witam co sądzicie o tej inwestycji jesli ktos kupił prosze o informacje z góry dziękuje

beLwi
skoro piszę, że nie będę korzystała to tak będzie, nie mam zamiaru nic robić w mieszkaniu do czasu gdy po pierwsze nie będzie odpowiednich temperatur mury się nie ocieplą, nie zostaną zakończone wszystkie prace w budynku, budynek też musi mięć jakiś czas by osiąść aby może uniknąć popękań po zrobieniu remontu. Mi się nie spieszy by zamieszkać w nowym M.
Co do adnotacji o której piszesz to chyba Wam powinno wystarczyć, zgodziliście się i podpisaliście, a teraz pretensje. A co do pozwolenia na użytkowanie skoro MB go nie miał też było nie trzeba odbierać mieszkania a nie mieć pretensje po. Skoro to wszystko jest dla Was ważne a myślę, że dla każdego to pytam się na jaki gwizdek odbieraliście, było trzeba czekać, a nie po fakcie żalić się jak to Wam jest źle. Chyba nie taka powinna być kolejność? Tak prawdę mówiąc skoro MB nie miał pozwolenia na użytkowanie nikt z lokatorów nie powinien tam robić remontu, a tym bardziej mieszkać. Pozwolenie na użytkowanie tymczasowe hmm to może pomyślcie co będzie jak MB nie otrzyma ostatecznego pozwolenia na użytkowanie, może taki czarny scenariusz też od razu załóżcie.

Iskiereczka nie znasz sprawy a się wypowiadasz. Podczas odbioru została zamieszczona tylko adnotacja, że do czasu zrobienia przyłącza za prąd płaci MB - żaden termin nie został podany. Termin grudzień 2012 jest podany w Pozwoleniu na użytkowanie, które MB otrzymał dopiero 9 grudnia 2011, a które powinien mieć na dzień oddawania mieszkań ludziom. Ja poprosiłem o skan tego pozwolenia i stąd wiem, że jest ono tymczasowe pod warunkiem wykonania docelowego przyłącza do końca grudnia 2012 roku. I nie pisz proszę, że nie będziesz korzystać bo pewnie jak odbierzesz mieszkanie a odpukać jeszcze nie będzie przyłącza czego Ci nie życzę to będziesz korzystać z prądu budowlanego.

jedyne do czego naprawdę można się doczepić to oddanie mieszkań i przynależnej do tego komórki lokatorskiej, garażu i może innych rzeczy z opóźnieniem, bo tu akurat MB nie może mieć argumentów, że pogoda była nie taka, krótko mówiąc się nie wyrobili.
Jeszce jednak kwestia co do Energy, zgadza się że Energa chciała zrobić przyłącza do końca grudnia 2011 ale jak widać im nie wyszło wiadomo z jakich powodów, ale pismo jest pismem i powtórzę jeszcze raz, że macie podobno czarno na białym napisane, że docelowe przyłącza będą wykonane do końca grudnia 2012 roku.

Może tak, zamknijmy ten tema, bo tyle ile ludzi to tyle zdań :) Niech każdy swoje przemyślenia zostawi dla siebie i to czy będzie chciał z tą sprawą robić coś dalej.

powiem tak, że jak komuś nie odpowiada to, że nie ma liczników to było trzeba w ogóle nie odbierać mieszkania, a jakoś właściwie wszyscy odebrali i korzystają z prądu i gdy się okazuje że prąd nawal to już są pretensje, wcześniej zapewne nikt tego nie brał pod uwagę. Kłócicie się o prąd a podobno na piśmie macie czarno na białym napisane, że przyłącza zostaną wykonane do końca grudnia 2012 roku więc w czym problem, wiedzieliście na co się piszecie. Ale nie teraz to tylko pretensje bo wiadomo Polak musi się do czegoś przyczepić.

BeLwi mam to gdzieś, że prąd jest za darmo i tak z tego nie korzystam i nie będę.

ZZZ
Taka prawda, że gdyby obecne przyłącze działało bez zarzutów to każdy siedziałby cicho i nie wierzę, że nie jest to nikomu na rękę, że nie płacą. Odwracać kota ogonem to każdy potrafi.

Iskiereczka i to jest właśnie podejście, które mnie osobiście dziwi, ale taki chyba Nasz naród. Dostajemy coś za darmo to już nie ma tematu i jest fajnie i najlepiej niech to trwa jak najdłużej... Sęk w tym, że Ja tak jak i Ty pewnie też zakupiłem mieszkanie ze wszystkimi przyłączami i tego właśnie wymagam. Po drugie Ja podpisywałem umowę z firmą MB a nie firmą Energa i to do nich zgłaszam Swoje roszczenia. Kolejny przykład to odbiór mieszkania bez hali garażowej i piwnicy. Za to też zapłaciłem pieniądze więc chyba logicznym jest, że chcę to mieć do Swojej dyspozycji od samego początku a nie czekać miesiąc, dwa bo ktoś czegoś nie zrobił. Co do prac w terenie to chodzi o to, że Energa nie mogła się doprosić MB wyrównania i przygotowania terenu pod trafostację i musieli to sami robić, więc trochę się nie dziwię że w pewnym momencie stwierdzili, że nie będą wykonywać prac za kogoś.

