Re: kto z was poznal kogos z forum ogloszenia towarzyskie sex bez zobowiazan???? tylko szczerze...
Antyspołeczny
(8 lat temu)
>Co za uparciuch...
Powiedział ten, który bawi się ze mną w semantykę:p
>Temperatury punktu potrójnego wody nie określa się przez głosowanie ale pomiary. I wynik jest identyczny zawsze i wszędzie.
Nie wiem, nie jestem specjalistą. Podejrzewam jednak, że tutaj też istnieją zasady pomiarów, które ktoś kiedyś ustalił i których wszyscy muszą się trzymać. Nie jesteśmy też w stanie stwierdzić czy coś jest identyczne w skali czasu (miliardów lat), przestrzeni (np w innym układzie słonecznym) i przy dużej dokładności (odpowiednio dużej ilości zer po przecinku).
Jakby nie patrzeć, nauka też składa się z zasad, które ktoś kiedyś określił a reszta się trzyma. Zwykle muszą to robić, bo nie wylecieć poza krąg wiarygodności. I robią to, aby nie mieszać szaraczkom w głowach i nie tracić wyznawców. Jakby nie patrzeć, nauka to tylko kolejna religia.
>Można zmierzyć np. symetrię rysów twarzy.
To nie będzie mowa o pięknie.
>Tak orzekli naukowcy w swych starających się o obiektywizm badaniach.
Tia:)
Ty chyba też tą naukę postrzegasz wybiórczo i jesteś wyznawcą tylko niektórych odłamów.
W statystykę na pewno nie wierzysz;)
W nauce problem jest taki, że jedna rzecz to badania, inna to interpretacja oraz element ludzki. Kiedyś interesowałem się zachowaniami seksualnymi ludzi i bardzo mnie ciekawiło, jak to możliwe, że homoseksualizm jednego dnia był chorobą, a drugiego już nie. Efekt moich poszukiwań był bardzo zaskakujący, okazało się, że pewnego dnia zebrali się naukowcy, przejrzeli badania, objawy choroby zinterpretowali jako efekt nietolerancji i ustalili nowe fakty naukowe - przez głosowanie!:) O ile dobrze pamiętam, homoseksualizm przestał być chorobą różnicą 4% głosów;)
Kto tam wie, co się dzieje w tej matematyce czy fizyce;)
Choć właściwie coś tam wiemy, bo największe światowe umysły tworzą takie teorie naukowe, których nie rozumieją nawet ich koledzy nobliści, a które dla zwykłego człowieka wyglądają na plagiaty świętych ksiąg - zwykle tych bardziej zakurzonych;)
>Patrzysz wyłącznie na zdjęcia i oceniasz. Nie ma ryzyka, że piękno pryśnie, kiedy zdjęcie gębę otworzy :D
Naukowe podejście - ocena dokonywana jest w laboratoryjnych warunkach:p
Przy czym, zdjęcie to kiepski materiał - mamy erę retuszera i elektronicznego zapisu zdjęć (przy odpowiedniej ilości fotek, każdy może mieć swoje ujęcie).
Gdy jednak na kogoś popatrzysz to jesteś w stanie ocenić jego urodę. Gdy wszyscy wokół dokonują tej samej oceny, to chyba obiektywnie można uznać, że ta osoba jest taka, jak ją oceniają.
Po co komplikować? Szukać naukowych potwierdzeń etc. Przecież to tylko wygląd.
__________________________
>Zawsze można nadrobić własnym dobrym sercem i pięknym wnętrzem :)
O ile się ma dobre serce i piękne wnętrze;)
Czy Ty takowe masz?
I chyba zaraz znów wrócimy do pytania, czego brakowało facetom odpowiadającym na ogłoszenie:p
0
0