kobiet wołanie o szacunek

https://opinie.wp.pl/juz-rosna-ci-cycuszki-molestowanie-kobiet-zaczyna-sie-w-dziecinstwie-6177787520972417a
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Aradash
g*wniarzu nie pyskuj
nawet jak ci doskwiera samotnosc i nie masz kogo przeleciec
nawet wtedy-miarkuj sie
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Widzę pojęcie żartu jest Ci obce - typowe dla samotnej kociary :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

bo komplementy też trzeba umieć prawić, a znam niewiele osób ktore to potrafią

@Aradash, obyś przechodził koło gejowskie imprezowni
I oby cię panowie ostro wygwizdali

wiem że tego pragniesz, tylko wstydzisz się przyznać ...
A im mocniej zaprzeczają, tym bardziej znaczy że chcesz ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

"nienawidzę, swoją drogą, mam ochotę gwizdnąć siekierą w ryj gwiżdżącego" - ta jasne ;)
Przyznaj po prostu, że nikt za Tobą nie gwiżdże chociaż bardzo tego pragniesz ;)

ps. "w co" chcesz go gwizdnąć? czy tak się wysławia dama? :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Sadyl
???
Uważaj z tą "zrozumiałością". Każdy były alkoholik po terapii AA , nie mówi o sobie per "były alkoholik" lecz per "alkoholik". Tobie się to wydaje może nieistotne, ale dla innych może być ważne.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

A co ma do tego genetyka? Dzieci adoptowane nie są już córkami czy synami?
A z drugiej mańki: mam pisać "pełniący rolę ojca/syna/córki?". Piszę, jak piszę i każdy w miarę inteligentny człowiek z łatwością skuma ten skrót myślowy. To nie jest traktat naukowy i nie o ścisłą precyzję językową tu chodzi a o zrozumiałość.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Sadyl

Chyba Ci się pomerdało.
O ile jeszcze w przypadku żony możemy powiedzieć, w świeckim ujęciu, że to "była" żona, bo nie wiąże Was kod genetyczny, tak z punktu widzenia biologii i genetyki nie ma czegoś takiego jak "była" córka, czy "były" syn.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

ja pierni...e
JAKA LEWICA?
i jakie sprowadzanie i przejaskrawianie?
to jest własnie tak,kiedy człowiek powinien ujac/zrozumiec cos prosto,a nie niepotrzebnie intelektualizowac
a moze infantylnie,w zanczeniu dziecinnie PROSTO zanczy własnie dobrze!
jak bardzo przeszkadza nam czasem intelekt ---to sie w pale nie miesci!

nie rób tego drugiemu czego on nie chce
nawet na etapie akcji w toku!

wbij sie w jego kalosze
skore,
koszule
odwroc sytuacje na siebie
weryfikuj nie działaj stereotypem,jak dotychczas
----------------------
czy nie mylimy czasem intuicji z instynktem
zanim powie sie dzieciakowi,ze sie ubira wyzywajaco i na czym to polega i jak działa na facetó--mamy czas na dobranie słów
wiec jesli tego nie zrobilismy --to działamy instynktownie ,nie właczajac intuicji,ktora działa delikatniej
takie moje zdanie
i poswoim doswiadczeniu wiem..po prostu wiem,ze słowa maja wielka wage
nie zmotywowałam zadnego z moich dzieci obelzywymi słowami,obojetnie czy to dotyczyło ambicji,czy ochrony

dobre ,cierpliwe słowaidace z serca dzialaja wiecej

kur...nastap sie krowo..wydawało mi sie ,ze nalezy sie chamskiej wrednej babie
tylko,ze ta chamska wredna baba jest taka z jakiegos powodu
-----------------------------

"tłumacze tobie jak krowie na rowie"
dla faceta,ktoremu nie pokazał naczelny wychowawca szacunku do koebiety
uzna to powiedzenie za uzasadnione w sytuacji,kiedy on ma dosc tłumaczenia
bo kobeita jest na ogół tm ,czemu nalezy cos tłumaczyc

taki facet wie,..tylko z tego powodu ,ze jest facetem
i musi miec przy sobie co jakis czas krowe
zeby nie wybito jego z swiadomosci wszystkowiedzenia
---------------

