Ripley
~Stworek (ona)
(20 lat temu)
Po pierwsze - nie pisz do mnie w formie męskiej, bo nicki mylącymi bywają... ;)
Po drugie nie nadinterpretuj. Twoja wypowiedź świadczy o tym, że na podstawie jednego postu stworzyłeś sobie w głowie jakiś obraz i teraz oceniasz go publicznie.
Po trzecie, "ci faceci" nie boją się bronić ojczyzny, boją się raczej tego, co moze ich spotkać w trakcie szkolenia wojskowego od ukochanych i jakże pomysłowych jeśli chodzi o uprzykrzanie życia bliźniemu, rodaków. Owszem, jest jednocześnie w unikaniu wojska na siłę sporo motywacji opartej na zwykłym wygodnictwie. Nie jestem jednak przekonana o słuszności powszechnego obowiązku służby wojskowej. To rzeczywiście dla niektórych dziura w życiorysie, tym bardziej że po kilkunastu latach większość z tego, czego uczono w wojsku, jeśli nie było kontynuacji nauki, idzie w zapomnienie.
Po czwarte, może jestem biednym i naiwnym stworem, ale wierzę w cywilizację i żywię szczerą nadzieję, że czasy w których każdy facet prewencyjnie przechodzi obowiązkowy trening zabijania, powoli będą odchodzić w przeszłość, podobnie jak ksenofobiczne nastawienia, "nacja przeciwko nacji".
Po piąte, właśnie nie rozumiem dlaczego ludzie pisząc na forach sadzą byki i usprawiedliwiają się "a bo to forum". No właśnie, forum. Mnóstwo czasu na pisanie, nie czat gdzie trzeba się spieszyć żeby nadążyć za tokiem dyskusji i nie ma czasu na korektę. Tu wypowiedzi pojawiają się po kilka - kilkadziesiąt na dzień, a nie na minutę. Masz czas żeby sprawdzić co napisałeś, więc jeśli nie korzystasz z tej sposobności, jest to dla mnie wyrazem niedbalstwa i (wybacz) braku szacunku dla rozmówców. Wolisz pisać precyzyjnie o co Ci chodzi a tym samym panować nad własnymi słowami, czy uważasz za lepsze rozwiązanie sytuację, w której Twoja wypowiedź jest dziełem nie tylko Twoim, ale również przypadku (jak to: wyślizgane klawisze etc), a odbiorca musi domyślać sie o co chodzi?
Pozdrawiam,
0
0