O psach nie pisałem, bo psa nie mam.
Nie znam natomiast i nie znajduje żadnej podstawy prawnej zabraniającej wprowadzania psów na plażę ;)
Jest to więc pewnie kolejny bezzasadny przepis, który można zaskarżyć - napisz maila do rady miasta z prośbą o podanie podstawy prawnej w/w zakazu. Mają 14 dni na odpisanie.
Masz natomiast obowiązek sprzątać po swoim psie.
USTAWA z dnia 13 września 1996 r.
Rozdział 2
Zadania gmin
art 4 pkt 2 ppkt 6
http://strazmiejska.gda.pl/co-i-jak/twoj-pupil/
ALE.....
--------------
- Nikt o tym nie informował (o usunięciu zakazu wprowadzania psów), miasto zrobiło to po cichu (tak samo jak gnoje usuwają z rozporządzenia dot. ustawy o wychowaniu w trzeźwości - po cichu), trudno było więc określić, czy faktycznie można spacerować z psem po plaży. Ktoś z naszych znajomych zadzwonił nawet w tej sprawie do straży miejskiej, ale nie uzyskał jednoznacznej odpowiedzi - mówi Sławek, czytelnik Trojmiasto.pl.
Sprawdziliśmy. Jak poinformowano nas w biurze prasowym miasta, zapis faktycznie zniknął z uchwały. Stało się to ze względu na rozstrzygnięcie sądu administracyjnego, który uznał, że tego typu zapisy ogólne nie mogą się znajdować w uchwale, a miasto - (Gdańsk,) które w przeciwieństwie do Gdyni i Sopotu nie jest właścicielem plaż (należą one do Skarbu Państwa) - nie może narzucać np. prywatnym dzierżawcom czy właścicielom części wybrzeża takiego zakazu.
W Gdyni i Sopocie z psem tylko w wyznaczonych strefach
W Gdyni i Sopocie, gdzie plaże skomunalizowano na początku lat 90., urzędnicy mają zdecydowanie większy wpływ na zasady dotyczące korzystania z nich. I nie zamierzają zmieniać obowiązujących od jakiegoś czasu przepisów zabraniających w sezonie wprowadzania zwierząt na brzeg.
--------------