Genialny, awangardowy, nie wszystko jest takie, jak się na początku wydaje
Temat miłości został przez dziesięciolecia wyeksploatowany na niemal wszystkie możliwe sposoby, ale mało kto podszedł do tego zagadnienia tak awangardowo jak David Lynch. Sama historia jest banalnie prosta, ale pokazana w taki sposób, że jeszcze długo po seansie będzie uwierać jak kamyk w bucie.
Reżyser zastawia na nas wiele pułapek, bawi się naszymi emocjami, prowadzi nas w ślepe uliczki. Nie wszystko jest takie, jak nam się początkowo wydaje.
Film można podzielić na dwie równoprawne części. Jedna z najbardziej pomysłowych koncepcji w historii kina
0
0