Prawdziwa jazda beach soccerowych zawodów w Mrzeżynie w sobotnie beach party się objawiła w całej okazałości. Jakieś 2 500 osób, niezła muza i światła, oraz kolega konferansjer ogłaszający a to światowy dzień całowania, a to zachęcający wszystkich do bezpiecznego seksu na plażyJ

Kto z was tam był – ten wie, o czym mówię i że być warto tam było – potwierdzi.

Asy polskiej reprezentacji beach soccer’a dwa razy rozbiły w Mrzeżynie klubowego mistrza Austrii – Stellę Rosę Wiedeń(13:4 i 9:2). Ciekawe, czy tak samo pójdzie im w najbliższy weekend na Majorce, gdzie walczą w grupie ze Szwajcarami, Rosją i Belgią.

A ja nie daruję i jadę znów na beach soccer – kolejny tour zaczyna się od piątku w Darłówku.

Pozdrawiam wszystkich ludzi!

AndrzejMa