Potrzebuje rady
Witam
jestem na forum pierwszy raz i nie bardzo wiem od czego zaczac. Mam problem poniewaz podejzewam, ze moj maz mnie zdradza. Zaczelo sie od znajomosci z kolezanka z pracy, smsy, telefony itp. Potem mnie oklamal, ze nie bylo jej u nas w domu jak ja bylam w pracy a okazalo sie, ze byla. Teraz juz nie pracuje w tej samej firmie ale niestety ich kontakt jest chyba jeszcze lepszy niz byl przed tem. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zaczal mnie traktowac strasznie, robi mi afery jak sie zapytam z kim pisze smsy albo jak chce gdzies wyjsc a ja sie nie zgadzam(zrobi afere i itak robi co chce), wielokrotnie grozil rozwodem a na drugi dzien jak gdyby nigdy nic sie nie stalo. Wiele przykladow mogla bym przytoczyc, a on caly czas twierdzi, ze to tylko kolezanka. Juz sama nie wiem co mam myslec. Prosze napiszcie co o tym myslicie czy faktycznie to ja wkrecam sobie chore filmy?
jestem na forum pierwszy raz i nie bardzo wiem od czego zaczac. Mam problem poniewaz podejzewam, ze moj maz mnie zdradza. Zaczelo sie od znajomosci z kolezanka z pracy, smsy, telefony itp. Potem mnie oklamal, ze nie bylo jej u nas w domu jak ja bylam w pracy a okazalo sie, ze byla. Teraz juz nie pracuje w tej samej firmie ale niestety ich kontakt jest chyba jeszcze lepszy niz byl przed tem. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zaczal mnie traktowac strasznie, robi mi afery jak sie zapytam z kim pisze smsy albo jak chce gdzies wyjsc a ja sie nie zgadzam(zrobi afere i itak robi co chce), wielokrotnie grozil rozwodem a na drugi dzien jak gdyby nigdy nic sie nie stalo. Wiele przykladow mogla bym przytoczyc, a on caly czas twierdzi, ze to tylko kolezanka. Juz sama nie wiem co mam myslec. Prosze napiszcie co o tym myslicie czy faktycznie to ja wkrecam sobie chore filmy?