Tegoroczny Yachfilm
~emberkiewicz
(17 lat temu)
rozpoczela konferencja prasowa w Manhattanie, gdzie artysci i dziennikarze mogli wysluchac monologow Yacha i Magdy Kunickiej na temat dotychczasowych sukcesow. Potem odbyla sie skromna wyzerka z tortem, na ktora przybyli m.in Konjo, Larry Ugwu oraz swiatowej slawy rezyser Terence Bulley, przeglad jego teledyskow ogladalismy w Multikinie.Wslawil sie rezyseria teledyskow dla Talka Talk-rewelacja, Cure, ktorych nie pojkazano, Depeche Mode-tez nie, ale tez Davida Bowie i Micka Jaggera-bylych partnerow z lat 70, a oprocz tego Fredka Merkurego i Boya Georga, rowniez znanej osoby odmiennej orientacji.Byla tez KIm Wilde, Billy Ocean i Climie Fisher.Po spotkaniu z Bulleyem ekipa Yachowcow uczynila wypad do Sfinksa na balanżkę, majac gdzies reszte pokazu.,Co do polskich teledyskow, pierwszego dnia oprocz lzawych spiewow Kasi Wilk z jakims tam raperem, ze chce do swego sacrum otrzymalismy instruktaz jak dilowac dragi, dawac w ryja frajerom i krasc samochody-ciężki rap...Drugiego dnia pokazano m. in teledysk Kasi Nosowskiej ,, Era retuszera'', z glupawym wprawdzie tekstem, ale za to ciekawymi rozwiązaniami technicznymi.Bylo takze kilku dlugowlosych cpunow, ktorzy wyli, ze ,, Mięso jest zepsute''. Hrabia von Zeit rozbawil nas bardzo, ciekawy byl teledysk nie pamietam juz czyj-,, One day in New York'',oraz 1984,, Cale miasto śpi''.,, Mial byc slub'' Brodki nie doszedl do skutku,a Łukasz Rostkowski mial ,, Gastrofazę''i pokazal, ze potrafi spoko zdemolowac caly supermarket, nawet nie zjadajac tego, na co inni musza zarabiac dosyc dlugo.Bardzo moralne, itp itd.Oraz budujące.Rozynek latal caly zmoknięty w swoim klipie i rzucal komórką, a Raz Dwa Trzy pokazalo swoja wersje ,, Jestesmy na wczasach''-ktory doceniamy ze wzgledu na osobę W. Mlynarskiego.Pokazano tez teledyski Malenczuka i Waglewskiego, ktorzy co jak co, ale pić to umieją.
0
0