Jestem absolwentem tego gimnazjum i jedyna rzecz, a raczej jeden z nauczycieli mi w jako taki sposób nie podpasował. Mianowicie chodzi mi o pewnego nauczyciela od matematyki. Lekcje zaczynały się dopiero po 15 minutach od dzwonka, belfer czasem wolał grać w gry na lekcji, zamiast coś wytłumaczyć. Przywilej miały osoby, które zgłaszały się do tablicy, bo może wtedy coś zostanie im wytłumaczone. Nauczyciel nie prowadził lekcji, tylko włączał filmik na serwisie Youtube, gdzie ktoś inny rozwiązywał i tłumaczył zadania. Do egzaminu gimnazjalnego owy nauczyciel nie przygotował wcale. Nauka uczniów polegała na wykuciu na pamięć zadań,które miały pojawić się na kartkówce lub teście, ponieważ belfer podawał wszystkie informacje. Jeżeli na niego traficie, radzę od razu zapisać się na korepetycje ;) A co do reszty... Nauczyciele naprawdę złoci. Można się wygadać, porozmawiać i panuje bardzo miła atmosfera. Szkoda tylko, że w łazienkach nie ma papieru, mydła i desek.

NIE ZGADZAM SIĘ. POZDRAWIAM PANA MARKA.