Jak już zamieszkasz, to zmienisz zdanie i brak przyłącza będzie dla Ciebie problemem też. Tu nie chodzi o darmowy prąd. W dalszym ciągu bezpieczniki się odstawiają i to coraz częściej. Czasami nie można nawet ugotować obiadu, ponieważ co 5 minut trzeba wychodzić na zewnątrz do szkrzynki z bezpiecznikami. Mieszkańcy chcą płacić za prąd i normalnie mieszkać w cywilizowanych warunkach.

Jedyne co uważam, że MB powinien był podejść do sprawy przyłączy trochę inaczej, przeprosić klientów i powiedzieć, że na razie nie będzie liczników i że będą maksymalnie do końca kwietnia 2012 ale za to MB bierze na siebie wszystkie koszta mieszkańców za wykorzystany prąd i nie byłoby w ogóle tematu. Ale niestety tego zabrakło, kłamią zarówno w MB i Enerdze i mogą sobie ręce podać. Więc jeżeli tak bardzo chcielibyśmy się wykłócać to może z Energa też powinniśmy spór prowadzić skoro przekazuje fałszywe informacje, a nie tylko winić MB, róbmy to sprawiedliwie, ale chyba od tej strony nikt nie patrzał. To wszystko co w tym temacie mam do powiedzenia. I jak dla mnie nie ma już tematu!!

wiem, że wiele osób to wkurza, że nie ma zrobionych tych przyłączy ale też trzeba poszukać pozytywne tego strony. Myślę, że trzeba zjechać trochę z tonu i wyluzować bo te przyłącza na pewno zrobią. Szkoda tracenia czasu i nerwów na to. Zastanówcie się czy warto? Wg. mnie nie, ale Wy możecie mieć inne zdanie.

beLwi
pisze to co dowiedziałam się od Energy, nie wie dlaczego mi Kierownik ds przyłączy w Enerdze powiedział, że mieli wykonać przyłączenia nie do końca grudnia 2012 tylko do końca grudnia 2011 - co niby jest w piśmie które otrzymał Mb (może się pomylił), a nie zostało to wykonane ze względu na jakieś problemy z podłożem i nie mogli się do końca dogadać z MB, więc postanowił zastopować pracę i zabrać stamtąd ludzi. Jak dla mnie wyglądało to trochę olewająco, bo raczej nie powinien powiedzieć, że ostatnio w ogóle się tą sprawą nie zajmował. A tak w ogóle to aby się czegokolwiek dowiedzieć w Enerdze to też graniczy z cudem bo odsyłają Cię z jednego pokoju do drugiego. Ja nie mam tego pisma więc nie mogę zweryfikować co dokładni jest tam napisane, ale w przyszłym tygodniu idę na odbiór mieszkania więc na pewno się dowiem. powiem szczerze, że właściwie wg. mnie na korzyść mieszkańców nie ma jeszcze liczników, wiem, że na początku nie było fajnie gdy był prąd budowlany, ale popatrzeć też trzeba z drugiej strony ile już miesięcy minęło i można było robić i remont i mieszkać za darmo nie martwiąc się o koszta. Wg. mnie jest to nawet mieszkańcom na rękę, a Energa na pewno zrobi przyłącza bo to w końcu jest dla nich kasa. Nie widzę problemu by się tym zbytnio już przejmować. Ja nie wiem kto mówi prawdę nie mogę tego zweryfikować. co jeszcze mam inne troche informacje dot. zł·żenia dokumentów w sprawie przyłączy, podobno MB złożył je w październiku a nie w kwietniu więc tu też są rozbieżności, a kto kłamie to nie wiem. I szczerze mówiąc mam to gdzieś bo nie gra dla mnie roli czy licznik będę miała w chwili gdy odbiorę mieszkanie czy za miesiąc albo kilka msc.

Iskiereczka a to widzisz kolejna dziwna sytuacja bo Ja rozmawiając z ludźmi z Energi w listopadzie/grudniu usłyszałem, że wina nie leży po ich stronie ponieważ tyle czasu trwają procedury i oni standardowo mają 2 lata na wykonanie i to by się zgadzało skoro MB podpisał umowę w kwietniu 2010 to mają czas do kwietnia 2012. Taki duży margines czasowy Sobie dają ponieważ tyle czasu trwają procedury administracyjne czy przetargi. Zresztą Ja mieszkanie miałem odebrać z końcem sierpnia 2011, mamy luty 2012 i przyłącza jak nie było tak nie ma, a czas jest do kwietnia 2012 a co najdziwniejsze to to, że w pozwoleniu na użytkowanie dwóch pierwszych budynków jest wyraźnie zaznaczone, że czas na wykonanie docelowego przyłącza jest do grudnia 2012 roku. MB na pewno wie ile czasu trwają wszystkie podłączenia bo nie istnieją na rynku od wczoraj i nie jest to ich pierwsza inwestycja.

