witam kradzieże wózków na ujeścisku to już jest jakaś plaga ! i nie tylko wóżków ale też to co się w nich znajduje ! jak można ukrraść coś dziecku ! może więcej kamer w blokach lub klatkach

witam sama widziałam na własne oczy jak chodził młody chłopak i zaglądał do wszystkich klatek ja wychodziłem ze swojej klatki a on szedł do kolejnych i po kolei do kazdejwchodzil bo obserwowała go co robi to było jakieś 2-3 tygodnie temu na piotrkowskie

Jakby matki polki stawiały wózki w domu to nikt by nie kradł. Nie wiem skąd przekonanie, że wózek można zostawić na klatce schodowej. Do tego hulajnogi i rowerki, a potem płacz,że kradną...

dobra, dobra, albo jesteś "Starą Panną" albo "zgredem"

Rozczaruję Cię, mam 26 lat i dzieci w planach. Po prostu nie lubię "panoszenia się" po klatkach- wózki, sanki, hulajnogi itp itd.

No tak, wielka Pani się panoszy na temat dzieci których jeszcze nie ma. Ale uważaj zegar tyka i za chwilę zrobisz się zgorzkniałą Babą co będzie Cię wszystko denerwowało. A pieski i sąsiedzi taż Cię denerwują co?

Ja mam dwoje dzieci dorosłych i nie jestem starą,zgorzkniałą babą,a mimo to denerwują mnie graty wystawiane na klatkę,łącznie z wózkami.Nigdy nie zostawiałam na klatce wózka,sanek,worka ze śmierdzącymi śmieciami,żeby mi w domu nie cuchnęło,bo wielu ludziom d*psko ciąży,żeby wyrzucić to od razu itp.Kulturą człowieka jest to,żeby tak żyć,aby nie utrudniać życia innym i nie panoszyć się na klatce tak,jakby była ich własnością,zwłaszcza patrząc na to jak wąskie są przejścia.Dopiero jak ktoś się o to przewróci i zrobi sobie krzywdę to będzie płacz i głupie stwierdzenie,,o jejku nie pomyślałam,że może stać się coś złego,, I nie ubliżaj nikomu,bo to karalne,najpierw pomyśl trochę,zanim coś napiszesz,no chyba,że myślenie nie jest twoją mocną stroną!!!

klatka nie jest od stawiania wozkow. poa tym jezeli juz stawiasz to przyspnij rowerowym lancuchem do czegos.
ja nigdy nie zostawilabym nic w wozku. to jak zostawic portfel na ulicy z napisem-ukradnij mnie,...

a Ty zgorzkniałą matką polką, która myśli, że jak ma dziecko to jej się prawa obywatelsko-sąsiedzkie poszerzyły. Robienie komuś na złość tylko dla tego, że ja mam wygodniej, ah jakie to typowo polskie;/...