Jak widac na cos przydalo sie otwarcie Enzymu. Po pierwsze zmienilo sie nastaienie czescie obslugi. Nagle stala sie mila, przyjazna, co tworzy naprawde doskonala atmosfere. Brawa dla Kriza. Kolejny plus to zaje... fajne koncerty. Sadowska, Rozalla, Pronko, ta od My My My - oszalec mozna. Nie wiem skad Wy ich bierzecie, ale wielkie gratulacje. DQ Festiwal - swietny, tylko prowadzacy cos nie trafiony chyba. Chyba czas na zmiany. Ogolnie widac ze poziom stale wzrasta, co doceniaja przyjezdni. W sixty w wakacje siedziala cala warszawska klientela a u konkurencji kosciezyna. Tak trzymac. No i brawa dla selekcji ze nie wpuszcza kazdego, nawet jezeli niewiele osob jest w klubie. To naprawde procentuje. Wielki plus za zmiane sobotniej muzyki. NIE TYLKO HOUSE, ALE WRESZCIE FUNKY, DEEP. Kazdy znajdzie cos dla siebie. Wielkie gratulacje rowniez za porzadek -jest czysto i nie pachnie jak w blokowej piwnicy. Moja wrozba na przyszlosc - enzym skonczyl sie juz 5 lat temu, badzcie cierpliwi, robcie to co dotychczas a na pewno doczekacie jego dezaktywacji.