plac zabaw na Niedźwiedniku

wspaniale byłoby gdyby o obecne place zabaw zadbano.w wielu miejscach szczególnie metalowe huśtawki są wręcz niebezpieczne(na osiedlu w 3-ech miejscach i na ul Trawki.Cieszmy się że przybywa nam nowych małych obywateli i zadbajmy o to by miały gdzie się bezpiecznie bawic.zachęcam też naszą nową Radę Osiedla do zrealizowania planów budowy przedszkola- takowe były przed laty -moje dzieci nie doczekały sie chciałabym by moje wnuki nie musiały dojeżdżac jak ich rodzice.Jesteśmy mieszkańcami od początku powstawania osiedla, bardzo dużo się zmieniło na lepsze ale droga która ma już 27 lat zasługuje na naprawę.Apeluję do właścicieli psów by dbali o czystośc naszych trawników i chodników- tam też bawią sie dzieci
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Przylaczam sie. Szczegolnie apeluja o nowy plac zabaw oraz o modernizacja starych pseudo placy zabaw. Dobry przyklad Plac Zabaw na Strzyży (rejon ulicy Chopina).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Skrzyknijmy sie razem i zglosmy sprawe do rady osiedla, LWSM Wrzeszcz i SM Niedzwiednik. Wspolnymi silami te 3 instytucje powinny sprawic swoim najmlodzszym mieszkancom porzadny, z prawdziwego zdarzenia plac zabaw.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Ile jeszcze tych placów zabaw ma powstać ? Na Leśnej Górze przy blokach 29 i 27 stoją wiecznie puste albo siedzi tam młodzież i kopci pety a okoliczne żule spijają browarka, jedynie przy 8 i na dolnej Góralskiej czasami bawią się dzieci. Na Mazowieckiej i Podkarpackiej pustki. Już lepiej by było gdyby polikwidowali te nie używane, a na ich miejsce zrobiliby miejsca parkingowe, bo tych jest jak na lekarstwo na Niedźwiedniku i ewentualnie zrobić jeden plac zabaw z prawdziwego zdarzenia tam gdzie kiedyś był małpi gaj na ulicy Niedźwiednik, ale mieszkańcy by sami musieli dbać żeby młodzież tam nie siedziała na piwku,
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Ludzie.na placach zabaw swiat sie nie konczy.Mieszkamy w pieknym miejscu (zielen i przyroda) a w bloku 51 facet z malego spozywczego sklepiku cuchnaca dziuple zrobil! od 6-tej rano slychac lomot butelek a smieci trzyma przed sklepem.Jest glosno,nieprzyjemnie- jak w czasach komuny pod wiejskim ,,geesem,,.Jedynie meneli to cieszy bo alkochol tam zawsze dostac mozna.I tak z przyjemnego miejsca robi sie nieciekawa nora.Brod, smrod i glupkowate glosne gadki od rana do nocy! A wladze sp-ni tego nie widza pomimo skarg od lokatorow! DLACZEGO?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Jeżeli chodzi o ul. TRAWKI, to niestety należy ona do dzielnicy GÓRNY WRZESZCZ. Obecna Rada Osiedla podjęła już kroki, aby zmienić granice osiedla i przyłączyć TRAWKI i Bramę Brętowską do ... BRĘTOWA.
Jeżeli chodzi o place zabaw na Strzyży, to Strzyża ma na swoim terytorium Fundację, która w imieniu Rady Osiedla występuje w konkursie organizowanym przez Prezydenta Adamowicza i ta fundacja stawia place zabaw w drodze konkursu.
Na Podkarpackiej BĘDZIE PLAC ZABAW, ale to jest kwestia czasu. 1). To nie jest takie proste, wybudować Plac zabaw! Kosztuje on ok. 50 .000 zł, przy rocznym budżecie na osiedla 46.000 to jest nie lada wyzwanie, ale mieszkańcy o tym pewnie nie wiedza. 2). Rada Osiedla nie posiada osobowości prawnej, żeby brać udział w konkursie. Musi wystąpić np. fundacja albo inna instytucja posiadająca osobowość prawną czyli wpis do rejestru. Biorąc udział w konkursie DLA osiedla - musi na własny koszt zrobić projekt, aby przystąpić do konkursów musi złożyć dokumentację ( wypisy z rejestrów) czyli zainwestować, a to jest koszt. Jak wszyscy wiedzą, ze instytucji posiadających osobowość prawną na terenie osiedla Brętowo jest jak "na lekarstwo". ALE..... Plac zabaw na Podkarpackiej BĘDZIE !!!!!! W planach RADY OSIEDLA jest wybudowanie dwóch centralnych placów zabaw na osiedlu. ( ten przy LG 29 należy do terenu administracji !!! nie miasta ) tak, aby wszyscy mogli skorzystać, aby pilnowali i aby nie było na placach zabaw menelstwa. Ulica Leśna Góra jest cała do wymiany. Jest już zgłoszona do p. Prezydenta ponieważ jest podmyta już zapadnięta. Niestety na razie bez odpowiedzi, ale nie poddajemy się. Jeżeli chodzi o psy, to należy właścicielom dawać do łapki stare siatki (np.worki) aby sprzątali po swoich pupilach i ciągle przypominać, ze chodniki nie są WC dla zwierząt !!! ale kultura właścicieli psów leży w gestii samych mieszkańców, a nie Rady Osiedla...
Mieszkańcy powinni wiedzieć również, że na terenie osiedla jest KILKU WŁAŚCICIELI GRUNTÓW i to do nich należy zwracać sie z problemem np. nieściętej trawy
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

