Łącznie na telefonie przesiedziałem 54 minuty - nie udało mi się dodzwonić do nikogo z tej firmy poza Panią w Warszawie, która podała mi telefon do Gdańskiego wydziału (który i tak nie działa). "Przepraszamy, wszyscy konsultanci są zajęci. Prosimy o dalsze oczekiwanie..." Czy to jakaś kpina? Czytam opinie i widzę że ta firma to jakieś żarty. Tym bardziej zwrócę uwagę na Panów wnoszących meble. Ale po jakiego Agata meble korzysta z usług fajansiarzy skoro są takie skargi na nich? Nie sądzę bym ponownie kupował meble w tym salonie skoro po zakupie pojawiają się takie cyrki.

Hm... musiałeś się zdenerwować. Mam skrajnie odmienne doświadczenie. Szybkie, łatwe i przyjemne zakupy, za każdym razem. Kontakt i przepływ info bez zarzutu. Dostawa na czas i Panowie zawsze dokładnie sprawdzają co wnoszą. Z uśmiechem na twarzy.
To Agata zawsze telefonowała do mnie. Nigdy odwrotnie.

no ja tez raczej mam dobre odczucia co do salonów agaty. sprzedawcy zawsze chetni do pomocy, doradzaja jak trzeba no i pozniej ogarniaja cala dostawe. nigdy jakos nie trafilam na brak terminowosci, a jesli nawet byla obsuwa to w godzinach w wyniku korkow czy czegos podobnego, ale i tak zawsze dzwonili i przepraszali za spoznienie