...a w zamian tyko jeden duży sklep MONOPOLISTA, żywe dziki buszują pod oknami już od wieczora - terroryzując mieszkańców. Place zabaw dla dzieci albo zdewastowane przez pijaków, albo wcale nie zabezpieczone. Przychodnia Rejonowa SOKRATES jest Prywatnym FOLWARKIEM, na korytarzach którego umierają ludzie. Żeby się wogóle dostać do lekarza - trzeba już o 7.00 sterczeć przed przychodnią i moze się petent dostanie (klamki jak w psychiatryku). Ginekolog dorabia trzeci etat i na fundusz nie przyjmuje, za to prywatnie na państwowym sprzęcie - jak najbardziej :( Szkoła dla dzieci (SP38 i Gimnazjum) to jakiś okrutny żart: dzieci są bite przez kolegów na oczach kamer i nauczycieli - ale nikt nic nie widział... SKANDAL!!! Na "małej" Góralskiej - tu przy przychodni przydałaby się droga PPOŻ, na Podkarpackiej przydaby się z prawdziwego zdarzenia plac zabaw dla dzieci - a nie tylko żerowisko dla wspomianych już wcześniej dzików! Na Leśnej Górze pod lasem pewien gołębiarz regularnie dokarmia lochę z młodymi-strach iść z dzieckiem potem na plac zabaw! Brak ławek przy alejkach na których można byłoby przycupnąć! Brak klubu seniora! Nikt nie interesuje się pijakami siedzącymi w pobliskim lasku. Psy walą kupy na trawniki, na chodniki, łażą bez kagańców. Kierowcy udają, ze drogi osiedlowe to doskonały tor wyścigowy.......Żenada

Szczerze mówiąc nie rozumiem tego tematu. Co sie koleżance tutaj nie podoba? Co jest nie tak ze sklepem? Od lat robie tam zakupy i nie narzekam. Dziki? Na innych osiedlach też się pojawiają ale jeszcze nie słyszałem żeby zrobiły komuś krzywde. Place zabaw? Fakt może jest ich mało, są zniszczone, zaniedbane ale to nie tylko na Niedźwiedniku. Przychodnia? Od dziecka tam chodzę i nie narzekam, nigdy nie miałem problemów, personel bardzo miły. Szkoła? Uwarzam, że jest bardzo dobra, i nie dzieje się w niej nic złego w porównaniu z innymi szkołami w trójmieście a nawet polsce. Psy? Wszędzie ludzie chodzą z psami bez smycz i kagańców więc nie jest to nic nadzwyczajnego. A kierowcy wszędzie są tacy sami, nie tylko na Niedźwiedniku

Pani chyba mocno sfrustrowana. dziki owszem, ale sklepów jest kilka, szkoła też w porządku, a ze psy s****ą to chyba wina ich właścicieli, zresztą ten problem jest wszędzie, na przychodnię też nie narzekam. Może pora się wyprowadzić?

dla mieszkanek spółdzielni mieszkaniowej "wrzeszcz" w ramach klubu seniora od pięciu lat prowadzona jest gimnastyka rehabilitacyjna ( dwa razy w tygodniu) . Wiem, że aktualnie brakuje miejsc dla nowych chętnych. Swojego czasu bardzo zabiegał o utworzenie klu bu dla seniorów p. Leksycki z Rady Osiedla. Zainteresowanie niemal zerowe. Nie narzekajmy na próżno !

Zgadzam się z koleżanką,poprzednia rada osiedla pod przewodnictwem p.Leksyckiego coś robiła albo się starała a obecna pod przewodnictwem p.Cegłowskiego, nie robi kompletnie nic.Osiedle jest brudne/szczególnie widać to teraz jak stopnial śnieg/kosze pełne,place zabaw żenada,dzióry w asfalcie.Ciekawe zaq co nasi radni biorą pieniądze!!

Zgadzam się z koleżanką i mieszkańcem osiedla,Elwart monopolista /ceny jak z kosmosu/ Przewodniczący rady p.Cegłowski i obecna rada ,nie robią nic /na wieczorze pieśni patriotycznej było 15 osob z tego 13 radnych/ Drogi dziurawe,osiedle brudne,ciekawe co rada robi z budżetem / około 30 tyś/ wszystko tajne,poprzednia rada budżet miała jawny! Też jestem ciekaw za co radni biorą pieniądze, nasze pieniądze.Między innymi Pan Cegłowski 600 zł!

Czy ktoś wie dlaczego budżet Rady Osiedla jest tajny,przecież to publiczne pieniądze i chcielibyśmy wiedzieć na co są wydawane,czy nadal idą w błoto jak w ubiegłym roku? /ścieżka do kościoła -już jej nie ma,kółko plastyczne dla 5 dzieci w tym dwoje radnego Kubery,lub opisany wyżej wieczór patriotyczny/
Ciekawe co na takie działanie rady ma do powiedzenia Radna miasta Gdańska p.Małkowska,tak zabiegała o głosy mieszkańców naszego osiedla.

Ale ludzie do kogo Wy macie pretensje????Sami wybieracie takich rządzących wiec nie dziwcie sie że nic nie robią w kierunku aby mieszkańcy osiedla byli zadowoleni,przed wyborami sa wspaniali obiecują złote góry a po wyborach?????jedno wielkie G!!!!!

