Trzeba czasami to cos dla własnego bezpieczeństwa wymieniac:)
KELLY’S Dualstop -cena około 15zł 2wersje gumy czerwona czarna
czarna na normalne warunki czerwona na deszcz ale nie odzielnie tylko razem tutaj fotka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d57f4361de1c70c.html

zadko w deszczu jade ale czasami by sie przydało czy warto cos takiego kupowac?

czy moze zwykłe z pronaxu ok 12zł

drugie pytanie poco zakładać kolejny watek :)

jaki dobry smar do łańcucha poleccie taki co by nieprzyciagał piasku itp do jazdy teraz w sezonie.
gdzies kiedys czytałem testy ale wygrały smary których unas w sklepach niebyło pozatym to był test z przed 5lat moze teraz cos jest ciekawego ?

Z tańszych klocków mogę polecić bbb ok 14zł i shimano xtr 16zł (zakładam na przód miękkie - lepsze hamowanie w każdych warunkach ale też szybsze ścieranie, a na tył twarde), a z droższych coolstopy, ale to już wydatek ponad 30zł.
Smar do łańcucha - na tereny suche i zapylone Finish line Wax, o tyle dobry że faktycznie łańcuch czysty i nic się nie lepi, ale dość szybko się wyciera - przy mojej jeździe 40km dziennie w terenie w tym sporo piachu co drugi dzień smarowanie, do tego jak złapie błota to koniec - na mokrym wypłukuje się momentalnie. A że się kończy to zamówiłem sobie właśnie coś takiego http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=399211714 EPIC RIDE - zobaczymy jak się spisze.

Witam!
Jeśli chodzi o smary to polecam dwa, Rohloff chyba najlepszy jaki używałem ale stosunkowo drogi. Jak go dobrze położysz to pomimo deszczu, błota piachu trzyma się dzielnie przez długi czas. A drugi to zielony Finish Line. Jeśli o niego chodzi to trzeba go dobrze kłaść (smarujesz, czekasz kilka godzin i wycierasz) ale pomimo tego i tak lubi łapać syf. Ale jest o połowę tańszy niż Rohloff. U mnie schodzi w sezonie 2x więcej "zielonego" niż Rohloffa czyli wychodzi na to samo.
Co do klocków, świetne są XTRy, ale nietrwałe. W tym roku nowy komplet (tył, przód) zjechałem do zera na drugim etapie MTBTrophy. Używałem też Jagwire, nowy przód starł się na pierwszym etapie MTTrophy, a tył wytrzymał jakieś 2kkm w różnych warunkach. No i chyba klasyka Clark's. Czerwone nie do zajechania, wytrzymały dwa ostatnie etapy tegorocznego Trophy. Niestety padły obręcze :) nadwyrężone wcześniej. Czarne mają skuteczność tak jak XTRy, ale trochę większą trwałość.
Z innych hamulców to używałem jeszcze tanie modele chyba Accenta (różnie ponacinane) piszczały jak cholera, skuteczność znacznie gorsza niż XTRy słaba trwałość. Miałem na przodzie Kool-Stop'y (dwukolorowe) bardzo dobre, chyba najlepsze jakie używałem, ale cholernie drogie (coś koło 40pln) i Avida oryginalne do serii SD7 coś w stylu XTRów.
Pozdrawiam!

zamiast rohloffa i zielonego finish line mozesz stosowac na mokre warunki zwykly olej silnikowy. sprawdzone juz od 10 kkm. a w pyle to czerwony FL calkiem ok jest.
zaspalem dzis na jazde ze znajomymi wiec ide ogladac start koksownikow na TdF :-)

Kup sobie klocki authora - http://www.velo.com.pl/www/produkt.php?m=0&k=11&p=%&id=1233 . Nie zawiodły mnie ani w górach, ani w deszczu ani w błocie w elblągu. Co to klocków XTR to bez komentarza....Na gorszych klockach nie jeździłem ( i w tej opinii nie jestem osamotniony)

A co do smaru to "złoty" finish line'a. http://www.velo.com.pl/www/produkt.php?m=4 . Zarówno na szosie jak i w góralu na wszystkie warunki go używam. Nie uwala łańcucha tak jak zielony a nawet w deszczu, wodzie i błocie dobrze sie trzyma. Co to rohloffa to trudno mi powiedzieć gdyż nigdy na nim nie jeździłem

złoty finish line'a to ścierwo niesamowite. Mocniej trzyma w wodzie, ale syf robi niesamowity, po 20km cały napęd jest czarny :)
Lepszy jest czerwony, złoty jedynie na deszcz.

Jak smarujesz łancuch wylewając na niego 1/3 butelki to tak jest. Wszystko z umiarem. Mi jakoś łancuch czarny się nie robi. A gdy jest go za dużo to można go wytrzeć(też z umiarem),wiesz...

klocki: czerwone Clarks'y
smar: zwykly, maszynowy /o niskiej lepkosci/

_Bolek_ napisał(a):

> Jak smarujesz łancuch wylewając na niego 1/3 butelki to tak
> jest. Wszystko z umiarem. Mi jakoś łancuch czarny się nie robi.
> A gdy jest go za dużo to można go wytrzeć(też z
> umiarem),wiesz...

nie sądzę, poczytaj opinie o tym smarze na forach internetowych, wszsyscy piszą to samo.

