kliencie żabki! idąc na zakupy obowiązkowo zabierz psa!
Czy, zauważyliście jakiś dziwny trend, czy owczy pęd mieszkańców osiedla. Klienci żabki na ul. Storczykowej przychodzą do niej ze swoimi psami. Psy szczekają gorzej niż w schronisku dla zwierząt, szarpiąc się wyginają i niszczą ogrodzenie. Czasem dochodzi do zwarcia psów. W innych normalnych sklepach takiego czegoś nie widać. Co o tym myślicie?