Zgadzam się z wczśniejszymi wypowiedziami zwłaszcza odnośnie tych o placu zabaw to jedna wielka żenada. Sama jestem mamą 3 latka, i serce mi się kraja jak muszę patrzec na dzieci które bawią się na placach zabaw starych i też niebezpiecznych ale przybywa nowych małych mieszkańców na osiedlu więc może warto by coś w tym kierunku zrobic szanowna rado osiedla.

Szanowna Pani Lauro,dla pana Cegłowskiego (starego Mohera) ważniejsze jest budowa ścieżki do kościoła, niż placu zabaw dla dzieci !

W poprzednich latach,jak radą "dowodził" kmdr Leksycki to radę i radnych /Ziomek,Cieśliński,Osipiak.Marzec/ było widać, a teraz to zastój całkowity. Panie Cegłowski DO ROBOTY!!!!!

Zamiast użalać się na forach internetowych i czekać aż wszystko samo się zrobi, może warto by zwracać uwage ludziom chodzącym z pieskami by po swoich pupilach sprzatali, mlodzierz jak pije za kioskami czy w lasach legitymować (po to są służby miejskie by ich wzywać i niech pilnują!), co do cen w sklepach to hmm..mamy demokrację.Wolnośc Tomku w swoim domku, można robić zakupy w hipermarkecie nikt nie zmusza do prywatnych małych sklepików. Życie...

Rade osiedla powstała wyłącznie dzieki ogromnemu zaangażowaniu p Leksyckiego ale po 4 latach jej dzialania gore wzięły intrygi przy kolejnych wyborach. Sprawcami byli Kurzawa i Cegłowski ludzie ci nigdy nie powinni byc w radzie bo kieruja sie prywatnym interesem a nie praca społeczna na rzecz mieszkańcow osiedla. W radzie 3 osoby otrzymuje tzw diete Cegłowski jako przewodn rady 300 zł Konieczna z-ca przewodn zarządu 300 zł i Gawłas przewodn zarzadu 600 zł. Dla tych niewielkich kwot Kurzawa z-ca przewodn rady (nie otrzymuje diety a bardzo na nia liczyła) i Cegłowski urządzili haniebny wyścig szczurow po stanowiska w radzie doprowadzili do wyborów poza rada i tym samym rozbicia jej wewnętrznie. Dla poprawy sytuacji jest tylko 1 sposob rozwiązać rade i dokonać ponownych wyborów. Mozna zebrac podpisy mieszkańców i temat zalatwić.

Panie Wacławie, już nie kryje się Pan z nienawiścią do Kościoła? Ta ścieżka jest mieszkańcom potrzebna, nawet jak to się Panu nie podoba :)

teraz pan komandor Leksycki też jest w radzie i dlaczego nic nie robi??? Bo co zabrakło władzy? Aaaaaa... kasy nie dosataje!

ale scieżka powstała za czasów Leksyckiego, przecież!

Skoro my mieszkańcy, wedłóg rady osiedla, mamy wszystko robić SAMI to po co nam rada osiedla, która została wybrana przez nas mieszkańców osiedla zeby nas w takich reprezentować !

Co zrobiła/robi ta rada osiedla dla osiela ???

ten tekst jest dla mnie obrażliwy wyjątkowo ponieważ zarzucanie mi że nie kryję sie z ninawiścia do Kościoła jest jest zwykłą niegodziwością ja mogę do kościoła nie chodzić z czym sie nie kryje ale zawsze postępuje zgodnie z sumieniem bo kościół mam w sercu i uczynkach

No cóż. Co mozna odpowiedzieć na takie zarzuty. Nic ! Nigdy nie byłem wrogiem Kościoła i nigdy nie napisałem na tych forach krytycznie o ścieżce do kościoła. A Panu Krzysztofowi ( bo zapewne jest autorem tego wpisu) przypominam, że jeżeli ktoś chce kogoś upokorzyć to musi najpierw powiekszyć jego winę i że moralnośc winna być częścia naszego życia. Ale czy Pan to pojmie ?

..warto warto, a buziunie macie? czy tylko paluszki do klikania na klawiaturze? Może warto by zglosić zapotrzebowanie do rady osiedla, do miasta...pisanie na necie i użalanie się jeszcze nikomu nie pomogło ;-)

Zapraszam na dyżur radnych i zapoznanie się dokumentami. Nie rozumiem dlaczego ludzie nie wykazują żadnego zainteresowania tylko siedzą i wypisują niesprawdzone informacje. Obecnie Miasto Gdańsk odbija jakiekolwiek inicjatywy tłumacząc się EURO oraz budową tunelu pod rzeką. Przez ostatnie 3 tygodnie straż miejska kontrolowała stan osiedli i zgłaszane jej były śmietniska na naszym osiedlu. Zabierzmy się do roboty a nie do narzekania.

