Re: mieszkania Mat Bud Rumia,ul. Dąbrowskiego
a ja widzę że chyba ktoś z mat budu się odezwał :/
owszem piszę otwarcie o całej sytuacji, nie ukrywam jej, więc w czym zawiniłam?
w tym że mam żal i że czuję się oszukana?
słowa które padły z ust Pani Justyny brzmiały tak:" wpiszemy do umowy 31.12.2010r bo chodzi o wykończenie całej inwestycji, ale mieszkanie będzie oddane do końca sierpnia"
zapomniałam jeszcze dodać że pierwszym terminem był wrzesień, a już przy podpisywaniu umowy Pani się szeroko uśmiechnęła i powiedziała:"mieszkanie zostanie oddane w sierpniu, więc ustalamy transze max do (bodajże)5 sierpnia żeby przed oddaniem cała suma za mieszkanie była przez bank wypłacona"
zobaczymy co będziecie pisać po odbiorze mieszkania, bo jak już wspominałam, ja już swoje zobaczyłam i mam piękne prawdopodobnie tłuste plamy na ścianach, ściany wyglądające jakby ktoś zapomniał je po cekolowaniu wyszlifować, mnóstwo rurek na przedpokoju wychodzących od pieca (aż strach jak pomyślę czy da się jakoś zabudować), no ale widziałam inne mieszkania w tym budynku (drzwi były otwarte) i inni mają z tymi rurami jeszcze gorzej
masakra jakaś
nie wydaje mi się żeby nie można było tych rur jakoś w ścianie upchać a tak zajmują dobre 50cm szerokości od samej góry do dołu
0
0