50.000 O_o ? To ile łapówki z tego bierzecie nieroby ? Za 50.000 to można kawalerkę kupić !
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

@111 ^ Ja sobie wypraszam! I słowa o "łapówkach" i o "nierobach" Proszę sobie poszukać w internecie ile kosztują urządzenia zabawowe na place zabaw. Proszę sobie uzmysłowić, że muszą mieć ATEST! Proszę sobie dodać do tego koszt architekta - bo Gmina bez projektu nie uruchomi środków, proszę dodać koszty złożenia dokumentacji. potem jeszcze dodać przygotowanie terenu pod plac - czy PARK zabaw ( ścieżki, ogrodzenie, ławeczki) Proszę dodać jeszcze koszty ogłoszenia o przetargu, no i koszty wykonawstwa. Nikt tego za darmo nie zrobi ...
I proszę nie pisać bzdur, bo za 50.000 to można co najwyżej kupić garaż, a nie mieszkanie!
Klawiatura wszystko przyjmie, co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Kobieto, jesteście nieroby i złodzieje i tego nie zakrzyczysz. Stara rada osiedla coś robiła, wy to chyba w karty przychodzicie pograć te 4h w tygodniu, a kaska leci co nie ? Druga sprawa, chyba są ważniejsze wydatki na osiedlu, niż uszczęśliwienie kilku leniwych mamusiek, którym brakuje placów zabaw przy wyjściu z klatki. Nikt za darmo nie zrobi ? to zgłoście się do pana Leksyckiego, On jakoś nie łasił się kasę jak Wy, bando nierobów !
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Taki z Ciebie odważny anonim to zapraszamy na spotkanie, choć wątpię aby starczyło odwagi. Smutne ale prawdziwe.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Chętnie przyjdę, jak zaczniecie cały tydzień urzędować 7:00 - 15:00 zamiast dwa dni w tygodniu po dwie godzinki, darmozjady. A tak przy okazji, coś ostatnio robicie dla osiedla ? Czy starym zwyczajem siedzicie na d*pach i kaskę liczycie ? Bo jakoś nie zauważyłem żeby się coś zmieniło na Misiowie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Zapraszamy a się Pan/Pani dowie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Tomasz, nikt nie jest w internecie ANONIMOWY (!)
"111" chyba o tym zapomniał....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Pan Leksycki też jest w Radzie !!! Czemu nic nie robi? WYPALIŁ SIĘ ??? a może za darmo nie chce sie pracować? W poprzedniej kadencji dostawał 600 zł. a teraz co? NIERÓB!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

