maraton mtb w trójmieście
Od dłuższego czasu zastanawiam się dlaczego w trojmiesćie nie ma żadnego regionalnego cyklu maratonów. I nie mam tu na myśli imprezy organizowane przez miasto, ale niezależny cykl np. 3 maratonów w sezonie. Warunki przecież mamy rewelacyjne. Imprezy można urządać na pasie wzgórz morenowych od Gdańska aż za Wejherowo. Frekfencja przy takich imprezach wydaje mi się byłaby dobra, patrząc na zawsze rekordową skandie. Widać że ludzie chcą się tu ścigać. Zastanawiam się też czemu żaden z klubów regionalnych nie podejmuje próby zorganizowania czegoś?. Czy problem naprawde tkwi w sponsorach czy chęci działania. Podziwiam panów z Kościerzyny, którzy bazują przede wszystkim na chęciach. Organizuja impreze finansowaną z środków unijnych (czy jakiś podobnych). Jakie jest wasze zdanie?
p.s. tylko nie piszcie : "To sam coś zrób!!!" , bo nie o taką dyskusje mi chodzi.
p.s. tylko nie piszcie : "To sam coś zrób!!!" , bo nie o taką dyskusje mi chodzi.