Panie Tomaszu, a co nas na osiedlu obchodzi EURO czy tunel pod rzeką ,dostaliście 45 tyś na osiedle, bo czytałem że tak,to zróbcie z tymi pieniędzmi coś pożytecznego,nie słuchajcie "mohera "Cegłowskiego,który wybudował ścieżkę do kościoła,której już nie ma i marnował pieniądze na budowę domków dla kotów,jak rządził Pan Leksycki to pieniądze nie były wyrzucane w błoto /zakupił ławki ,kosze na śmieci,remontował schody,były paczki świąteczne dla biednych itp/
Teraz nie widać żadnej działalności rady,a może by tak załatać te dziury po zimie,pokażcie że coś robicie a nie siedzicie w radzie na dyżurach!

Co Rada osiedla robi,żeby nam żyło się lepiej ?Tak brudnego osiedla jeszcze nigdy nie było, kosze pełne na trawnikach pełno śmieci, butelek,krzewy na skarpach pełne śmieci i butelek. dziury na jezdniach,
WSTYD ! Posiadam ulotkę p.Gawłasa - Przewodniczącego, gdzie napisał.że jego priorytetem jest , czystość osiedla /jak zwykle tylko obietnica wyborcza,ale zapamiętamy przy następnych wyborach/

Zgadzam się z "mieszkańcem brudnego Niedźwiednika" kosze przy "ławeczkach Leksyckiego" pełne, w krzakach na trawnikach pełno śmieci,dziury na jezdniach.Obecna rada pod przewodnictwem p.Gawlasa i p.Kurzawy nie robi kompletnie nic,poz braniem diet ( pan Gawłas 600 zł)

Pani Kurzawa,prosiła pani abym na panią głosowała,mówiła pani ,że zrobi porządek na osiedlu,że pan Leksycki podcina Pani skrzydła i co?
Same kłamstwa,jest teraz pani we władzach (z-ca przewodniczącego)i co pani robi,pomijając branie diet, nic kompletnie nic,a kandytowała pani do Rady Miasta,dobrze że pani tam się nie dostała.
W następnych wyborach, ja i moja rodzina nie będziemy na panią głosować!

Za parę dni (z okazji innych uroczystości) będę się widział z p.Adamowiczem, zrobiłem parę zdjęć (przepełnione kosze, brudne skarpy, dziurawe jezdnie, niepalące latarnie) przekażę je i opowiem jak działają podległe mu służby oraz Rada Osiedla po przewodnictwem p Cegłowskiego i p.Kurzawy !

Zgadzam się z powyższymi wpisami,brudniejszego osiedla chyba nigdzie nie ma, a też posiadam ulotkę radnego Gawłasa,gdzie napisał ,że priorytetem jego działania będą porządki, no cóż przed wyborami dużo się obiecuje.
Też będę pamiętał o tym w następnych wyborach.
P.S. A zobaczcie jaki brud panuje w siedzibie Rady Osiedla !

Mam wrażenie, że nowy przewodniczący zarządu p. Gawłas nie wie co należy do jego obowiązków,a p.Cegłowski /zgadzam się z określeniem moher/ nie panuje nad działaniem Rady Osiedla, p. Gawłas zgłasza do Straży Miejskiej, ze pełne są kosze, PARANOJA !!!

Dopóty bedą ci ludzie w radzie dopóki bedzie taka rada mam na mysli oczywiście Cegłowskiego i Kurzawę aczkolwiek Gawlas też ostatnio pokazał sie z "dobrej" strony wykorzystując stanowisko w radzie do sprzedazy swojego starego samochodu no ale pewnie mu za doradce słuzył cegłowski.

"Wacku" . Zapraszamy do pracy, też jest Pan radnym więc może i Pan się wykaże. Jakoś na dyżurach Pana nie widać, ani na posiedzeniach zarządu, ani na sesjach. Chodzi Pan tylko z pieskiem na spacery. Proszę Pana, zamiast gadać wziął by się Pan też do roboty.

Dzieki za zaproszenie i zapewniam, że jeżeli nastapia zmiany personalne na funkcyjnych stanowiskach w radzie to napewno będę w niej stale tak jak za poprzedniej kadencji. Co do gadania to mała przesada. Ja owszem mówie i to dużo ale nie w radzie bo mnie tam nie ma. Jeżeli coś napisze na forum to staram sie to zrobić w sposób wyważony bo nie kieruję sie emocjami mam wyłącznie na uwadze interes mieszkańców i rady

Zaprasza pan na dyżury, pokazać papiery,niech się pan nie ośmiesza pokaz pan pracę pana i rady a nie papiery/w papierach na pewno wszystko gra,sporządzacie sprawozdania itp/ W poprzednich latach pan Leksycki to pracował i to bylo widać a działalności pańskiej nie widać jak i pana Cegłowskiego!

Co pan Leksycki robił ? Chyba swoje straszydła tylko ustawiał, ten badziew to niech sobie na swojej działce trzyma.

zdecydowanie nie zgadzam się z powyższą opinią ,po pierwsze z inicjatywy p.Leksyckiego powstała Rada Osiedla /Na naszym osiedlu nie było nigdy/p.Leksycki jak był przewodniczącym uporządkował zalegający od lat gruz przy domach kombatanckich,załatwił ławki i kosze /nie było od powstania osiedla/, z jego inicjatywy powstał parking przy domach kombatanckich, przy jego pomocy /nie radnej Małkowskiej/ powstało przedszkole,remontował schody,łatał dziury w jezdniach,organizował pikniki,rozgrywki w piłkę dla młodzieży,grzybobrania itp.
A obecny przewodniczący p.CEGŁOWSKI nic nie robi,poza braniem pieniędzy / 600 zł/

Czy ktoś wie, jak nasi radni na osiedlu podzielili budżet na 2012 rok?
Dawniej budżet był jawny,na stronie internetowej rady można było się z nim zapoznać, teraz za rządów p. Cegłowskiego jest tajny.
Ponoć dlatego, że zaplanowali wyjazdową sesję w Rzymie /Watykanie/ za nasze pieniądze, to skandal !

