dobre ale jakos od paru miesięcy nie zachęca to wszystko do zjedzenia tam obiadu... ;/ A szkoda.

jadam tam kilka razy w tygodniu i nigdy nie zauważyłam żeby kucharze mieli długie paznokcie, poza tym nawet jakby mieli dłuższe to nie świadczy to o ich braku higieny. trudno żeby jedzenie nakładali nogami ale robią to za pomocą pałeczek (makaron), a mięso itp nakładają innymi przyrządami kuchennymi. makaron zawsze jest rewelacyjny, co do sajgonek się nie wypowiem bo nigdy tam nie jadłam.