Witam, dzisiaj rano (26.06) z domu przy ul. Miodowej uciekła kotka - Salma. Jest cała biała więc trudno ją pomylić. Kotka jest świeżo po sterylizacji i ma jeszcze widoczne wygolone miejsce z boku ze szwami.
Kotka jest nieufna ale tez 100% niegroźna, wiec jeżeli komuś udałoby się ją złapać lub przynajmniej poinformować gdzie była widziana to byłbym bardzo wdzięczny!!
Proszę o kontakt pod numerem 602-208-741.

Około 8:30 na spacerze z psem spotkaliśmy białego kota na Bajecznej.

Dziękuję!!!

Dziś znów na Bajecznej spotkaliśmy tego białego kota, to nie Wasz, miejscowy - właśnie wracał do domu wołany przez swego pana. Przykro mi.

Tak też nam się zdawało. Chodziliśmy po Bajecznej i szukaliśmy zguby ale okazało się, że tam mieszka podobny. Mimo wszystko dziękujemy!! Szukamy dalej.

Przeszliśmy okolicę, popytaliśmy ludzi. Niestety nie ma śladu. Adam czekamy na informację jeżeli ktoś z państwa zauważy śnieżno białego kotka

Up!

Poszukiwania trwają. Może ktoś słyszał o małym białym kotku biegającym po okolicy?

Wróci

Oby, trzymam kciuki.

Wszystkim życzliwym dziękuję za pomoc i wsparcie. Poszukiwania trwają. Dla znalazcy przewidziana jest nagroda.

UP UP

pewnie ten biało-czarny-rudzielec co grasuje w tej okolicy ją pogonił, ten kot się tu panoszy straszliwie, jak szef mafii

Witam.
Około 2 lata temu miałem podobną sytuację. Kotka siedząca na co dzień w domu wymknęła się niezauważona przez uchylone drzwi. Rozwiesiliśmy ogłoszenia ze zdjęciem. Odezwała się do mnie pewna pani, która zapewniła mnie, że jeżeli kotka nie była wychodząca to na 100% kręci się gdzieś blisko domu. Nie przestawajcie szukać po krzakach, zaroślach, itp. do 200m od domu. Dalej na pewno sama się nie oddaliła. Nasza kicia znalazła się na podwórku sąsiada jakieś 150m od nas. Pies ją wyczuł pod gałęziami drzewa. Widział ogłoszenie także szybko nas poinformował. Nie poddawajcie się i szukajcie do skutku. Trzymam kciuki.

może właśnie z psem trzeba iść, zeby ją wystraszył i zmusił do opuszczenia kryjówki ?

Dziękuję za motywujące wieści! Ciągle szukamy i oczywiście nie tracimy nadziei. Przejdę się po wszystkich sąsiadach i poproszę o sprawdzenie ogrodów / drewutni / zakamarków.

Mam ogromną prośbę do wszystkich Państwa mieszkających w okolicy Miodowej/Rolniczej/Pszennej/Księżycowej. Czy mogliby Państwo zerknąć w swoich ogrodach czy gdzieś w drewutni lub pod stertą desek nie ukrywa się nasz kotek. Jest prawdopodobne, że siedzi w bliskiej okolicy w ukryciu. Z góry dziękuję!