Tak się rozpisujecie na temat Rady Osiedla, a ja mam wrażenie, że takowej już nie ma na osiedlu a pan Ceglowski siedzi w siedzibie rady i za 600 zl miesięcznie pisze do Urzędu miasta soczyste sprawozdania jak to wspaniale rządzi Radą na osiedlu.

Droga Rado Osiedla!
Apeluje o usunięcie niebezpiecznych ,,zabawkach,, z placu zabaw na ul Mazowieckiej,mam na mysli bujanke ktora jest połąmana doszczętnie,spruchniala,moj syn przez Wasze zaniebanie nawbijała sobie drzazg w rączki!!!To jest nie do pomyślenia żeby takie niebezpieczne elementy były na placu na kórym jest mnóstwo dzieci,druga sprawa pozostałości po Koniku na sprężynie,co prawda zostały owinęte gąbką ale to nic nie da,bo gąbka zostaje zrywana a metalowe ostre kanty zostaja! Lepiej całkowicie usuńce to ,,COŚ,,zanim dojdzie do tragedii!

Pisze Pani o placu zabaw na Mazowieckiej, niech Pani zobaczy pozostałe,wszystkie należałoby naprawić, ale nie ma pieniędzy, bo Rada Osiedla przeznacza pieniądze na inne cele ,z-ca przewodniczącego Rady p. Kurzawa "załatwiła" sobie pieniądze z budżetu aby zlikwidować plac przed jej oknami i balkonem, bo cyt " kurzy mi się w mieszkaniu"

Brawo ,w końcu zaczeliście dbać o Plac zabaw,no ale lepiej pozniej niz wcale:)) Panowie pracują z całych sił,wielkie brawa dla Pani sprzątającej na ul mazowieckiej,ta kobiet to skarb,jeszce chyba nigdy nie bylo tak wspanialej,dokładnej ,,sprzątaczki,,,ta kobieta urabia sie po pachy.:)Czysciutko wszędzie :)Ps Czego nie można powiedziec o Pani nadzorująćej,,taka blondynka krotko ścięte,, z administracji,zamiast zając się swoją pracą to w godzinach pracy lata po hustowniach,sklepach;/I troszke więcej szacunku dla ludzi tu pracujacych,bo niejednokrotnie widzialam,że dają z siebie maksimum a jak pojawi się ,,owa Pani,,to stają na bacznośc i się tłumaczą!Droga Pani Nadzorująca mniej ploteczek a więcej szacunki.

Pani Kurzawo, głosowałem na panią , teraz za to "kurzy mi się w mieszkaniu" już nie będę,załatwia pani swoją prywatną sprawę za publiczne pieniądze,WSTYD !!!!!!

W obecnej Radzie Osiedla jest więcej takich radnych,Pan Gawłas Przewodniczący Rady Osiedla, wykorzystuje stronę internetową Rady Osiedla /opłacana z funduszu Rady/ do celów prywatnych - ogłoszenia do sprzedaży jego prywatnego samochodu m-ki Mercedes !!!
Może tą sprawą zajęła by się Rada Miasta, a co Pani Małkowska na to?

Uwazam, że zachowanie przewodn zarządu nie wytrzymuje krytyki to po prostu skandaliczne ale winnymi tego sa i pośrednio Cegłowski, i Kurzawa bo oni rade rozbili wewnetrznie. Dla poprawy sytuacji jest tylko 1 wyjście rozwiazanie rady poprzez nowe wybory tak jak ostatnio uczyniono na Śląsku. Praca w radzie jest praca społeczna bo na 15 radnych diete otrzymuję 3 ale to musza być społecznicy na miare Leksyckiego i innych z tamtej kadencji którzy nie liczyli sie z czasem i kosztami. Gdyby zmieniono tzw. kierownictwo a zwłaszcza Cegłowskiego to byłaby szansa na poprawę. Cegłowski za przygotowanie 1 raz na kwartał dokumentow (druk strony z porządkiem 5-6 punktow) odbiera co miesiąc 300 zł. i nic wiecej nie robi. Uwazam to za niegodziwość , bo gdyby ten człowiek mial odrobine godnośći to te pieniądze przeznaczyłby na przyklad na dzieći specjalnej troski bo na chleb mu nie brakuję a te dzieci potrzebują

Panie Cegłowski miej Pan trochę honoru i podaj się do DYMISJI, bardzo wielu mieszkańców - wyborców, uważa pana za nieroba a pan jak ten Prezes Lato,przyspawał się do stołka, nie odejdzie.
Druga kwestia to chcielibyśmy się dowiedzieć /my mieszkańcy/ na podstawie jakiego prawa" Rada Rodziców"zbierała pieniądze na Pikniku Osiedlowym /m.innymi, kromka chleba ze smalcem - 2zl/ i co zrobiono z tymi pieniędzmi.Jeżeli Pan Cegłowski na stronie internetowej Rady Osiedla nie zamieści "zezwolenia z miasta" i rozliczenia zebranej kwoty, zainteresuję tą zbiórką odpowiednie urzędy.