A sobie sprawdziłem cennik, ZESTAW integracyjny 6,5m/4m/1,8m + podjazd dla wózków (czyli również dla dzieci niepełnosprawnych) + piaskownica, z MONTAŻEM od 9600 pln. z VAT ! Powiedzmy, że wyrównanie terenu + ogrodzenie + ścieżki i ławeczki 10tys pln. To gdzie pozostałe 30tys ? Do podziału i kieszeni radnych ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

@111^ człowieku gadasz bzdury, aż się nie chce odpisywać! Wszystkie zadania jakie Rada uchwala na początku roku robi bez OGLĄDANIA PIENIĘDZY! Przecież groziłoby to defraudacją...(!)Bo to nie są finanse prywatne tylko publiczne, a to oznacza, ze Rada nie ma konta w banku -( jak sobie pewnie wyobrażasz), Pieniądze są tylko i wyłacznie na kontach Miasta!!! Ale skoro nie masz czasu na pofatygowanie sie do Rady i dowiedzenie sie całej prawdy tylko domniemywasz, ze "być moze" albo "podobno"... etc. to plecesz takie bzdury i oszczerstwa! Szkoda, bo wychodzi na to ,ze jednak jestes dociekliwy. Oświecę cię troszkę. Rada Osiedla tych 46.000 zł nawet na oczy nie widzi!. TO są pieniądze WIRTUALNE (!) A ty obrażasz ludzi, którzy pracują społecznie. Dla twojej wiadomości, każdy wydany grosz jest przez Prezydenta 10x obejrzany zanim podpisze zlecenie wypłaty.

Procedura wydania pieniędzy jest taka:
1. Rada musi odbyć sesję, na której uchwala budżet (zazwyczaj jest to poczatek roku - wynika to ze statutu i procedur jakie narzuca prezydent). Rozporzadzanie pieniedzmi wygląda tak: Radni głosują tyle przeznaczymy na remonty, tyle na festyn, tyle na akcję krwiodawstwo, tyle dla dzieci na zajęcia ceramiczne, tyle na paczki swiąteczne. SUMA sumarum podział wirtualnych pieniędzy musi sie zgadzać co do grosza.

2. Podjętą uchwałe musi zatwierdzić prawnik Prezydenta, i sam Prezydent, ze nie ma niezgodności. Prezydent na zatwierdzenie bądź odrzucenie Uchwały ma miesiąc (!).

3. Kiedy otrzymamy z ratusza informację, ze środki są uruchomione, trzeba wybrac wykonawców. Wykonawców wyłania się na podstawie kilku ofert!
Nawet na zakup głupiej kawy i herbaty na Wieczór z pieśnią patriotyczną musieliśmy mieć oferty, a kiedy w 2011 roku robilismy remont schodów na LG19, wykonawca ( MIASTO-ZDIZ) określił z góry kwotę za jaką bedą naprawiać ciąg schodów i to oni ustalali wykonawcę zadania. Oni robili przetarg i wyszło, ze wykonawca otrzyma 20 tys.
Rada osiedla nawet nie widzi tych 20 tys. zł, a procedura uruchomienia środków trwa ok. miesiąca (!)

4. Potem trzeba wystawić zlecenie. czyli polecenie zapłaty dla wykonawcy ( np. ZDiZ ) oni wtedy przelewają te WIRTUALNE PIENIĄDZE na konto zwycięzcy przetargu. Rada znów nie widzi KASY o której piszesz!

