kosze i winda

To skandal - z osiedla zabrano pojedyncze smietniki. Nie mozna wyrzucic popierka po dzieciecym cukierku, zuzytego biletu,itp. Nie mozna rowniez, mimo szczerych checi, sprzatnac po psie.Dotad sprzatalam, teraz spoldzielnia mi to uniemozliwia. Po co jeszcze stercza pojemniki na torebki na odchody? Wstyd, ze brudasy zmuszaja mieszkancow do sobie podobnej kultury!
Winda - upalna niedziela -35 stopni, psuje sie jedyna winda w dziesieciopietrowym wiezowcu. Nie mozna dodzwonic sie o pomoc. Mieszkancy uwiezieni w betonowym bloku - ani wyjsc ani wejsc na wyzsze pietra. Mecza sie ludzie i zwierzeta. Placimy za korzystanie z windy i jej konserwacje. Kolejne oszustwo, kpina z mieszkancow.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kosze i winda

Pisałem już na ten temat jakiś czas temu - zainteresowanie forumowiczów znikome. Tylko nielicznych to obchodzi. Wszyscy maja "wywalone" i czekaja na reakcję innych.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0