mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Rozpakowane

????? - gwiazdeczka - CÓRKA
25.08 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA - Kaja - 3820g - 54cm - SN
25.08 - Lipuszka - Kliniczna - CÓRKA - Julia - 2765g - 51cm - SN
04.09 - czarna84 - Kartuzy -SYN - Dominik - 3150g - 53cm - SN
05.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek - 4165g - 59cm - SN
08.09 - ligia - CÓRKA
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Krystian - 3680g - 55cm - SN
10.09 - bladykot - Wejherowo - CÓRKA - Małgorzata - 3800g - 57cm - SN
14.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Olwia - 3550g - 54cm - SN
16.09 - Dżina - Zaspa - SYN - Mikołaj - 3420g - 56cm - CC
16.09 - leokadia2101 - Wojewódzki - SYN - 3680g - 56cm - SN
18.09 - Jumelka - Zaspa - SYN - Jaś - 3330g - 55 cm -SN
22.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA - Aniela - 3480g - 59cm - SN
26.09 - izulucha - Londyn - CÓRKA - Nell - 3900g - ok.60cm - CC
27.09 - alicja_82 - Zaspa - CÓRKA - Natalia - 2960g - 52cm - CC
28.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA- Klara- 3240g - 55cm - SN
29.09 - marta29 - Wojewódzki - SYN - Gustaw - 4040g - 58cm - SN
30.09 - Monia Er - Redłowo -SYN - Cyprian - 4000g - 57cm - CC
01.10 - pieczenienatalia - Kliniczna - CÓRKA - Zofia - 4300g - 58cm - SN
01.10 - ewaaa42 - Zaspa - CÓRKA - Liliana - 3190g - 52cm - SN
02.10 - titina - Wejherowo - CÓRKA - Ida - 3420g - 58cm - SN
05.10 - tysiola - Dom - CÓRKA - Emilia - 3800g - SN
06.10 - @IzZzka@ - Wejherowo - CÓRKA - Lenka - 3920g -58cm- SN
07.10 - misiabela - Zaspa - SYN - Łukasz Kamil - 3300g - 54cm - SN

Dwupaki:

07.09 - Natalia - Zaspa
07.09 - gosiunia1108
07.09 - natalnik - SYN - Antoni
08.09 - aga_6663
17.09 - maniana - CÓRKA
29.09 - eveline22 - Wojewódzki - SYN - Dominik

03.10 - rybcia6 - SYNEK
04.10 - cheeringup - Kliniczna
07.10 - polapola - Redłowo - SYN- Jaś
07.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta
09.10 - sowka - SYN
10.10 - marta.gdansk - Zaspa - CÓRKA
14.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN- Piotr :)
15.10 - Ila85 - Kliniczna
20.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia
22.10 - lilo - SYN
23.10 - haniag83 - Wejherowo
24.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartek
26.10 - lucek
28.10 - Brzoskwinka 84 - Zaspa- Córcia Nadia ;)
28.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA Kinga


http://forum.trojmiasto.pl/mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-29-t276435,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Skurcze co 5 minut. Jedziemy zaraz, jak boli:((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Skurcze co 7 minut, sporo krwi idę pod prysznic.. Ale się boję:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Mangolia, myslalam o Tobie patrzac na sasiednia patologie,trzymam mocno kciuki za trzecia udana probe! Dzis byc moze zwolnie dla Ciebie lozko na poloznictwie-sala nr 4, zapraszam;)
Patunga, powodzenia!oby poszlo szybciutko :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Mam małe skurcze, jak na okres.
Śluz podbarwiony krwią. Czekamy:) może to dziś?

Zaczynam się bać:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Mangolia-szkoda, alee na spokojnie-pamiętaj nie stresuj się :)
A może samo się ruszy..:)

Ja mam małe skurczyki,ale to pewnie z przemęczenia, czop mi zaczął odchodzić..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

mangolia przykro:(, myślałam, że Ty może już z maluszkiem, ale jak to mówią do trezch razy sztuka, no to ja jeszcze mam nadzieję, że może uda mi się do Ciebie dołączyc

ja lecę się położyc, mieliśmy niespodziewanych gości

dobranoc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

patunga a ja niestety wrociam na oddzial, nastepna indykcja w poniedzialek. skurcze powoli coraz slabsze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Natalia ulewanie może być skutkiem alergii. Tak pomyślałam o tym jak o wysypce wspomniałaś :) a jesz nabiał?? moja MArtyna miała podejrzenie skazy, zaczeło się od krostek na polikach któe potem pojawily sie jeszcze na ramionach i szyji a policzki zrobily sie suche. Musiałąm odstawic nabiał całkowicie... nie będe nawet pisać jak wyglądały moje posilki... masakra...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Witam wieczorową pora, a tu cisza:)
Goście poszło, Jaś padł o 19:) Tyle wrażeń, gości, prezentów:) 4 razy dmuchał świeczkę, tak mi się podobało:) impreza udana, muszę odpocząć.. Skurczy brak tylko straszne parcie i wiercenie się w brzuszku:) Ciekawe jak mangolia:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Monia Er
sporo bluzeczek do karmienia piersią jest na pewno w H&M sama mam 2 takie z długim rękawem.