Akcja z odbiorem jest poniżej krytyki...

Patik28
szczerze mówiąc, nie dziwi mnie to, że nie ma odbiorów bo byłam w niedzielę oglądać nasze osiedle i właśnie widziałam co jest jeszcze nie zrobione. Ale MB postąpił nie fer nikogo nie informując, pewnie bym się ostro wściekła i im w biurze wygarnęła.Co do barierek to oczywiście musza one być zamontowane nie widzę innej opcji. W tej sprawie też kontaktowałam się z Mat-Budem i mam dostać informację co z tym będzie, natomiast P. Sylwia zapewniała, że one będą. Podobno nie chcieli zamontować tych zabezpieczeń na dużych oknach bo jest to poza projektem, ale skoro już zamontowali w 1 i 2 budynku w reszcie też muszą zrobić, w końcu musi być sprawiedliwość. Zresztą głupotą by było tego nie zrobić.
Co do problemu z Energa to powiem krótko, że wczoraj rozmawiałam z kierownikiem ds przyłączy i powiem tylko tyle, że w tej kwestii zawiniła Energa a nie MB, a docelowe liczniki maja być nie później niż do końca kwietnia br.

uczulam uzytkowników kociołków gazowych ulrich.......poniewaz prad nie jest jeszcze docelowy i bywaja czeste skoki napiecia....moze zdarzyc sie uszkodzenie autamatyki kotła pod tym wzgledem sa bardzo wrazliwe
Proponuje podłaczyc kociołek przez listwe przeciwprzepieciowa....taka jaka stosujemy przy kompach stacjonarnych.......co do pekan scian to proponuje porozmawiac z mieszkancami z ulicy debowej 13,15,17,19.lub
z p.Justyna ktora tez tam mieszka.

uczulam uzytkowników kociołków gazowych ulrich.......poniewaz prad nie jest jeszcze docelowy i bywaja czeste skoki napiecia....moze zdarzyc sie uszkodzenie autamatyki kotła pod tym wzgledem sa bardzo wrazliwe
Proponuje podłaczyc kociołek przez listwe przeciwprzepieciowa....taka jaka stosujemy przy kompach stacjonarnych.......co do pekan scian to proponuje porozmawiac z mieszkancami z ulicy debowej 13,15,17,19.lub
z p.Justyna ktora tez tam mieszka.

Umówiłam się na odbiór 06.02 na godz. 14.00, pojechaliśmy a tam był tylko kierownik budowy i jeszcze jakiś facet, który wykańczał coś przy drzwiach....Nawet nas MB nie poinformował, że niestety muszą przesunąć odbiór z jakichś tam powodów ...Pojechaliśmy do biura, żeby umówić się na następny termin, to Panie nawet nie raczyły nas przeprosić za zaistniałą sytuację....Duuuuży minus
Pozdrawiam

Pakit28

Powiedz mi to rzeczywiscie przyjechaliscie na odbiór które nie było i MB was nawet nie poinformował o takiej sytuacji??

Ja mam odbiór na 17 ponieważ wcześniej mi nie pasowało.Zobaczymy co z tego wynika.

Umówiliśmy się na 20 lutego.Nie mam zamiaru odbierać mieszkania na raty, a kierownik budowy powiedział ,że hala garażowa i piwnica będą gotowe 20 lutego, więc chcemy odebrać wszystko razem. A ty Artur kiedy odbierasz????W której klatce będziesz mieszkał??
Pozdrawiam

Pakit28
wiec kiedy teraz macie odbiór?? Czyli genaralnie nic nie zrobione??

Iskiereczko, ja miałam mieć odbiór 06.02.12 Niestety nie zostaliśmy przez nikogo poinformowani, że odbiór nie dojdzie do skutku, ponieważ mieszkania nie są gotowe. Wraz z mężem wzięliśmy wolne tylko po to żeby zobaczyć co nie jest jeszcze gotowe- nie ma fug na balkonie, łazienka nie była gotowa, w mieszkaniu jakiś facet wykańczał nam drzwi, mieliśmy zamówiony programator z montażem, a programatora nie było, piec nie działał, w oknie brak napowietrznika, w klatce B przy wejściu szyba pęknięta.
Mam jeszcze jedną informację: brak zabezpieczeń na klatce schodowej-mianowicie w miejscu gdzie są nasze ogromne okna na klatce są szczeliny- podłoga nie dochodzi do samego okna, dla rodzin z małymi dziećmi będzie to koszmar( znam swojego smyka i iwem,że pierwsze co zrobi to poleci do tego właśnie okna), w I i II budynku widziałam, że takie zabezpieczenia są, ale kierownik budowy mówił,że musiał o nie walczyć z projektantem, mam więc prośbę , niech każdy przy swoim odbiorze zwróci mu na to uwagę to może ogarną temat szybko, bo w budynku III tych zabezpieczeń nie widziałam.
Pozdrawiam sąsiadów.

nie ma pytania :) tylko na morska 118c