lx kontra xt

ulepszajac swoj rower jestem na etapie kol i w zwiazku z tym prosze o rade doswiadczonych rowerzystow. czy roznica pomiedzy piastami xt, a tymi z grupy lx jest tak duza, ze oplaca mi sie poniesc dodatkowe koszty? uprawiam cross country, z tym, ze w stylu bardziej rekreacyjnym niz ekstremalnym. czy xt sa szczelniejsze i czy umozliwiaja przejechanie wiekszej liczby kilometrow?
bede bardzo wdzieczny za wszelkie rady.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: lx kontra xt

Piasty XT tak samo jak LX posiadają podwójne uszczelnienie chroniące od błota itp. Zbudowane są z tego samego materiału (wg. karty katalogowej), a jedyną przewagą XT nad LX jest waga... tylko czy opłaca ci się dawać 40 zł więcej (za tył) dla tych ok. 50 g.? Ja bym wybrał LX tym bardziej, że piszesz, że nie jeździsz jakoś ekstramalnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: lx kontra xt

Michał nei zgodzę się z Tobą że XT od LX różni tylko waga. Nie wiem czy czytałeś test piasty LX w kwietniowym bikeBoardzie z tego roku(jeśli nie czytałeś to tutaj masz link: http://www.bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=16&art=44), bo tam to zostało to poruszone. A więc cytuje:
"Bębenek - według Shimano jeden nierozbieralny element - z pozoru niczym nie różni się(mowa o tym w LXie - przyp.) od tego zamontowanego w piaście Deore XT. Od znajomego serwisanta dowiedziałem się jednak, że w bębenku LX jest montowana sprężyna o okrągłym przekroju. Jest ona znacznie słabsza od montowanej w XT sprężyny o przekroju prostokąta."
No więc teraz już wszystko jasne:)

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: lx kontra xt

Zgadza się, mój błąd i niedopatrzenie - dzięki za korekte. Ciekawi mnie tylko o ile dłuższy czas działania daje ta prostokątna sprężyna w XT. W każdym razie wydaje mi się, że tej osobie LX starczy, chociaż z drugiej strony to "tylko" 50 zł i ma o grupę wyższą...;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: lx kontra xt

Jak długi będzie czas działania tej piasty to Ci nie powiem, bo nie mam ani LX ani XT. Natomiast powiem że w przednim kole od dawna mam jakąś tanią JoyTech i mam przejechane na niej kilkanaście tyś. km(ile dokładnie to nie wiem, bo kiedyś nei miałem licznika) i pracuje bardzo ładnie, nie ma z nią problemów mimo że nie ma jakiś zaawansowanych uszczelnień. Poprostu dbam o nią, czyszcze i smaruje w miare regularnie i jeździ:-)


pozdROWER
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: lx kontra xt

zadna piasta nie wytrzymała w moim tylnym kole dlużej niż rok... podejrzewam, że lx czy xt też mi nie wytrzyma, dlatego też ich nie kupuję... od razu zaserwowałem sobie cały rower i tył mam na niezniszczalnym niegdyś paralax`sie... narazie nie łapie luzów, nie łamie się i wróżę jej 2-letnią przyszłość :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: lx kontra xt

To się zgadza żYwY, że te mniej markowe i tanie części czasami potrafią działać dłużej niż jakieś drogie Shimano... tak się czasami zastanawiam, że przecież gdyby zamontować takie Deore w rowerze używanym na wsi ( gdzie się nim wszędzie jeździ, a czyszczenia taki rower to nigdy nie zaznał) to by padła po dwóch sezonach;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: lx kontra xt

Michu. napisał(a):

> To się zgadza żYwY, że te mniej markowe i tanie części czasami
> potrafią działać dłużej niż jakieś drogie Shimano... tak się
> czasami zastanawiam, że przecież gdyby zamontować takie Deore w
> rowerze używanym na wsi ( gdzie się nim wszędzie jeździ, a
> czyszczenia taki rower to nigdy nie zaznał) to by padła po
> dwóch sezonach;-)

Hehe, to jest racja, kiedyś jak byłem na wsi to widziałem jak kolesiowi się ośka w pedal złamała, patrze, czekam kiedy wylecą kulki z łożyska.... a tu nić po prostu metalowa ośka, a na to tuleja i tyle!!! hehe, ale jak go zagadłem to powiedział, że na tym rowerze to już z 20 lat się jeździ i nic nigdy w nim się nie popsuło i był bardzo zdziwiony że teraz tzreab coś wymienić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: lx kontra xt

żYwY napisał(a):