Co do wysypki, to Zosia ma krostki na buzi, położna powiedziała, że to zmiany hormonalne, ale we wtorek jeszcze zapytam pediatrę.

A ja ciągle się zamartwiam tym ulewaniem. Już mi sie po nocy śni wtorkowe ważenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

~ Monia, jedyne co mi się kojarzy z tego typu to:
http://artcoll.pl/index.php?products=product&prod_id=47
trafiłam akurat dzisiaj i sama się nad tym zastanawiam.

Faktycznie, masz fajnie. A tego, co napisałaś o swoim mężu, użyję w najbliższym czasie, do wjechania Z. na ambicję.
Z. niestety nie może sobie na tyle wolnego pozwolić, ale ja nawet te nadgodziny jestem w stanie znieść, byle nie więcej niż 2-3 godziny i na pewno nie codziennie.
Wczoraj już nie wytrzymałam, bo wrócił z pracy później niż miał wrócić, oznajmił mi, że za 2 godziny musi wyjść (a ja chciałam iść na spacer i zakupy - o czym wiedział), po czym położył się i zasnął !!
Zaznaczę, że w nocy to ja wstawałam do małego, on d*py nie ruszył ani razu. A dziś wrócił o 8 rano i nadal śpi. Zastanawiam się, czy go ignorować, zrobić awanturę czy co...
Za 2,5 godziny mam gości, więc konfrontacja wcześniej jest niewskazana, on pewnie ok 20-21 znów wychodzi i w ten sposób mimo, że jest, to go nie ma kolejny cały dzień.
A w poniedziałek ma urodziny. Ja nie wiem czy zasłużył na jakikolwiek prezent. Skłaniam się coraz bardziej do olania tematu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Monia ER -może nie zupełnie na temat, bo bluzkę nie wiem czy tam znajdziesz, ale ja dziś odkryłam sklep we wrzeszczu dla kobiet w ciąży. Przy dworcu w tych takich starych pawilonach na piętrze. Udałam się tam po biustonosz do karmienia i Pani miała tam miseczkę H i J :D:D:D co mnei szalenie ucieszyło, bo w końcu mnie plecy będa mniej bolec od noszenia dużych cięzkich cycków ;) Tak wiec dla karmiących z dużym biustem polecam ten sklep - super!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Dżina, Mój Mały miał taką wysypkę na całym ciele, wyglądało tak jak hmmm nasze pryszcze na twarzy ;) takie małe z białym w środku (jakby ropne) i zaognione dookoła. Masa tego na ciele. Przez to nas tydzień ze szpitala nie wypóścili po porodzie. Ale po tygodiu jak ręką odjął - nic. była to wysypka na tle zmian hormonalnych - jeszcze moich. Dostał do kąpieli kalie i neomycynę na całe ciało do smarowania. To nic groźnego, minie samo. Jednego dnia jest wiecej drugiego mniej. Tylko warto smarować maścią żeby nie doszło do stanu zapalnego. Nie martw się, na pewno go nie boli i minie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Witam dziewczyny,

jak czytam to co piszecie, to dopiero doceniam jakie mam szczęście - mój mąż tak poustawiał sprawy zawodowe, że jest z nami praktycznie cały czas od powrotu ze szpitala aż do ok. 20 listopada. Jesteśmy we dwójkę z jednym małym dzieckiem a - wstyd przyznać - i nam puszczają czasem nerwy - szczególnie jak mały jest przewinięty, najedzony a marudzi i nie chce spać. Nie potrafię sobie wyobrazić jak wyglądałyby moje dni w pojedynkę z dzieckiem, więc "szacun" dla wszystkich tych, które mimo wszystko dają radę.
Dziś rano mąż stwierdził, że za późno zdecydowaliśmy się na dziecko i przyznam, że sporo w tym prawdy. Rozleniwiliśmy się przez te lata, przywykliśmy do wygodnego życia - wakacje, wyjazdy, obiadki poza domem, basen w niedziele ... a tu nagle zong ! - pojawił się ktoś, kto wymaga absolutnej uwagi. Wniosek z tego taki, że jeśli chcemy mieć jeszcze jedno dziecko - a chcemy - to musimy zdecydować się na nie jak najszybciej będzie to możliwe.