_Bolek_ napisał(a):

> Jak smarujesz łancuch wylewając na niego 1/3 butelki to tak
> jest. Wszystko z umiarem. Mi jakoś łancuch czarny się nie robi.

dodaj , że jeździsz wyłącznie na torze . . .

dziekuje od authora nigdy wiecej juz nic niekupie ile razy cos kupiłem zawsze to była najgorsza tandeta na dodatek droga!!
A te klocki wygladaja identycznie jak te kellys to juz wole kelys nawet dyby to robila tasama firma cena taka sama:) ale z klockami najmniejszy problem zaczyna sie dopiero na smarach do łańcucha:)


ROHLOFF 50ml moze i dobry ale zadrogi jesli juz wolał bym tańszy
----------------
Olej do łańcucha PROLINK
* do smarowania i czyszczenia łańcucha
* tworzy śliską, suchą powłokę, pozwalającą na odczuwalne przedłużenie żywotności napędu
* łatwy w stosowaniu i nie agresywny dla skóry
* wypiera wodę i chroni przed korozją
* dzięki wodnistej konsystencji preparat błyskawicznie penetruje łańcuch i umożliwia natychmiastową jazdę
* podtrzymuje elastyczność łańcucha konieczną do szybkiej i miękkiej zmiany biegów (nie zawiera dużych cząsteczek jak w

przypadku preparatów na bazie wosku, grafitu, teflonu czy plastiku)
* łańcuch nie klei się i samoczynnie czyści podczas jazdy
* nadaje się do użytku w każdych warunkach atmosferycznych
* ProLink cztery razy z rzędu okrzyknięty najlepszym smarem do łańcuchów rowerowych przez niezależny amerykański portal

rowerowy MTB Review!**********
Rozmiar/Cecha:118 ml
-----------------------------------------------
FINISH LINE czerwony ,zielony jak widziałem jest mnustwo pozytywnych i negatywnych opini
mnie interesuje najbardziej uniwersalny olej a nie 2 stosowane na zmiane
-----------------------
Pedros prawdopodobnie taki jest

Pedros olej Ice Wax 60ml ,
Dwuwarstwowy preparat, który zapobiega brudzeniu. Skutecznie utrzymuje się na łańcuchu przy długotrwałym użytkowaniu w ciężkich

warunkach atmosferycznych. Tworzy plastyczną i śliską, woskową warstwę zewnętrzną, która osłania wewnętrzną warstwę smaru

silikonowego. Penetruje łańcuch i wypłukuje brud z łańcucha. Bardzo duży współczynnik smarowania. Chroni przed korozją i jest

bardzo trudny do wypłukania przez wodę. Polecamy na zawody i dla tych, którzy nie chcą często czyścic układu napędowego.
--------------------------
Pedros EXTRA DRY
dealnie działa we wszystkich warunkach. W 98% składa się z naturalnych składników smarujących i antykorozyjnych, w 2% z PTFE

teflonowego środka smarującego, który zmniejsza siły tarcia występujące wewnątrz łańcucha. Po zastosowaniu i odparowaniu teflon

zastyga w woskowatej postaci. Nie przyciąga brudu i kurzu. Można zastosować do linek, pedałów i innych elementów metalowych.
--------------------
Pedros Road Rage 60ml oraz
Smar stworzony dla potrzeb SZOSY o zastosowaniu uniwersalnym, na mokre i suche warunki. Posiada najwyższy stopień odporności

na wodę, pozostaje na łańcuchu przy najbardziej trudnych mokrych i błotnistych warunkach. Polimery rozpuszczają i wypłukują

cząsteczki wody i brudu podczas ruchu łańcucha. Dodatkowo daje to dobrą pracę łańcucha w najgorszych warunkach

atmosferycznych.

A moze
bardzo tani amerykańskiej firmy
MOTOR-LIFE 7 - 70ml 6zł w castoramie
Uniwersalny smar plastyczny do łańcuchów
Smar zawiera formułę uszlachetniającą metal molekularnie. Odporny na działanie wody.
Motor-Life 7 jest wyjątkowym smarem zawierającym w swojej strukturze syntetyczny uszlachetniacz metalu Motor-Life.
Formuła Środka została opracowana w laboratoriach wojskowych USA zgodnie z normami technologii militarnej.
Uszlachetniacz metalu, znajdujący się w smarze Motor-Life 7, wiążąc się na poziomie molekularnym z metalem, uszlachetnia go,

tworząc super śliską, trwałą i odporną na ścieranie, utlenianie i korozję warstw ochronną.
Motor-Life 7 pracuje w najtrudniejszych warunkach atmosferycznych, skutecznie chroniąc powierzchnie metali przed zużyciem. Posiada

bardzo dobre właściwości pełzające.
-------------------------
Tani ale czy dobry??Bo tylko 3zł
Nigrin fahrad oil

rowerowy olej mozna kupic w realu i gosporcie " Nigrin fahrad oil 100ml "niemiecki smar/olej dostepny w gosporcie i realu koszt 3zł