5. Miast płaci dopiero po wykonaniu usługi, na którą musi być albo umowa albo faktura.Jeżeli jest podpisywana umowa z osoba fizyczna, to Rada nigdy nie bierze udziału w podpisywaniu jej. Rada nie ma osobowości prawnej! i nie może zaciągać zobowiązań!!! Pamiętaj o tym panie mądraliński!

znam takie powiedzenie:
"zanim puścisz język w taniec, załóż na ... kaganiec"
I proszę cie nie bądź śmieszny z tymi twoimi tezami o tym jakie to niby rada kokosy robi....Weź się lepiej za tych co są radnymi, a nie nie przychodza na zebrania, na sesje, nie właczaja sie w prace rady. Tak chwalisz p.Tadeusza, zapytaj dlaczego teraz się nie włącza w prace Rady co? Jak byś poszukał dobrze, to znalazł byś jeszcze przynajmniej trzech takich, co to tylko są i nic więcej.
A laury na forach jakie zbierają...Bez wazeliny aż boli! Tylko rzeczywistość jest jednak inna. Ale klawiatura wszystko przyjmie, nieprawdaż?

Odnośnie podziału środków na 2012, to na stronie internetowej masz uchwałę i sobie poczytaj... Poza tym zawsze zapraszamy do siedziby. Jak Ci termin dyżurów nie odpowiada, to zostaw karteczkę w skrzynce z datą i godziną, albo napisz na maila :)

Swoją drogą spróbuj zrobić festyn za 6.000 zł bez grosza w kieszeni. A tak działa właśnie Rada. Robi imprezy, ale pieniędzmi, których na oczy nie widzi. Chyba wyczerpałam temat.

I przestań nazywać nas złodziejami, bo to są publiczne pomówienia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Przecież nie musicie widzieć "tych" pieniędzy na oczy, wystarczy wynająć znajomych do wykonania jakiejkolwiek usługi, a że cena będzie troszkę zawyżona, kto to sprawdzi ? Pani mi napisała, że koszt takiego placu to około 50tys. zł. ja znalazłem gotową konstrukcję i to nie małą, za 9600 zł z VAT ! Więc skąd te 50 tys. ? Tyle kolega zaoferował ? Szukanie najdroższych oferentów, żeby móc utopić jak najwięcej i jak najwięcej z tego chapnąć ? Aż mi się MIŚ Barei przypomina.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Nie chcący dałam ci plusika :P
TO POMYŁKA!

Już odpowiadam.
Kwota 50.000 to jest kwota, o którą staramy się na wykonanie placu zabaw z konkursu Prezydenta na małe place zbaw. Mamy na terenie Bretowa trzy takie miejsca, na których chcieli bysmy utworzyć nie place, ale PARKI zabaw. Nieststy BOM6, który z ramienia Miasta powinien opiekować się placami zabaw woli zlikwidować istniejące już urządzenia niż np. wymienić siedzisko, albo jakiś inny element. I konsekwentnie likwiduje poza wiedzą Zarządu miejsca które ich zdaniem "nie opłaca się naprawiać" Dwa tyg.temu mieliśmy akcję ratowania 5 ławeczek, z których każda kosztowała po 1000 zł, bo BOMowi nie opłacało się ich przenieśc w inne miejsce i przykrecić deskę heblowaną za 20 zł. ( z racji braku funduszy) Zlikwidowali już dwa place poza naszą wiedzą i już tych elementów nie ma. Tu - jak piszesz powinien wkroczyć prokurator, bo to są realne publiczne pieniądze.
Wobec masowej likwidacji placów zabaw, Rada ustaliła, ze zrobimy trzy PARKI zabaw, z ławeczkami, alejkami, takie z prawdziwego zdarzenia dwa na Niedźwiedniku i jeden na Potokowej. Tak, żeby skupiały dzieci w jednym miejscu, (jak na Przymorzu) co będzie służyć integracji, a także wzajemnemu bezpieczeństwu. Więcej osób na placu - większy nadzór nad dziećmi i chuliganami dewastującymi urządzenia.