Popieram opinię wyżej!
Festyn,który zorganizowaliście nie można nawet nawet nazwać festynem!
Mieliście na to fundusze a mimo to wszystko było odpłatnie,biednijsze dzieci mogły już zapomnieć o atrakcjach! Śmiechu warte!

Pieniadze na piknik zostały wydzielone z budżetu jaki otrzymała rada od miasta. Przygotowaniem podzieliła sie z rada rodziców jak było to uczestnicy widzieli (chciałoby sie zakrzyknąc Leksycki wróć). Prowadzona sprzedaż z wyjatkiem piwa była zapewne bezprawna bo pieniądze miasta nie moga stanowić zrodła dochodów dla innych podmiotów. Domniemywam, że i fiskus też by miał pretensję. Uważam, że handlem kiełbasa, chlebem ze smalcem zakupionych nie z funduszu rady rodzicow a zyski tam był bezprawny. Sprawą ta należy moim zdaniem zainteresowac prezydenta Adamowicza i urzad skarbowy

częśc pieniedzy jakie rada otrzymala przekazano na organizacje pikniku. Jak było to widzielismy. Skandalem było sprzedaz chleba ze smalcem zakupiony z kasy rady a zyski do jakiej kasy przekazano. To mocno cuchnie bo to pieniadze społeczne (nasze podatki) nie moga byc zródlem zysków nie wiadomo kogo.

Dowiedziałam się ,oczywiście pokątnie / podział pieniędzy otrzymanych z Rady Miasta - 45 tyś, tajny /że Rada przeznaczyła na Piknik 6 tyś.
Na Pikniku wszystko było płatne i to słono, kromka chleba ze smalcem 2 zł,kiełbasa itp, to co Rada do jasnej cholery zrobiła z zarobionych pieniędzy, podzieliła między siebie, na co zbierasz panie Cegłowski?,może na okna do mieszkania , bo widzę że masz nie wymienione !!!!!

jest bardzo prosty sposob rozpedzenia tej tzw. rady osiedla. Powstaje grupa 15 chetnych majaca prawa wyborcze i zbiera podpisy 15 osob tych chetnych z osiedla pod wnioskiem o referendum. Po zebraniu przekazuje sie wniosek do komisarza wyborczego a pozniej juz tylko podpisy mieszkańców 10 procent uprawnionych do głosowania i po zebraniu ponowne wybory. Domniemywam, że warto to zrobić jeżeli chcemy zmian bo ci ludzie co sa to tylko jeszcze gorzej będzie. O prowadzonej działalności gospodarczej (sprzedaz kielbasek i chleba ze smalcem) na pikniku (jaki to był piknik) należałoby tez powiadomić radę miasta i władzę samorządowe a nawet i wojewode bo na pewno było to bezprawnie

Nie wiem czemu wszyscy sa tacy zdziwieni.Po prostu kariera jest kariera.Osiedle jest niewazne -wazna jest rada.jezeli maja machlojki-urzad skarbowy i prokuratura.Gdzie tej rady jakis honor.Wstyd

Masz kolego rację, traktują Radę jako trampolinę aby się wybić i za nic brać duuuuuuuuużo większą kasę .Pan Cegłowski startował do Sejmiku Wojewódzkiego /całe szczęście,że się nie załapał/,pani Kurzawa kandydowała do Rady Miasta /również się nie załapała/
Pani Małkowska, wszystko co zrobiła poprzednia Rada Osiedla przypisała sobie i niestety ludzie-wyborcy się nabrali i została wybrana do Rady Miasta,bardzo żałuję

Jaka dziś rada to tez zasługa p Małkowskiej bo przecież Cegłowski to przyjaciel rodziny choć niby z innej parti. Czs szybko mija i w nastepnych wyborach do rady Gdańska należy to wziąć pod uwagę. Zapamietac nalezy kilka nazwisk Cegłowski, Kurzawa, Gawłas no i Małkowska ci ludzie na pewno bedą chcieli kandydowac do lepszej kasy. Radny miasta ma diete w wysokości 2750 zł m-cznie. Niech ktoś sprawdzi jak "ciężko" haruja na tą kasę. Więc zapamiętajmy ich.

