Witam. Chcialem sobie pomalowac kola- piasty, felgi i szprychy na czarny kolor. Ciezko jest pomalowac felge tylko od strony wewnetrznej kola i chyba bede malowac cala. Lacznie z powieszchnia tarcia klocka hamulcowego. Co o tym myslicie? Czy zmniejszy sie skutecznosc hamulcy?

niech zgadnę - na czarny matowy??? ;)

powierzchnia hamowania i tak się zetrze przy okazji paskudząc klocki więc to możesz sobie darować, nie bardzo też widzę jak lakier miałby wytrzymać ciągłe razy jakie dostaje obręcz - kamienie, patyki i takie tam - chyba lepiej kupić czarne

no wiesz, Grisza. Matowy spray kosztukje 18-30 zł, a czarne matowe szptychy, piasta i felga hmm... widzisz różnicę? :)

ALe ja bym nei malował. Zawsze to jak będzie odpryskiwało to nierówno itd. Potem tylko do wyrzucenia taki wynalazek.

nie no jasne że cenowo wychodzi jak wychodzi - ale jak ma ładnie wyglądać to trzeba cierpieć i płacić - inaczej będzie po prostu odrapane

wiem że trzeba cierpieć ;) Wycierpiałem to w lipcu .

gratuluję zarobków zatem ;)

a tak swoją drogą - to dlaczego ciężko pomalować tylko zewnętrzną stronę koła? trochę pracy z taśmą lakierniczą i nożem i się zabezpieczy - kwestia cierpliwości i dokładności

> a tak swoją drogą - to dlaczego ciężko pomalować tylko
> zewnętrzną stronę koła? trochę pracy z taśmą lakierniczą i
> nożem i się zabezpieczy - kwestia cierpliwości i dokładności

jasne, wszystko można. Jak byłem w podstawówce to malowałem srebrzanką stalowe felgi Jubilata. Teraz jakbym mial kombinować aby pokryć felgę czymś to wolę nie tracić tych godzin i pójść do sklepu.

grisza napisał(a):

> niech zgadnę - na czarny matowy??? ;)

Na czarny oczywiscie:] Ale nie matowy. Metalic bo taka mam piaste.

Dzieki za rady. Juz sie upewnilem ze powieszchni tarcia nie bede malowac. Jednak chyba zabawie sie z tasma i nozem i pomaluje reszte. Moj kumpel ma cale felgi czarne i zeczywiscie z boku wygladaja nie najlepiej. Uszkodzen mechanicznych raczej nie bedzie bo moj rower to bmx i nie jezdze nim po bezdrozach lesnych.