Re: A masa??
wiesia napisał(a):
> I serce się kraje, gdy człowiek musi wybierać między paliwkiem
> dla jariski a napędem dla meridki... bo nie jest to wcale
> oczywiste... normalnie sytuacja jak z dramatu Sofoklesa ;-)))))
No, ale mam nadzieję, że meridka bierze górę nad jariską!;-) Bo w przeciwnym wypadku, w każdy ostatni piątek miesiąca możesz mieć problemy z dotarciem do domu i będziesz jedną z tych co dzwonią do smerfów, że ruch jest zablokowany;-))) W razie czego polecam mój sposób: schowaj jariske do jakiegoś garażu i najlepiej go nie otwieraj to z czasem zapomnisz, że masz samochód:) Ja tak robie i jak tak dalej pójdzie to mój przebieg roczny samochodem wyniesie 400 km;-))))
0
0