Zupełnie przypadkowo dowiedziałem się o istnieniu możliwośći napisania swoich krytycznych uwag dot. funkcjonowania rady osiedla Bretowo. Jestem radnym tej nieszczęsnej rady i to co czytam napawa mnie ogromnym smutkiem i przerażęniem co ludzie o nas myślą. Postaram się skrótowo napisać o przyczynie tego marazmu. Rada istnieje już 2 kadencje. Założycielem był T Leksycki. Jest niekwestionowanym społecznikiem, aczkolwiek apodyktyczny. Wszystkie zmiany na dobre jakie nastapiły na osiedlu były Jego zasługą. Urzędnicy przed nim sie chowali, bo nigdy nie odpuścił. Tak jak w powiedzeniu gdy wyrzucili Go drzwiami to wchodził oknem.Przed wyborami na 2 kadencje kilka osób zaczęło prowadzić kampanie ażeby Leksycki i Jego zwolennicy nie zostali wybrani. Szczególny udział był w tym Kazimierza Cegłowskiego (przewodniczącego rady poprzedniej kadencji). Na osiedlu pojawiły się ulotki jego autorstwa wskazujące na kogo głosować (osoby zaznaczono krzyżykiem). Leksyckiego i kilku innych osób (mnie również) tam nie było. W kampanie zaangażowano i ksiedza z pobliskiej parafii. Po wyborach (Leksycki uzyskał prawie 100 % głosów wiecej od 2 osoby na liście) odbyły sie wybory do kierownictwa rady: przewodniczącego zarządu i zastępcy oraz przewodniczącego rady i zastępcy (jakie mają kompetencję odsyłam do statutu rady dostepny na głownej stronie). Dietę pobierają: przewodniczący zarządu 600 zł m-cznie, jego zastępca i przewodniczący rady po 300 zł m-cznie. Pozostali radni praca społeczna. Wyboru dokonuje sie większością głosów (szczegóły też w statucie) W poprzedniej radzie przewodniczacym zarządu był Leksycki a rady Cegłowski, który bardziej szkodził niż pomagał w pracy. Nie został usunięty tylko dlatego, że o to prosiła radna miasta Pani Małkowska no i brakowało mu doświadczenia, choć nam też ale przynajmniej nie szkodziliśmy. Po wyborach do nowej rady (uzyskało mandat 5 nowych radnych) Cegłowski przy współudziale Barbary Kurzawy dokonali wyboru (poza radą ) nowego kierownictwa rady. Wykorzystali nieświadomość 5 nowowybranych + 3 ze "starej" co im dało 8 głosów. Była to zwykła, ordynarna intryga upokarzająca i ośmieszająca innych radnych. Cegłowski został przewodn rady, Kurzawa jego zastępca. Przewodniczącym zarządu Gawłas , zastępcą Konieczna. Więcej w nastepnej odsłonie.

Skoro uważa pan,że jest tak źle,a zgadzam się że tak jest to dlaczego nie odda pan mandat radnego?

Zgadzam się z opinią na temat p.Cegłowskiego,byłem świadkiem jak na grzybobraniu organizowanym przez Radę, pan Przewodniczący Cegłowski spożywał alkohol, a później miał pretensje do p.Leksyckiego, że jest pijany.Słuchałem, również przez internet sesji Rady nagranej przez p.Cegłowskiego /ciekawe komu jeszcze zainstalował podsłuch/
Widziałem również tę listę krzyżykową i angażowanie księdza w swoją kampanię wyborczą, istny SKANDAL, po trupach do władzy i po darmową kasę WSTYD.
Będziemy o tym pamiętać przy następnych wyborach!

odpowiadam, zapewne radnemu lub radnej gdybym oddał mandat radnego to byłaby nagroda za niegodziwość przy wyborach kierownictwa rady

24 napisalem, że więcej napiszę w nastepnej odsłonie co niniejszym czynię. Rada osiedla działa w oparciu o dyspozycje ustawy z 8 marca 1990 r o smorządzie gminnym. Osiedle Bretowo ( zgodnie z zapisem ustawy) ma status jednostki pomocniczej gminy Gdańsk. Rada osiedla działa w oparciu o statut uchwalony przez Radę Miasta Gdańsk nazywany aktem prawa miejscowego. W cytowanej wyzej ustawie jest zapis, że organem uchwałodawczym w dzielnicy jest rada a wykonawczym zarząd na czele z przewodniczącym, któremu przysługuje ochrona prawna jak na przykład sędziemu, funkcj policji itd. Żaden art. ustawy nie przewiduje istnienia przewodniczącego rady. Przewodniczący rady osiedla Bretowo został powołany uchwała rady miasta ale nie ma żadnych uprawnień. Zobowiazany jest wyłącznie do przygotowania sesji, co przekłada sie na napisaniu kilku zdań (porządku sesji) bo temat musi przygotować zarząd. Nawet protokół z sesji do miasta musi w terminie 7 dni dostarczyc przewodn zarządu. Za tą "cięzką prace" raz na kwartał odbiera po 300 zł m-cznie). Rodzi sie więc pytanie dlaczego w Gdańsku taka instytucja (przewodn. rady) istnieje , gdy ustawa tego nie wymaga. W innych miastach nie ma takich przewodniczacych. W Gdańsku jest 27 rad osiedli, miasto na diety ich kierownictwa wydaje ponad 30000 zł m-cznie a na wszystkie rady ok 2 mln rocznie. W kwocie tej mieszcza sie kilkuzłotowe dotacje na 1 mieszkańca wykorzystane przez rady na organizacje różnych imprez. Rady osiedli mają bardzo ograniczone możliwośći działania bo w jakimś zakresie przeszkadzają miastu. Istnieja, bo tak ustawa stanowi ale zrobić to już niewiele mogą. Nie zwraca tez nikt uwagi, czy w radzie nie narusza sie prawa przy podejmowaniu uchwał, bo sa mało istotne dla miasta. W kwietniu br. zasygnalizowałem radzie miasta (jest organem nadzorującym) że przy podejmowaniu uchwał w radzie osiedla mogło byc naruszone prawo. Odpowiedzi nie otrzymałem, zlekceważono mnie. Oczywiście tej sprawy tak nie pozostawie i w następnym piśmie (z obszerna wykładnią na czym polega naruszenie prawa w radzie) dałem do zrozumienia,że sprawe skieruje do sądu administracyjnego. Jeżeli będzie moja racja to rada będzie musiała być rozwiązana i winę za to wyłącznie poniesie Cegłowski przewodn rady. Rady skladaja sie w zdecydowanej większośći z emerytow i rencistów co przekłada sie na prace w nich no i w wyborach wewnetrznych na stanowiska z dietami. Więcej napisze w nastepnej odsłonie