> Michał nei zgodzę się z Tobą że XT od LX różni tylko waga. Nie
> wiem czy czytałeś test piasty LX w kwietniowym bikeBoardzie z
> tego roku(jeśli nie czytałeś to tutaj masz link:
> http://www.bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=16&art=44), bo tam
> to zostało to poruszone. A więc cytuje:
> "Bębenek - według Shimano jeden nierozbieralny element - z
> pozoru niczym nie różni się(mowa o tym w LXie - przyp.) od tego
> zamontowanego w piaście Deore XT. Od znajomego serwisanta
> dowiedziałem się jednak, że w bębenku LX jest montowana
> sprężyna o okrągłym przekroju. Jest ona znacznie słabsza od
> montowanej w XT sprężyny o przekroju prostokąta."
> No więc teraz już wszystko jasne:)
>
> Pozdrawiam

hmmm .... nie rozbieralna ??? .. teoretycznie moze i tak .. ale da sie ja rozebrac .. jest tylko do tego troche nie typowy klucz i nie wiele serwisow go ma .. ale jednak sie zdarzaja .. ale jak cos bebenek zawsze mozna wymienic (tylko shimano do swojich piast robi bebeniki w cenie zblizonej, niewiele nizzszej niz cala piasta :) ... )... ja ostatnio se wymienialem bebenek ... ale z innej starej piasty .. bo nowy bebenek shimano do mnie kosztowac mnial 95 zl ..

pozdrowienia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: lx kontra xt

Beavis napisał(a):

> ja ostatnio se wymienialem
> bebenek ... ale z innej starej piasty .. bo nowy bebenek
> shimano do mnie kosztowac mnial 95 zl ..

95zł za sam bębenek?!?!?! toż to przegięcie na maxa. Ty masz deorke pod tarcze tak? i tyle za bębenek do tej piasty się płaci???

Pozdrawiam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: lx kontra xt

> 95zł za sam bębenek?!?!?! toż to przegięcie na maxa. Ty masz
> deorke pod tarcze tak? i tyle za bębenek do tej piasty się
> płaci???
>
> Pozdrawiam:)

no ja mam deore pod tarcze .. piasta krodko produkowana chyba ok rok ..(555) ..
ale shimanowske bebenki sa chyba uniwersalne i pasuja jak bys chcial se przelozyc .. a jak masz cos z np tylniej piasty wymienic to sie czasem bardziej oplaci kupic nowa piaste nawet nizszej grupy jako czesci zamienne .. jak bebenek kosztuje ok 90 zl , oska ok 20zl .. konusy ok 5 - 10 zl zalezy jakie .... a cala piaste wiesz juz od ilu mozna dostac .. sam myslalem zeby kupic se jakies acere (ale okazala sie byc na 7) lub deore czy lx ... bo kola przeplatac to sie troche nie chce.. i mozesz se cala piaste, bez obudowy przelozyc .. i bedzie git .. napewno taniej niz bys to kupowal po czesci ... ten bebenek co ja patrzylem za 95 lz . .wlasnie byl od lx .. ale dostalem se od kumpla stara deore gdzie bebenek byl git ... tak ze na szczescie ominely mnie wieksze wydatki. wszystko co mi bylo do tego poczebne to kluczyki zeby zdjac oske i imbusem 10 odkrecasz bebenek od piasty .. jest tez taki kluczyk ktorym mozesz rozlozyc sam bebenek i tam prubowac go naprawic, ale zadko sie spotyka go, nawet w serwisach..
A ja raczej (wlasciwie wogle) w serwisach nie robie roweru .. wszystko czeba samemu .. przynajmniej wiesz ze bedzie to dobrze zrobione .. a po za tym cena .. :D ..

Pozdrowienia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: lx kontra xt

Na przód kup cokolwiek co ci się podoba, mój joytech z przodu ma 11tys, rozebrałem go po 5 tys tylko po to, żeby go z powrotem skręcić. Na tyle już jest trochę gorzej, jeżeli ważysz powyżej 80 można zainwestować w coś lepszego/trwalszego, przebieg całkowity piast od deore wzwyż jest raczej podobny. Dużo zależy od tego z czym te piasty mają pracować, jakie szprychy, obręcze ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: lx kontra xt

Ja mam na tylnej xt grubo ponad 30tys. LX rozpadl mi sie kiedys po 3tys. Zdecydowanie polecam XT, jest troche lepiej wykonana, miski ma z twardszej stali i sa szlifowane (łozyska beda duzo trwalsze)
Bębenek w XT jest bardzo podobny do tego w LX, na pewno w obu piastach jest sprezyna o przekroju prostokata ( rozbieralem lx i xt ).
Wiec jak masz wiecej kasy to zainwestuj w xt, jest po prostu lepsza :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Rowery na chodniku-kurcze czy to tak trudno zrozumieć? (71 odpowiedzi)

Czy to tak trudno zrozumieć że rowerom (poza wyjątkami opisanymi w KD) nie wolno poruszać się po...