Place zabaw na które powołują się internauci (np.na osiedlu Strzyża) to są właśnie place zabaw za te wspomniane 50.000. I zwróć uwagę, że to jest tylko jeden KOMBAJN, piaskownica i kilka bujawek. Pamiętaj, że Rada osiedla nie wybiera - jak sugerujesz Rycha, Zbycha czy innego pasożyta, tylko wykonawca wyłaniany jest z przetargów. Prywatnie tez nie do końca się z tym zgadzam. (ponieważ GZNK - BOM6 ogłosił przetarg na koszenie trawy na Podkarpackiej i wygrała go firma BUDOWLANA (!!!!) To jest SKANDAL dopiero! i żaden z Radnych Osiedlowych nie ma na to wpływu, ani na to, ze dostali zlecenie na koszenie trawy od BOMu już 14 sierpnia, mieli kosić od 27 sierpnia, weszli z koszeniem 5 września, kończyli 10 września, dzisiaj jest 14 wrzesień a siano nadal leży na trawniku !!! To jest dopiero skandal! Nawet gazeta FAKT, którą wezwali mieszkańcy nie pomogła. A na co dzieciom plac zabaw we wrześniu gdy całe wakacje chodziły po szyje w trawie. Bom powinien skosić place zabaw w trakcie wakacji, kiedy dzieci chcą się bawić, a nie kiedy siedzą w szkołach
Dla publicznej wiadomości : RADA OSIEDLA NIE MOŻE ORGANIZOWAC PRZETARGÓW!!!

A ty tego nie rozumiesz, i wylewasz pomyje nie na tych którym się one na prawdę należą.

I proszę Cię przestań obrażać ludzi, którzy cokolwiek robią! Sugerowanie publiczne korupcji to kolejne pomówienie padające z Twoich ust, a nawet czyn zabroniony prawem. Pewnie się zdziwisz, ale praca w Radzie jest pracą społeczną! A diety, które otrzymują trzy osoby z piętnastu, to jest zwrot kosztów telefonu, autobusu, przywozu materiałów biurowych z Urz.Miasta czy wysłania listów. (na marginesie: Też byłam zdziwiona, że to nie jest wynagrodzenie za pracę ! Samo przygotowanie festynu w 2011 roku zajęło nam dwa miesiące ciężkiej pracy)

Ponieważ w kolejnym już swoim wpisie sugerujesz układy, a mam nadzieję, ze masz na to jakieś dowody. Mam pytanie. Czy chcesz, żeby Radni te Twoje (publiczne przecież) pomówienia o korupcji i złodziejstwie wyjaśnili? Bo jeżeli tak, to ja jeszcze dzisiaj złożę wniosek o wyjaśnienie Twoich sugestii .
I będziesz miał czarno na białym.

Myslę, ze nie do końca zdajesz sobie sprawę z tego o czym mówisz. Zasłyszałeś z TV kilka AFER (Amber Gold, afera taśmowa, afera solna, etc... ) i łatkę przyklejasz gdzie się da!
NIE TĘDY DROGA!!!