Jak pracuje Rada Osiedla wystarczy otworzyć stronę Rady i już wszystko wiadomo, najświeższe zdjęcia w galerii mają już prawie rok, miało być forum dyskusyjne,nie ma, widocznie boją się krytyki mieszkańców-wyborców.Według mnie to ta rada to tylko wyrzucanie pieniędzy w błoto przez miasto!

Rzeczywiście, przed chwilą otworzyłem stronę Rady Osiedla, ostanie zdjęcia z września ubiegłego roku, poza tym, zdjęcia z wręczenia mandatów radnych.SKANDAL !
Czy Wy Radni, nie macie za grosz wstydu? Za co pobieracie diety!
WSTYD !

Panie Wacławie, Tadeuszu, Zbigniewie C.
miło by było abyście swoje siły włączyli do wspólnej pracy w Radzie Osiedla. Widzę, że pomysłów wam nie brakuje dlatego wykorzystajcie siły aby pomagać. Niestety widzę, że jeśli nie jest się Przewodniczącym to nie chce się pomagać i nie interesują Was sprawy naszego Osiedla.
Zapraszam naszych mieszkańców na sesje Rady Osiedla.

Plac zabaw o którym Pani pisze należy do Spółdzielni, więc LWSM Wrzeszcz jest odpowiedzialny za zaniedbanie. Proponuję zgłosić im wydarzenie

A może prokurator za oczernianie Radnego i pisanie na forum nieprawdy.

panie Ziomek, pan to na prawde nie moze... i co myśłi pan, że ludzie kupią te pana kiełbase przedwyborczą?

A Leksycki to gdzie niby kandydował?

Dzięki serdeczne za zaproszenie. Pozwole sobie zauwazyć, że jestem już 2 kadencje i w poprzedniej nie piastowałem żadnego "urzędu" a wszystkie swoje wolne chwile poświecałem radzie a i często dokładałem z własnych pieniedzy na przykład za benzynę. To co się stało zawdzięczamy kilku osobom i oświadczam że dopóty te osoby bedą pełnić swoję funkcje rada będzie taka jaka jest po prostu rozbita. Zróbmy zmiany a zapewniam,że wróci pozytywna ocena mieszkańców o pracy radnych i będziemy tak jak dawniej jedną rodziną

Nigdy nie handlowałem kielbasa wyborczą bo sie brzydze tym procederem.