"lubisz rozkąłdac nogi"--------------brzmi jak afrodyzjak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Autor: Zuza Bogdańska.
Schemat do zastosowania nie tylko w przypadku łapania za kuper;) I żeby nie było - powinien działać w OBIE strony. Miłego, spadam w sensie lecę.
http://fotoo.pl/show.php?img=1219023_22528611-10155371251884262-1014018787717855721-o.jpg.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rozumiem, nie podzielam. Głównie dlatego, że nie odbieram metoo jako kładzenia na jednej szali gwałtu i gwizdów (nienawidzę, swoją drogą, mam ochotę gwizdnąć siekierą w ryj gwiżdżącego). To byłoby zbyt wygodne uproszczenie tematu, a dla ofiar - obelga.
Jest to raczej próba pokazania, jak szerokie bywa spektrum wzajemnego niezrozumienia treści werbalnych, przekazu mowy ciała, itd. Jak mocno usankcjonowane bywają w naszej świadomości przekonania, że facet musi się popisać przed innymi facetami, twardym być samcem i dominować przy pomocy takich środków, jaki dostępne są jego percepcji, intelektowi, kulturze i wyczuciu.
Akcję uważam za sukces choćby dlatego, że (uwaga dla Łowcy - nie czytaj, będzie esencja egotyzmu;)) np. odezwało się do mnie kilku panów z tzw. przeszłości z mniej lub bardziej zawoalowanym pytaniem o tę przeszłość właśnie i powody zerwania mojego z nimi kontaktu . Wiem też z rozmów z innymi dziewczynami, że i one takie pytania mają. Na forach zamkniętych czytam historie kontaktów po latach w temacie metoo, do dziewczyn/kobiet odzywają się nagle unikani od dawna członkowie rodzin, znajomi, dawne sympatie.
Puenty bywają rozmaite: od focha poprzez prymitywne podśmiechujki do zrozumienia, a czasem nawet i konkluzji w stylu - 'nie wiedziałem, że aż tak to w tobie utkwiło' i 'przepraszam'.
Nie potrzebuję niczyjego poczucia winy. Nie tylko dlatego, że na poczuciu winy moim zdaniem, trudno budować coś konstruktywnego. Poczucie winy wywołuje frustrację, a ta bywa złym doradcą. Więc lepiej nie.
Chodzi o poczucie świadomości i hamulce, o których pisała Isztar.
Miej świadomość chłopcze/mężczyzno, że Twoje zachowanie wpływa na ocenę Twojej osoby. Zanim z czym wyskoczysz, upewnij się, czy Tobie takie a nie inne zachowanie sprawiłoby na pewno przyjemność, czy nie poczułbyś się zażenowany, czy nie straciłbyś pewności siebie, czy nie tkwiłoby to w Tobie jak zadra.
I nie warcz potem, jak wielu młodych odepchniętych i samotnych chłopaków, na dziewczyny, że wszystkie one to k...wy i g...o warte szmaty, tylko dlatego, że parę razy sam się zachowałeś jak szmata, popisy rozniosły się po dzielni i dziewczyny unikają Cię jak zadżumionego.
Ps. Redaktor Skwieciński, bystry gość skądinąd, przegapił pewną kwestię: dziewczyny o prawicowych poglądach (przynajmniej te mi znane osobiście) nie utożsamiają akcji z lewactwem, o nie. One wyrzucają z siebie koszmarne czasem wspomnienia na równi z tymi lewicowymi laskami. Naprawdę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Internety rozgrzane. Myślę, że warto doczytać do końca, czyli do str. 2. Fajnie, że coś drgnęło na forum.

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/363380-akcja-metoo-czyli-obezwladnianie-mezczyzny-jako-wroga-publicznego?strona=1
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Powtórzę się, ale jeśli to konieczne, to trudno.
Analizuję to tu i teraz, wtedy zadziałała intuicja. Bezwiednie dostosowałem formę przekazu do poziomu percepcji odbiorcy.
Trudno, przy szynkwasie w kuflotece poprosić zapijaczonego menela "Czy mógłby Szanowny Pan użyczyć mi nieco miejsca?" bo to nie tylko nie zadziała a wręcz można po gębie zaliczyć ;) Ale "weź się k..posuń" będzie jak najbardziej przekazem właściwym i skutecznym.
Nieco przejaskrawiłem przykład, ale zapewne rozumiecie, o co chodzi.
Niezwykle łatwo ocenia się sytuację i prawi morały, kiedy nie zna się pełnego obrazu i kontekstu.
Liczy się dla mnie, że przekaz najwyraźniej (sądząc po późniejszych zdarzeniach) dotarł.
I gdyby dzisiaj miała miejsce taka sytuacja, powiedziałbym dokładnie to samo, ale już z pełną premedytacją.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