Poza tematem: interesująca z ciebie osoba. Nie odpuszczasz. Chciałabym Cię poznać - oczywiście ZAWODOWO (!). Może oprócz lania wody na młyn i powtarzania w kółko tego samego masz coś wartościowego do powiedzenia. Moglibyśmy to wykorzystać dla dobra mieszkańców. W dalszym ciągu czekamy na Twoją wizytę w Radzie. Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Ławeczka za 1000 zł ?! Was faktycznie POEBAO To chyba musiały być PERAGOLE OGRODOWE narożne z ławeczkami ? Na alledrogo za jedyne 1250 zł ! Normalna ławka kosztuje tam MAX ! 420 !!! zł !!! Ja się nie dziwię że kraj w ruinie, skoro tacy jak Wy radni, ceny windują nawet przy zakupie głupich ławeczek.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Ławeczek niestety nie możemy kupować sami, gdybyśmy mogli, to przynajmniej połowa budżetu byłaby zaoszczędzona. Pojechałabym do OBI i za 1000 zł kupiłabym 4 ławki z oparciem i z montażem. ALE...: Rada Osiedla nie ma osobowości prawnej i jako taka nie może zaciągać zobowiązań. Wszystkie inwestycje muszą przechodzić przez Załady Budżetowe takie jak: ZDiZ albo GZNK i brać udział w przetargach (!), ale ludzie o tym nie wiedzą, niestety. I tak renowacja placu zabaw na Potokowej i przy Leśna Góra 8 jeszcze nie została wykonana, a zlecenie z rady Osiedla poszło w marcu/kwietniu 2012. GZNK zbiera zlecenia z trójmiasta i robi jeden przetarg. Niestety nie mamy wpływu ani na wyniki przetargów, ani na rozpisanie konkursów, ani na wykonawstwo. To nie są kompetencje Rady Osiedla. Uwłacza i obraża Pan mnie, mówiąc , że "winduję ceny ławeczek". Ja się tym fizycznie nie zajmuje (!). Podobnie sprawa się ma z urządzeniami na place zabaw. Dowiedziałam się w GZNK, że na placach miejskich mogą być TYLKO urządzenia mające atest, a to podnosi cenę głupiej bujawki z 1000 zł do 4000-6000. I też ręce opadają !!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Małe pytanie, a nie da się obejść tych martwych przepisów ? Zorganizować konkurs na projekt+wykonanie takiego placu zabaw ? Myślę, że gdybyście wyszli z inicjatywą do miasta, dając Im dwa projekty (każdy szacowany na 50.000), z czego jeden to czysty przetarg na wykonanie, a drugi to projekt+wykonanie, to chyba wygra firma która się tematem zajmuje na poważnie, a nie jak pani napisała, koszenie trawy wygrywa firma budowlana ? Może więcej własnych pomysłów zgłaszanych do Rady Miasta Gdańsk ? Własnej inicjatywy, bez uciekania w gotowce ? Co to za problem znaleźć na Niedźwiedniku prawnika - "społeczniaka", który Wam pomoże ominąć bezduszne przepisy Rady Miasta ? Myślę, że można zrobić dużo, ale trzeba chcieć coś robić. Stara Rada Osiedla Niedźwiednik jakoś dawała sobie radę i nikt nie narzekał, że coś musi, że pod górkę robią itp. Chcieć, to móc !
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Moja firma też startuje w przetargach, i wiem że można zawęzić ramy przetargu. Dajemy w przetargu, że interesuje nas taka a taka gwarancja, wykonanie w takim a takim terminie (pod groźbą kary), takim a takim sprzętem, z użyciem tych a tych materiałów ... I tak można wcześniej wybrać kilka firm, które spełniają ustalone odgórnie wymogi. A nie, że firma budowlana kosi trawniki po terminie. Da się ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Rada Osiedla nie organizuje żadnych przetargów, ponieważ nie ma osobowości prawnej :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Proszę Pana,
Co do "prawnika społecznika" to nawet w Radzie jeden taki jest, tylko zajmuje się opluwaniem innych radnych, a sam nie wnosi żadnego wkładu pracy. Tracimy jeszcze czas na prostowanie oszczerstw, wypuszczanych przez "pana prawnika - społecznika".

Powiem Panu szczerze, ze z takim człowiekiem to strach pracować, bo nie wiadomo, kiedy na minę wsadzi. Problem nie jest w tym, ze nie ma pomysłów. problem jest w tym, że nie ma komu robić. Ludzie wybierają, pieniądze podatników ida na zorganizowanie wyborów, na papier, na obsługę, a w finale okazuje się, ze taki jeden z drugim dostał się i paszkwile tylko pisze na forach, jak by rada nie miała nic innego do roboty. Prosze sobie wyobrazić, że 90% radnych z I kadencj bojkotuje II kadencję i nie włączają się w prace Rady WOGÓLE. I nie ma instrumentów, aby ich zdyscyplinować. Zaden statut tego nie przewiduje, ani Ustawa.
Radna Joanna B. najprawdopodobniej nie jest nawet mieszkańcem Osiedla. Nie ma z nią żadnego kontaktu, tylko rozpisują się na forach, że Gawłas albo Konieczna się nie nadają. A dlaczego p.Ziomek i , p.Balawender nie pojawiają się w ogóle w Radzie?

