Na ulicy Legionów 115 w jednym z garaży zauważono, że ktoś namiętnie ściąga paliwo z baku. Może ktoś ma jakiś pomysł jak ten problem najlepiej rozwiązać? Myśleliśmy o zainstalowaniu kamery? Pozdrawiam

1. Zapytaj w jakich godzinach do tego dochodzi, a potem schowaj się w bagażniku i czekaj. Pamiętaj żeby zaopatrzyć się bejsbola. PS. uważaj, bo nie każdy bagażnik da się otworzyć od środka.
2. Skonstruuj pułapkę na złodzieja tuż za klapką wlewu paliwa w taki sposób, aby po otwarciu klapki lub odkręcaniu nakrętki pocieło mu dłoń:).
3. Zróbcie zrzutkę z sąsiadami na jakiegoś gruchota, nalejcie troche paliwa z cukrem albo jakimś syfem i zostawcie otwartą klapkę.
4. Jeśli w hali garażowej macie piwnicę lub jakieś pomieszczenie gospodarcze to schowajcie się tam z sąsiadami, zaopatrzcie się w bejsbole. PS. weźcie pół litra i oranżadę żeby wam się nie nudziło:)
5. Kamera może OK, ale kto będzie w nią się patrzył? Jeśli to ktoś obcy spoza bloku to nagranie nic wam nie da.
Może wynająć ochroniarza, aby przychodził tam codziennie w różnych porach? -> tak zrobili na jednym z gdyńskich osiedli i mają problem z głowy.