Sobie tu będę wrzucał co mi aktualnie w duszy gra.<br />
Jeśli ktoś ma wenę i swą nutkę, to chętnie jej posłucham.<br />
<br />
Mile widziane rozbudowane teksty emocjonalno-psychodeliczne<br />
nawiązujące i zachęcające do słuchania prezentowanego kawałka.<br />
<br />
http://w809.wrzuta.pl/audio/2u1kV8wKt7r/

Kontynuacja wątku, zobacz: <a href="http://forum.trojmiasto.pl/moj-muzyczny-kacik-t130207,1,30.html">poprzednią część</a>

Lubię, kiedy w piosence słychać gitary :)

http://www.youtube.com/watch?v=EDDRP6dLDhk

To nie moja wina, że słucham każdy rodzaj muzy.
:)

https://www.youtube.com/watch?v=lRdFzwAM6lw

nooo C to jest faktycznie piękny utwór :) nie znałam.. a 1:59 jaki widok :)

https://www.youtube.com/watch?v=gnhJ4Ceor_M

https://www.youtube.com/watch?v=8n9zWEPzz44

No tak, wiem, ale sam tytuł utworu doskonale oddawał ten dylemat i musiałam go wrzucić, po prostu ;)

A teraz coś na leniwy, niedzielny poranek :

http://www.youtube.com/watch?v=sS8fMuFofnE

No b.b.ładnie V., ale wskazany dylemat - o ile kumam - dotyczy dżentelmena, który nie bardzo wie, czy ukochana go chce, czy nie - C nie wygląda na niczyją ukochaną, a ja tym bardziej :-)

Nie ma nic tak samotnego, nudnego i ponurego , jak stać przy barze pubu bez piwa http://www.youtube.com/watch?v=GJW19nlzb3Q

http://www.youtube.com/watch?v=GqH21LEmfbQ&feature=kp

;)

Ja się teraz z Borów nie ruszam, za dużo roboty.
Dzisiaj zwoziłem drzewo co je wczoraj wyciąłem.
Może w zimie będzie więcej wolnego.
Ale wtedy też się nie ruszę, bo ktoś musi dorzucać do pieca.
No jakby na to nie patrzeć raczej tam na mnie nie czekaj :-))

Manson.
Dzisiaj.

Robię żar niebawem.
Dzień zbyt świeżo piękny od wschodu, aby minął jak tysiące innych slajdów.
Na żar wrzucę zimowe pomidory :) opasane boczkiem.
W przeciwieństwie do Cię zjadam moich braci i siostry...

Przemalowałem grilla z koloru meksykańskiego na ostro nieokreślony.
Zatem reasumując, jak chcesz to dawaj, grill będzie na popołudnie.
Dla Cię może być uduszona na grillu kapusta pekińska z ryżem, papryką i pieczarkami w środeczku. Plus cebula. I jeden ziemniak. A bo tak se teraz wymyśliłem. Na ostro.
Co nie oznacza, że jak byś przyjechał to dostaniesz kapustę pekińską z ryżem, papryką i pieczarkami w środeczku. Z przystawką cebulowo-ziemniaczaną.

ps. Jak się spóźnisz to zostanie tylko sos.
Aha mam na podorędziu hasky'ego z dojczów jakiś taki rodowodowy.
Viki się zwie.
Ciągnie bydlęca suka. (bez sko i jarzeń)
Piękna istota.

Lubię meksykańskie kapelusze.
A z meksykańskich piw najlepszy jest specjal :)

https://www.youtube.com/watch?v=HteGQh7M6q8

Manson, Braciszku.
Zawsze twierdziłem, iż c jest jak zebra.
W paski.
Biały w czarne paski.
Oraz czarny w białe paski. :)
Albowiem niekiedy moja czerń chłonie ciepło Słońca, a czasami biel je odbija.

Jest nas dwóch.
Specjal for You.
Jestem jak w tej pieśni:
https://www.youtube.com/watch?v=ZlxcnoTILeo

Tv mi dziś przypomniała o tym utworze, bardzo go lubię, postanowiłam się więc podzielić, może ktoś jeszcze go lubi ;)

http://www.youtube.com/watch?v=2AzEY6ZqkuE

http://www.youtube.com/watch?v=DyfeuR9VGFo ale qrka fajnie :)

http://www.youtube.com/watch?v=pNV8E4jk0ig wkręciło się mi ostatnio razem z Grą o tron :)

Piękny, kobiecy śpiew w zastępstwie, bo ja tak ładnie nie śpiewam :)

http://www.youtube.com/watch?v=yZMV8Pg-iHM&feature=kp

To pośpiewaj. Lubię kobiecy miękki śpiew o poranku.

A ja chętnie posłucham, a może nawet pośpiewam, bo z graniem to u mnie kiepsko :)

Szacun V. wiskey w dzbanie to jest to co irole lubią najbardziej.
Jak sobie siądziesz po drugiej stronie ognia to zagram Ci ten kawałek,.
A może nawet parę innych.