Re: Ale gdzie?
Mam nadzieję, że u nas już go nie będzie. Mszy z udziałem w/w księdza nie można było normalnie przeżywać, swoją postawą strasznie zniechęcał ludzi do jakiegokolwiek uczestnictwa w życiu kościoła, przysłowiowy nudziarz mający niesamowite miemanie o sobie. Każdemu potrafił przypiąć łatkę. Jego kazania to chaos, chaos..
Plusem może być tylko to, iż organizował często wyjazdy i pielgrzymki.
13
3