Czy ktoś używał coś podobnego?

a ja mniemam ze te , no z tej kordury czy jak tam , a smar to najlepszy rzepakowy z biedronki i jedna butla to styka na caly rok albo lepij

ten AKI powyzej, to jakas podroba :) jak widac nie jest oryginalny
, takze nie moge wziac odpowiedzilnosci za wypociny podpisane przez kogos kto zwie sie takze AKI - wiec Gosciu (ANDY ??) pisz Ci sie podoba, to mnie nie rusza :-)

27zl za "rolofa" ktory starcza mi na dwa sezony przy dwoch rowerach to drogo?
to kup w takim razie olejek wazelinowy za 2zl i szerokosci..

Krzyżak napisał(a):

> 27zl za "rolofa"

za buteleczkę 50ml? Olaboga, w jakichś drogich sklepach kupujesz ;-p

> ktory starcza mi na dwa sezony przy dwoch
> rowerach to drogo?

kwestia tego, ile trwa u kogo trwa "sezon" ;p mi tam od roku na 2 rowery chyba ze 125ml juz poszło... Choć nie da się ukryć, że zdecydowanie toto wydajniejsze od czerwonego FL, IceWaxa czy rzadkiego WLa - te oleje chyba trzeba kanistrami kupować ;)

> to kup w takim razie olejek wazelinowy za 2zl i szerokosci..

mam takie niejasne przeczucie, że gdyby przeprowadzono laboratoryjne, obiektywne testy różnych smarowideł, mogłoby się okazać, że zwykła oliwka maszynowa czy inny vexol wcale nie są złym rozwiązaniem dla łańcucha - a główną zaletą drogich oleum jest poprawianie samopoczucia ich użytkowników ;)

pozdr

zgadzam sie dokładnie tak jest jestem pewny ze krzyzak przepłacasz i to sporo za tego ROHLOFF 50ml i to pewnie kilka razy a to wszystko sie własnie beirze z tego ze niema zestawienia oraz dokładnych testów smarów olejów ,tak jak sa robione innego sprzetu.
jesli juz to przewaznie gdzies w usa gdzie nikt w polsce tego nieczyta i niekupuje zagranicznej prasy.

aprzykładem jest własnie Olej do łańcucha PROLINK Pro Link Chain Lube * ProLink cztery razy z rzędu okrzyknięty najlepszym smarem do łańcuchów rowerowych przez niezależny amerykański portal rowerowy MTB Review!**********
http://www.cult-bikes.com/ProGold.htm

a 2 razy tańszy niestety jak zawsze w sklepach na pomorzu niema i niema testów przeprowadzonych porównawczych w Polsce


Tak kiedys niebyło wogle mozliwosci kupna smaru zagranicznego i nikt nie narzekał wcale by mnie to niezdziwiło gdyby sie okazało ze zwykłe smary do mechaniki precyzyjnej czy własnie urzywane w motoryzacji które sa 10razy tańsze do motorów czy aut sa równie dobre a mozliwe ze i lepsze.

inna sprawa to taka ze ceny sa unas kosmicznie wysokie bo zagranica taki ROHLOFF 50ml kosztuje 10-15zł max unas to 25-30zł!!
tak własnie sie doi nieswiadomych rowerzystów a na pytanie dlaczego taki drogi wmawia sie ze jakosc musi kosztowac :)

http://www.cyf-kr.edu.pl/rowery/smartes2.html stary test gdzie ROHLOFF 50ml wypada bardzo kiepsko jedyna jego zaleto wychodzi ze jest wydajny i trudno zmywalny.
jesli ktos znalazł gdzies jakies porównywalne testy chetnie zobacze.

co za zydowskie forum hłe hłe hłe jak was nie stać na olejek za 25zł na dwa lata...

Inez napisał(a):

> co za zydowskie forum hłe hłe hłe jak was nie stać na olejek za
> 25zł na dwa lata...

grunt to pluralizm! Cóż gorszego jest w centusiu preferującym litr vexola za 8zł nad butelczusię rolofa za 3xtyle, w porównaniu do onanisty lubryfikacyjnego nie mogącego spać po nocach na myśl, że jego C911 mogłby dostać kapkę pilarola na ogniwka...

:)

pozdr

do forumowego zydoskiego trola inez

dziekuje za podtrzymanie tematu i jego utrzymywanie na pierwszej pozycji.:)

polecam na mokra pogode smar Nigrin fahrad koszt 7zł za 100ml

na sucha pogode olejek Nigrin fahrad koszt 3zł za 100ml bardzo wydajny uprzedzam!!


tani i wysoka wydajnosc oba znanej niemieckiej firmy.


mozna je kupic w supermarketach i dobrych sklepach rowerowych.