Witam,
Sprzedam suknię: Mariees de Paris, model DOLORES.
Mam 176 cm wzrostu (+ 8 cm obcas), 52kg wagi. Rozmiar sukni to 34/36.

Suknia jest bardzo długa i szczupła.
Jednocześciowa, kolor ecru, z bogatej koronki z drobnymi przezroczystymi koralikami. Dość odkryte plecy. Suknia posiada tren, który można podpiać na troczkach. Ja dodatkowo na czas zabawy podpięłam suknię nawet mocniej, aby mieć pewność iż jej nie podepczę. Z tyłu zamykana na zamek i dodatkowo na małe koronkowe guziczki. Cała sukienka utrzymana jest w charakterze asymetrii. Podpiany tren, również utrzymuje tą asymetrię.
Dodatkowym atutem tej sukni jest dodatkowa część spónicy, którą można ściągnąć i zostaje wersja dla odważnych. Ja w kościele i do północy byłam w całości, po oczepinach wystąpiłam w innych butach i bez spodu z odkrytymi (z przodu) nogami.
W komplecie jest też szal oraz welon w kolorze ecru.


Nie będę wysyłać zdjęć (chyba, że na specjalne życzenie). Gorąco polecam obejrzec link ze zdjeciami z wesela (http://aniatomek.nazwa.pl/), gdzie będzie można się przyjrzeć dokładniej sukni w wielu sytuacjach.

Suknia po ślubie jest już po specjalistycznym czyszczeniu, choć szczerze mówiąc nie było tam czego czyścić. Jest w idealnym stanie. Jestem jej pierwszą właścielką. Suknia sprowadzana była z Hiszpanii.

Nasłuchałam się wielu komplementów na temat tej sukni, od przeróżnych osób;) Gorąco polecam, na prawde jest piekna! Mam nadzieje, że i wam wyda się wyjątkowa i ta "wymarzona".

W razie co napisz na mój meil: kontoanny@wp.pl


Pozdrawiam,
Anna

Aniu, pozwoliłam sobie zajrzeć...
napiszę tylko, że suknia zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie...pozytywne oczywiście...po prostu cudowna...i Ty w niej swietnie wyglądałaś...

Gratulacje!!!

Dzięki wielkie, tak też się czułam. Jak weszłam do sklepu i zobaczyłam ten model, od razu poczułam to "coś"... Potem trzeba już było czekać, aż ją dla mnie sprowadzą.
Suknie typu Mariees de Paris, Demetriev, Prnonovias, Rembo- ciężko jest znaleźć u nas w Polsce;/.
Ja się napaliłam na takie "oryginalne" suknie przeglądając holenderski katalog. Szukałam, szukałam, aż wreszcie znalazłam;)

Dzięki jeszcze raz.

piękna suknia
gratulacje
na pewno znajdzie sie chętna na taki diamęcik:)

Przepiękna! Wiem, że o gustach nie dyskutuje się, ale moim (!!!) zdaniem to najpiękniejsza suknia i najładniejsze zdjęcia, jakie kiedykolwiek pojawiły sie na tym forum. Klasa sama w sobie. Gdybym nie była już żoną, na pewno miałabyś klientkę:) Serdecznie pozdrawiam.

ja bym się niestety nie zmieściła :(

a tak w ogóle Aniu to jestesmy "równolatkami" ;)))

Wiper, a gdzie mieliście ślub i wesele? Z ciekawości pytam?
Hmm, ta data dość obkupywana była=]

ano była....
ślub u Franciszkanów w Gdyni a wesele w Dworku św. Antoniego w Sławutowie

pogoda sliczna, jak na zamówienie...chociaż raz było tak jak chciałam ;)

Przepięknie!!! musiałam napisać :)

Prześlicznie!!!!! Wyglądałaś cudnie!!!!
Gdzie mieliscie wesele?

Wesele było w Villi Evie. Drogo, ale bardzo szykownie i wyśmienite jedzenie.
Polecam

mi oczywiście link nie wchodzi :(((

To ja wkleję kilka z linka żeby było widać dokładnie suknię Napewno szybko ją sprzedasz
Pieknie wyglądaliście

sukieneczka piękna tylko czemu ja jestem taka niska:((((((((((((((((((((

a pozatym śliczne zdjęcia i filmik

pomyłka zdjęcia nie sliczne tylko przecudne, tak samo jak filmik, jaki to fotograf robił te zdjęcia jeśli można spytać?

... a co w nich takiego przecudnego... bo jak dla mnie to zaledwie przeciętne..

Ale suknia bardzo ładna.

pozy takie "nie udawane" jak dla mnie i piękne miajsca wykorzystane na plener......

Witam Cię Perełko...

Fotograf to- Leszek Żurek.

dla mnie z*******a !!

wklejcie jeszcze fote z odkrytym przodem, też sie super prezentuje :)

niestety nie wiem jak się wkleja zdjęcia;/
mogę więc tylko odesłać ponownie do stronki

prosze bardzo - z odkrytym przodem:

prosze prosze...heh aniu a ja juz 4 latka po slubie...matko jak ten czas leci....czasami wchodze na weselnik a tu o jakas znajoma buzia:)))) prosze prosze....a sukienka byla super, slicznie wygladaliscie....szkoda ze my nie moglismy byc na waszym slubie...bo ja mialam szkole a mala byla chora:( ale juz rodzice pokazywali foteczki:)))) i pewnie sie zastanawiasz kim jest owa zagniewana istotka ( heh a to ja iwka)

piekna suknia inan niz reszta takie lubie (stoi na wystawie w mezzo w gdyni :) pamietam ze jak szukalam swojej do slubu to ta mi wpadla w oko ale sprzedawala ja dziewczyna z drugiego konca Polski i to mnie od niej odciagnelo) sliczny bukiet i zdjecia
gratuluje i wszystkiego najlepszego:)))

a jaka cena tej sukni ;> ??

tak, tak... w MEZZO- właśnie suknie są bardzo drogie i stamtąd akurat ją mam. Tzn. suknia sprowadzana była z Hiszpani bo na stanie jej nie mieli, ale był ten fason. Jak tylko weszłam do sklepu od razu ją wychaczyłam, choć w kącie gdzieś niepozornie wisiała.

Dzięki za komplementy;)

Hej Iwaaaaaaaa;)

4 lata to kupe czasu...
Przyślij mi waszą fotkę jakąś z małą i mężem!!!

pozdrawiam,
a.

Piękna suknia, świetnie w niej wyglądałaś. Szkoda tylko, że miałaś doszytą halkę... Większość dziewczyn załaniała rozcięcie tej sukni, zupełnie nie wiem dlaczego... Odbiera to jej połowę uroku (połowę - jeszcze całe mnóstwo zostaje ;)). A czy jeszcze kogoś może razić odkryte kolano panny młodej? W epoce przezroczystych gorsetów?

Ania na plener i zabawę miała ściągnięta halkę

No właśnie;) Halka po północy i w plenerze poszła w odstawkę.
Szkoda by było zmarnować takiej okazji, jak odkrycie nóg. Skoro była taka możliwość, to obowiązkowe dla mnie było z niej skorzystać;)

Wiele dziewczyn pewnię ją zaszywa, bo ma jakieś obiekcje... tylko jakie? Póki dzieci nie mamy i zgrabne jesteśmy to pokazujmy, to co ładne w naszym ciele;).

Hmm, chociaż może gorsety przezroczyste to ciut za dużo.

Aniu wyglądaliście cudownie!!!!!!!!!! Życzę wszystkiego najlepszego i pozdrawiam gorąco:*