byłam na ur jako gosc a raczej nasze dzieci, sprzęt ok dosc atrakcyjny jak na plac zabaw zrobiony w domu ale obsluga masakryczna, matka z córką które nie wiem czy są właścicielkami czy pracuja tam ale nie mają podejścia do dzieci, ur to czas dla dzieci i to one mają się odstresowac itd a Pani prowadząca zajęcia chyba pominęła się z powołaniem...Rozkazy jak w wojsku typu-macie przyjsc do pokoju zabaw, zero serdeczności i uprzejmosci a to wszystko burzy klimat-prosty dowód-dzieci nie miały ochoty na foto z krokodylem bo czuły że w tym przebraniu jest ta sama Pani co prowadziła zajęcia