mają lotny gaz :)
zatankowałam cały bak gazu , benzyny za 50 zl kupiłam skrobaczkę i zapłaciłam ponad 130 zl , a po 40 km drogi byłam zmuszona zatankować kolejny bak gazu !!! wniosek z tego , że nic nie zatankowałam , a kilometry przejechałam na resztkach tego co było :) nie wiem jak koles to zrobił bo tankował mi pracownik , jednocześnie gaz i paliwo , benzyny nie da się ukryć mam wskaźnik , ale na gaz nie mam !!

