Pirotechniczne, skrótowo i chaotycznie. Ale warto
Ekipa filmowa dostała nową zabawkę ( 3D ) i jak dziecko bawi się nią do upadłego. Hoffman zawsze  świetnie wyczuwał  trendy i umiał się wpasować. Obecnie na świecie wróciła moda na filmy widowiskowe, z efektami specjalnymi i scenami walk i do tego  w 3, 5 czy ileś tam D.  I pod takie gusta film jest zrobiony. Ja wolałabym szerszy kontekst polityczny i społeczny, ale to by zawęziło grono odbiorców, wychowanych obecnie na filmach typu "łubudu, trrach, pier..t "  Myślę ze serial zrealizowany równolegle dla  tv będzie znacznie ciekawszy, bo zostaną rozbudowane  wątki dot. poszczególnych bohaterów , jaśniej wyłożona strategia militarna, a efekciarska  technika 3 D nie będzie przeszkadzała w odbiorze szerszego planu. Ale do kina też warto iść, bo widowiskowo film jest świetny. Choć prawdę mówiąc przed oczami mam teraz głównie stosy trupów, urwaną nogę, odpiłowywaną rękę, gwałconą dziewczynę, fruwające nagrobki i najeżdżającą na widzów lokomotywę . A z piękniejszych scen: wymarsz wojsk w Warszawy na Kijów.
    
     
                                                                                             
            