Panie Radny Wacławie Z. Pisze Pan bzdury, bo Radni II kadencji nie wybrali pana do Zarządu. Podpisuje się Pan jako: "mieszkaniec osiedla", "Marek z Niedźwiednika" i jako "Wacław z Góralskiej" (IP_komputera: 89.73.57 (!)). Niech Pan odpowie na pytania: Co Pan zrobił w Radzie II kadencji w ostatnich dwóch latach? Ile razy był Pan na dyżurze w ciągu tych ostatnich dwóch lat? Odpowiem Panu: AŻ DWA RAZY (!) Wylać na kogoś wiadro pomyj to Pan potrafi. Powiem nawet, że jako POLICJANT był Pan do tego wybitnie przeszkolony (!) Niech się pan pochwali na forum, co pan zrobił? Nawet na Sesje Rady nie jest Pan w stanie się pofatygować. Mówi Pan o czystości, a chodzi ze swoim pieskiem robić kupę pod okna innym ludziom, zamiast do lasu. Proszę wziąść się do roboty, a nie tracić czas na oczernianie innych. Przecież pan doskonale wie, ze Przewodniczący Rady dostaje 300 zł a nie 600 (!) Nie był pan na Wieczorze z pieśnią patriotyczną, bo zobaczyłby Pan, ze było 50 osób, i tylko dlatego było mało, że impreza była słabo nagłośniona, a ogłoszenia na tablicach rady notorycznie ktoś zrywał (!) Może i Pan ma w tym swój udział? Tak Pan chwali Radnego T.Leksyckiego. Skoro był taki dobry, to dlaczego na jego zlecenie zdemontowano plac zabaw na ul. Leśna Góra zamiast go remontować? Wprowadzacie zamieszanie wśród mieszkańców, bo chcecie wypromować własne tyłki, żeby dorobić do emerytury i być zauważalni. A przecież kandydowaliście do pracy społecznej ! Dlaczego więc was nie ma ??? Nieładnie "robić kupę" we własne gniazdo. Chyba ze chodzi wam wyłącznie o władzę, o wpływy, i żeby się odbić do Rady Miasta potrzebujecie trampoliny. Zacznijcie w ogóle pracować, bo ludzie was przecież wybrali !!! Może odpowie Pan na pytanie dlaczego Radna Joanna Balawender w ogóle nie pojawia się ani na dyżurach, ani na Posiedzeniach Zarządu, ani na Sesjach, ani nie włącza się w prace Rady, ani nie chce zrezygnować, bo radni wielokrotnie apelowali do niej, o wzięcie się do roboty. Niestety ta Pani chce być Radną, ale nie chce jej się pracować. Nawet takiej prostej rzeczy jak opieka nad dyżurami nie jest w stanie wypełnić (!) Widocznie to zadanie ją przerasta. Dlaczego nie napisze Pan, ze Radni II kadencji z własnej inicjatywy strzygli trawę, zbierali ją na festyn, oczyscili jezdnię na końcu strzelnicy, zeby mogły się tam odbyć pokazy. Miasto przeciez nie ma pieniędzy. Odmówiło nam pomocy (!) Dlaczego nie napisze Pan że radni wycięli krzaki przy petli autobusowej 283 wzdłuż chodnika? Dlaczego nie napisze Pan, że Radni we własnym zakresie oczyścili chodnik wzdłuz lasu przy ul. Podkarpackiej? Potrafi Pan tylko oczerniać. A co Pan zrobił?
Mam pytanie Panie Radny Wacławie Z. : Czy naprawdę chce Pan prać brudy publicznie??? Proszę się lepiej wziąść do roboty, a nie tylko zanieczyszczać z pieskiem Osiedle i chodniki po których chodzą dzieci! Myślę, że po namowie Zarząd może podać do publicznej wiadomości, na stronie internetowej listy obecności na posiedzeniach Zarządu oraz Protokoły z posiedzeń Zarządu i Komisji. Chociaż i tak są one do wglądu publicznego dla mieszkańców w siedzibie Rady. Podobnie jak bzdurą jest, ze budżet jest tajny? Skąd to Panu przyszło do głowy??? Jeżeli chce Pan wiedzieć na co idą publiczne pieniądze, to zapraszamy do Rady. Posiedzenia Rady odbywają się w każdy czwartek i Pan o tym doskonale wie. Tylko trzeba PRZYJŚĆ !!! Może już czas, aby i Radni II kadencji odpowiedzieli na oszczerstwa jakie płyną ustami dwóch sfrustrowanych starszych Panów, którym zabrano zabawkę i stanowisko...

Nie wiem jak u pani ze znajomością technologi komputerowych (ale chyba słabo), to coś pani wytłumaczę. Nr IP podany przy komentarzu nie jest numerem pełnym, podane są trzy z czterech liczb. Więc osoby mające tego samego providera internetowego, będą się różniły tylko czwartą liczbą, która tu nie jest podana. Pierwsze trzy liczby zawsze będą takie same, przy tym samym providerze. Mam nadzieję, że wystarczająco jasno napisałem i pani zrozumie, że pan "zenek" o nr. IP 89.73.57.* nie musi się równać pan "zdzisiek" o nr. IP 89.73.57.* bo gwiazdka jest czwartą liczbą ukrytą przez trojmiasto.pl.

Dzięki za ten paszkwil aczkolwiek nie wiem kto jest autorem to domyślam się. Ja na forum napisalem 2 razy ażeby niewtajemniczonym wyjaśnic w oparciu o jakie przepisy prawa dziala rada i ile i dla kogo jest dieta. Na inwektywa nie będe odpowiadal inwektywami bo sie brzydze i wstydze.

taa... Leksycki cacy, Cegłowski beee... jakie to ... policyjne, marketingowe. CZYŻBY PROWOKACJA ???? Weś się do roboty stary, bo się namierzyłem! Też jesteś w tej Radzie i co zrobiłeś ????

z gadzam się z tobą jest drogo! a czy słyszałaś o tym że tylko dwa budynki na wzw przychodni mają taki wysoki czynsz? to jest dziwne!
niedźwiednik jest BRUDNY! nie mam gdzie wychodzić z psem!

Ja to nie ma gdzie, mamy na niedźwiedziu piękny duży las, raj na spacery i dla psa i dla właściciela :)

Wow, większej głupoty nie słyszałam o Niedźwiedniku jak tej, że tu nie ma gdzie z psem wychodzić :) hehe widocznie wielki las dookoła to za mało ;)

Po pierwsze to nie las, tylko park krajobrazowy. Po drugie, zarówno las jak i park to nie miejsca do wyprowadzania psów, straszenie zwierzyny płowej grozi wysokim mandatem i ryzykiem wścieklizny u pupila.

Najlepiej to narzekać, co za problem wziąć psa, rower czy samochód i ruszyć się gdzieś dalej jak tu się nie podoba :) trochę chęci. W Sopocie jest plaża dla psów, nie róbmy problemów tam gdzie ich nie ma :) a co do płoszenia zwierzyny to się nie zgodzę w ostatnią niedzielę byliśmy z naszym psem (labrador) w lesie i w bliskiej odległości od nas przechodziły sobie 2 sarenki każdy poszedł w swoją stronę i nikomu krzywda się nie stała, pies jest nauczony żeby nie gonić za innymi zwierzakami, popatrzył na sarenki pomerdał ogonem i poleciał w swoją stronę za patykiem :)