masakra i naciąganie na kasę
poszłam do tego pana na zwykłą wizytę kontrolną z polecenia koleżanki, że niby super sprzęt kompleksowe badania itp. sprzęt może faktycznie dobry, ale podejście do pacjentki i pazerność na pieniądze wprost niewyobrażalne! poświęcił mi sporo czasu bo ok.40 minut i wykonał sporo badań, znalazł nawet niby jakiegoś wirusa, ale stwierdził, że nie ma sensu go eliminować, bo może jest mi potrzebny :/
przez przypadek pod koniec wizyty wspomniałam tylko, że kiedyś dawno temu miałam zapalenie pęcherza, ale już od dawna wszystko jest w porządku i nie ma nawrotów choroby, a pan doktor wykorzystał okazję i zrobił mi jeszcze jedno "badanie" za które skasował dodatkowo 120zł, co w sumie po podliczeniu wyszło 560zł za jedną wizytę! po opuszczeniu gabinetu doszłam do wniosku, że stawka uzależniona była od pytania, które zadał mi pan doktor na początku wizyty: "gdzie pani pracuje?" i żałowałam, że nie powiedziałam, że jestem bezrobotna, bo może wtedy zwykła kontrolna wizyta, na którą przyszłam, kosztowała by mnie trochę mniej.
przez przypadek pod koniec wizyty wspomniałam tylko, że kiedyś dawno temu miałam zapalenie pęcherza, ale już od dawna wszystko jest w porządku i nie ma nawrotów choroby, a pan doktor wykorzystał okazję i zrobił mi jeszcze jedno "badanie" za które skasował dodatkowo 120zł, co w sumie po podliczeniu wyszło 560zł za jedną wizytę! po opuszczeniu gabinetu doszłam do wniosku, że stawka uzależniona była od pytania, które zadał mi pan doktor na początku wizyty: "gdzie pani pracuje?" i żałowałam, że nie powiedziałam, że jestem bezrobotna, bo może wtedy zwykła kontrolna wizyta, na którą przyszłam, kosztowała by mnie trochę mniej.