Dlaczego ja mogę być na dyżurze we wtorek, w czwartek prowadzić posiedzenie Zarządu, wpierw je przygotować, odpowiadać na korespondencję, pilnować terminów uruchamiania środków, dzwonic ws.lamp. chodnika, ukradzionej kostki brukowej, wystawiać zlecenia, pilnować ich realizacji, organizować imprezy, robić za informatyka i tworzyć plakaty, umieszczać je w internecie, drukować plakaty, robić na imprezach zdjęcia, nosić stoły, sprzątać , strzyc krzaki, udrażniać chodniki, pracować dorywczo w dwóch innych miejscach, bo praca w Radzie jest pracą społeczną : moja dieta to 300 zł i to nie jest wynagrodzenie (!), przeznaczona jest ona na dojazdy do rausza, wysłanie korespondencji... A za uzywanie prywatnego telefonu na rzecz osiedla płacę po 400 złorych nie licząc czasu jaki poświecam na załatwienie spraw. ( ostatnio razem z Tomaszem zapobiegliśmy kradzieży kostki brukowej spod dawnego KARO). A ja nie tylko jestem Radną, bo jestem też matką, i pracuję w dwóch miejscach na 1/4 etetu. Zanim uporządkuję sprawy, papiery, zrobię obiad na jutro, upiorę... mój dzień pracy kończy się ok 3-4 rano,
Należy pamiętać, że w nowej radzie też są osoby, które tylko przyjdą i tylko są! Pan Tadeusz Leksycki rzeczywiście dużo robił na rzecz osiedla, ale pytanie dlaczego TERAZ NIC NIE ROBI??? Podgląda nas w krzakach podczas festynów, a potem puszczają z Radnym W.Z. "takie bąki " na forach: że niezaradni, ze nieudolni. HALO! Sprawiedliwie należy ocenić wszystkich, a nie tylko tych co są na świeczniku. Musimy borykać się z odpowiedziami na kłamliwe zarzuty, ze np. "RADA POJECHAŁA DO WATYKANU..." No bzdura jakich mało! I powiem szczerze, że szkoda na to czasu, żeby odpisywać i udowadniać, że się nie jest garbatym...

Zgodzę się z tym, że poprzednia Rada robiła, ale tam był ZESPÓŁ LUDZI, a tu się porobiła kaszana, bo są dwa obozy: "moherowy" i "policyjny" i każdy chce być mądry, nikt nie chce pracować, a pomiędzy nimi jak między młotem a kowadłem: Gawłas i Konieczna. Dwie osoby + dorywczo 3 , to jednak mało, żeby coś więcej zrobić. I w tym problem. Krzyczeć to każdy potrafi...

Panie '111" proszę się czuć zaproszony do siedziby Rady Osiedla. Chciałabym Pana w końcu poznać. Może coś z tym zrobimy razem Zapraszam e-mail: i-koni@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku*

korekta: "rausz" = "Ratusz"
zjadłam literę t (!)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: plac zabaw na Niedźwiedniku

Drogi przyjacielu Osiedla.
Zapraszam do Rady na spotkanie i rozmowę. Może Twoje niezadowolenie wynika niestety z tego co ogólnie w naszym kraju się dzieje. Ja też mam dużo smutnych przemysleń o tym co się dzieje, ale wolałbym Twoje dobre intencje przelać w dobre sprawy na Osiedlu. Niestety nie ma wiele osób, które by chciały coś z siebie dać. Kilka osób z poprzedniej kadencji robią cały czas "złą robotę" nie rozumiejąc, że same o sobie dają złą ocenę.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2