'O kurka'. Zadziałało niczym surma bojowa. W temacie kurek;)
O badylich koncepcjach wychowawczych - mieszane mam uczucia. Nie zakładam złych intencji, bo trochę rozumiem: w desperacji czasem i bezradności zmieszanych z irytacją, leczy się dżumę cholerą. Bywa. Dobrze, że akurat zadziało i nie wywołało skutków ubocznych. Co do jakości użytych argumentów - Sky i dziewczyny mają rację, bez dwóch zdań. Lipa.
Na argumenty warto uważać, bo mając z racji uprawianych zajęć pobocznych sporo do czynienia z młodzieżą, wciąż na nowo przekonuję się jak niezbadane i niepojęte dla autora słów bywają reakcje i interpretacje odbiorcy. I jak - dla nas niepozorne i mało istotne uwagi, luzem rzucone słówka - kosmiczny wymiar mogą mieć dla nastolatka. Jak mocno czasem rzutują na odbiór własnej, dopiero się kształtującej osobowości, poczucia tożsamości, wartości, pozycji.
To jest pole minowe. Gadam z dzieciakiem na prośbę rodziców (bo ja pewnie szybciej dotrę, bla, bla), mowa tronowa, ja dumna i blada, bo chyba załapał, po czym - po kilku miesiącach/latach - okazuje się, że w pamięci utkwiło rozmówcy coś, co powiedziałam na uboczu właściwej dyskusji, dla mnie samej bez znaczenia. I ta pierdoła była dla niego najważniejsza z całego tego mojego dętego pieprzenia.
Zonk. Po raz kolejny. Mimo wprawy, wiedzy, intuicji i świetnej pamięci (pamięta wołowina, jak cielęciną była).
Pole minowe, powiadam Wam.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

@Kruk:

Enigma opierała się na logice.
Myślę, że wspomniani przez Ciebie jej twórcy* polegliby wobec kodu zbudowanego na emocjach. Co nie znaczy, że nie da się go odszyfrować ;)

---
Edit: nie "twórcy" oczywiście, ale "odtwórcy". Ale wiadomo o co chodzi ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

O kurka. Ten piesek nie jest infantylny. On jest rozpaczliwie smutny. Nie dość, że przerażająco samotny, to jeszcze z tej samotności popada w schizofreniczny obłęd i ożywia przyjaciela mieszkającego po drugiej stronie lustra. Wcale się nie dziwię, że wyłaś jak syrena.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

@woder:

Odpowiedź jest banalnie przewidywalna: wersja demo znacząco się różniła od wersji użytkowej, której błędy wyszły dopiero w trakcie użytkowania.
Niektóre dosyć wcześnie - ale byłem zbyt ślepy i głupi, żeby zauważyć słonia w menażerii.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Traumatyczne zaiste ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No to Wasyl nie zniszczył Ci dzieciństwa. Spróbuję tak spreparować link, żeby ustrzelić Wasyla

https://www.youtube.com/watch?v=DRGnwwSECK4&t=511s
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

O jeżu kolczasty... oglądam tego kraciastego i zaczynam rozumieć obawy Wdr'a ;D Infantylne to jest straszliwie. Namierzyłam przy okazji misia kuleczkę - unikałam, jakoś mi chyba nie podeszło.
idole;):
https://www.youtube.com/watch?v=veifRFmP1Vs&list=PLwTLSybb9DZv67xW14QYDQFUkO4KoDIGR
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

"smaki dziecinstwa"
na taki blok czekoladowy natknełam sie w Kartuzach
------------
pies w kratke
https://www.youtube.com/watch?v=WYkJsN6ksSk
jacek i agatka
https://www.youtube.com/watch?v=vKFeQ8SzZdQ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Mowa nienawiści ustawa - zagrożenie dla wolności słowa? (7 odpowiedzi)

Hej, Rząd podejmuje działania mające na celu wprowadzenie mowa nienawiści ustawa, która ma...

Koinonia Jan Chrzciciel Bojano wspólnota destruktywna czy.........No właśnie co? (692 odpowiedzi)

Przez roku czasu wraz z żoną uczęszczałem do domu modlitwy wspólnoty Koinonia Jan Chrzciciel z...

Jak daleko z PKS na PKP w Gdyni? (13 odpowiedzi)

Witam, Chciałbym zapytać czy dworzec PKS w Gdyni jest blisko dworca PKP? Jaka to mniej-więcej...