A pytanie z innej beczki - czy wiecie może gdzie (oprócz tego, że w necie) można kupić takie zwykłe czarne albo białe topy do karmienia z takimi wycięciami przy cyckach ? W domu daję radę w zwykłych bluzkach z dekoltem ale niebawem chcemy wyruszyć dalej od domu i nie bardzo potrafię sobie wyobrazić karmienie piersią np. w kawiarni bez takowej odzieży. Wiem, że są opcje z zasłanianiem się chustą czy szalem, ale nie wiem jak to się sprawdza. A Wy jak sobie radzicie z tym tematem ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Cześć,

my już po spacerku - jakoś tak nam się udaje codziennie wyjść ok 11. Wtedy idę od razu na zakupy.

Mój mąż też dziś wychodzi, na mecz, a ja zostaję z dwoma bąblami.

Czasem też mi nerwy puszczają, szczególnie jak Jaś jest najedzony, przewinięty a i tak nie chce spać, albo do tego jeszcze mi przez godzinę lub dwie płacze. Ja marzę tylko o tym, żeby się wreszcie położyć a tu nic z tego. Mąż przy tym śpi jak zabity i czasem nawet go ten płacz nie budzi, a ja się budzę na najmniejsze stęknięcie... Potem nachodzą mnie myśli jaka to ze mnie podła matka, że tak się wkurzam na biedne dzieci.

Teraz będzie zalatany tydzień - zakupy i przygotowania do chrztu w następną niedzielę. U nas na szczęście nie było żadnych nacisków, wszyscy wychodzą z założenia, że to nasza sprawa kiedy to zrobimy.

Mangolia trzymaj się, jeszcze trochę i będziesz mieć maleństwo przy sobie. Jak tylko poczujesz większe skurcze, to lepiej dzwoń po męża, bo u mnie biedak nie zdążył wrócić choć położna się zarzekała, że to będzie trwało i trwało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

zzplikowali mi yen zel zamiast balonika plus kroplowka , tteraz mi stwardnial brzuch i mam mikro skurcze ktore czuje jak na okres. Jak sie cos rozwinie to bede pisac;) wyslalam meza do domu bo biedak jest zestresowany a poki co to mi nic nie pomorze a w domu mu szybciej czas zleci?miz na korytarzu.
patunga dzieki za wsparcie!!;)
lilo czekam na Ciebie;) dzis twoj oficialny dzien ;) 2 mamusie urodzily w ciagu 2h wiec miejsce jest na porodowce;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

u mnie dzisiaj termin porodu, ale moje dziecię nie śpieszy się na ten świat, żadnych skurczy nie czuję, więc pewnie sobie jeszcze pochodzimy w dwupaku
ja jeszcze w koszuli, ale zaraz się ubieram bo trzeba zakupy zrobic

Mangolia trzymaj się kochana i wybacz bo nic nie wskazuje na to, że do Was dołączymy:)

Patunga wszytskiego najlepszego dla synka z okazji urodzinek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Mangolia-będzie dobrze :) U mnie na drugi dzień prób poszło po 4 godzinkach:) w tym 2 bez żadnych skurczy,tylko kroplóweczka i dobra książka:) A po przebiciu pęcherza 2 godz i już był Jaś :) nie stresuj się:)

Mnie to czeka w ;przyszłym tyg i sama się pocieszam;P A boję się jak.. hehe :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

Dżina,mój Jaś miał taką wysypkę na buźce,policzki wszystko-okazało się że to trądzik niemowlęcy,własnie od nadmiaru hormonów.

Ale pediatra mi nie pomogła,tylko poszłam prosto do dermatologa, u nas noworodki,niemowlaki bez kolejki przyjmują :) Dostałam maść która wysusza-NIE NATŁUSZCZA! I po ok tyg już bło prawie po wszystkim :)
Będzie ok!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie wrzesień-październik 2011 *30*

u nas bez zmian... Jestesmy dalej na patologi, dzisiaj druga proba indukcji... Jestem troche podlamana ze maly nie chce poznac swoich rodzicow... ;( ja caly czasmam mieki brzuch a on przepycha sie i wszystko czuje z podwojona sila. Na przeciwko jest oddzial polozniczy i ma,usie chodza z lozeczkami a ja laze z kroplowa po korytarzu;( dzis pierwszy dzien 42 tc w sumie ciesze sie ze jestem w szpitalu pod opieka lekarzy , przynajmiej wiem ze sprawszaja jak nasz Piotrus sie czuje i co z tetnem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Zniżki kody rabatowe - gdzie? (19 odpowiedzi)

Hej. Wiecie może czy są jakieś kody rabatowe do h&m lub smyk, reserved, rekids?

gdzie w Rumi są kasztany???? (6 odpowiedzi)

potrzebujemy pilnie,moze wiecie???

Jak mieszka się w Wejherowie? (35 odpowiedzi)

Być może będziemy musieli wyprowadzić się z Gdańska w okolice Wejherowa, bo mąż dostał dobrą...