mój muzyczny kącik cz. 4

Sobie tu będę wrzucał co mi aktualnie w duszy gra.
Jeśli ktoś ma wenę i swą nutkę, to chętnie jej posłucham.
Mile widziane rozbudowane teksty emocjonalno-psychodeliczne
nawiązujące i zachęcające do słuchania prezentowanego kawałka.
http://w809.wrzuta.pl/audio/2u1kV8wKt7r/

Kontynuacja wątku, zobacz: <a href="http://forum.trojmiasto.pl/moj-muzyczny-kacik-t130207,1,30.html">poprzednią część</a>

Kontynuacja wątku, zobacz: <a href="http://forum.trojmiasto.pl/moj-muzyczny-kacik-cz-2-t560183,1,30.html">poprzednią część</a>

Kontynuacja wątku, zobacz: <a href="http://forum.trojmiasto.pl/moj-muzyczny-kacik-cz-3-t560184,1,30.html">poprzednią część</a>
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 27

Re: dni pachnące inaczej

Jakby co.............................. dla zainteresowanych......

U c'ego wszystko gra.
Musi grać.
:)))))

Czarne koty zawsze spadają na cztery łapy.

https://www.youtube.com/watch?v=mIC7KQPDuDc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

http://www.youtube.com/watch?v=dULGDdwBBVo
Hortensje zakwitły pięknym różowym kolorem. Moim ulubionym.
Na trawie pojawiły się żółte liście z drzew. Nie chce wymawiać pory roku na "j", bo nie nacieszyłam się jeszcze latem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Z tego co wiem, musi być w kagańcu, czy to pies czy piesiunio. Tylko ostrzegam, w kolejce teraz może być niezły upał, wiem, bo często jeżdżę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Wkurzona odrobine jestem. Wczoraj już miałam być zdrowa. Tak sobie postanowiłam. A tu nic. Zadnych zmian na lepsiejsze. I wczorajszy wyjazd na jarmark nie doszedł do skutku.
A chciałam pojechać bez gosci, bez dzieci. SAma i w spokoju pomyszkowac przy starociach.
Kupic juz cos na gwiazdke.
Zmieniłam termin wyzdrowienia na niedziele wieczor. Wiec w poniedziałek pojade. To bedzie wyprawa. Bede jechac kolejka!!!!
Na powrót chyba sobie poprosze kogos aby mnie samochodem odebral.
Byc moze juz to kiedys pisaalam ale trzeba brac poprawke na moje genetyczne obciązenie alzheimerem. Taka choroba jak teraz juz mnie raz w zyciu zlapala. Po powrocie z kilkuletniego pobytu poza Polska. Wyłaczylam sie wtedy z zycia na 1,5 miesiaca. Szukałam wszystkiego poczawszy od zapalenia pluc poprzez hiv, gruzlice i konczac na raku.
Lekarze nic nie znalezli a ja z goraczka kaszlac wpluwalam pluca.
To tak jak z utykaniem mojego psa. Nic nie ma a czasem utyka.
Własnie znowu utyka. Lekarze wszyscy orzekli, ze jest zdrowy. Moze byc czasem przeforsowany. Ale i jak martwi mnie to.
No bo skoro jestem bezrobotna. I mam kupe czasu. I planuje wyjazd z psem. A tam na wyjezdzie beda calodniowe wedrowki, to jak z nim chodzic? Odpoczywac co godzine? Tzn godzine marszu godzine odpoczynku, czy mam go w nosidelku tachac?
Co prawda pojade raczej samochodem, choc pociagiem tez byloby fajnie. Juz cale lata pociagiem nie jezdzilam. Ale nie wiem jak wyglada tam sprawa przewozenia piesiunia.
http://www.youtube.com/watch?v=J88lFkoXEQU
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: dni pachnące inaczej

http://www.youtube.com/watch?v=f9A9G8aXLu8
Kolejne spotkanie z dzikami. Oprócz tego z lasu dochodziły inne dziwne odłosy, których nie zidentyfikowałam. Na nieszczęście byłam swieżo po wczorajszym horrorze. NIe powiem, wyobraznia zaczęła pracowac, a ja z napieciem czekałam na to co wyjdzie zza gory.
Znowu umówiłam sie z Bogiem, że jak w całosci wróce do domu to juz w ciemnosciach i mroku nie bede włoczyc się po lesie.
I znowu nie dotrzmam słowa. Do kitu umawiać sie ze mna.
Do dzików moj pies juz chyba sie przyzwczail. Podchodzi na odległosc 10 metrow, patrzy chwile i wraca.
Na plaze dzis nie szłam. Nie chciało mi sie sprzatac powywracanych smietnikow.
Po wyjsciu z lasu spotkalam chetna na spacer kobiete. Ale ona mimo moich zapewnien ze obok dzikow mozna spokojnie przejsc, nawet kiedy jest ich 15, zrezygnowala z wejscia do lasu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Z pełną świadomoscia tego, ze juz to kiedys dawalam:
http://www.youtube.com/watch?v=q2rYveSNKRI&list=RDq2rYveSNKRI#t=173
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

https://www.youtube.com/watch?v=9gk0HA25Y6w
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Wręcz nieodzowna;)))...dobra,śmigam na przystanek;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Dobra emisja oka jest niezbędna ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Podryw ważna rzecz
http://youtu.be/1ataaLlHWms
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Mumio rządzi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

I na dodatek z kubeczka z wiewiórką!;):)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Popijam na hejnał sowetskoje igristoje, w myślach ćwiczę systiemę, dobry ze mnie wojownik :)
Jak to się stało
Że ty wypiłaś moje kakao.
To mój kubeczek, a mój kubeczek ....
http://www.youtube.com/watch?v=FivQ7ZSYEUo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Teoretycznie tak. Tylko niechorowity dzis jutro moze byc chorowity.
Ja po prostu wiem ile w tym roku wydalam na psa.
Musze przemyslec. Wiem, ze moj bylby uszczesliwiony majac kumpla na codzien. Prawdziwego kumpla.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Ja po prostu wiem, co mówię :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: dni pachnące inaczej

To dobrze Vi bo wody nie wezmę;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Mikronezja - kusicielka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Anno, mały piesek, niewymagający, niechorowity kundelek, nie jest drogi w utrzymaniu... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Inka, ale ja wodę mam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dni pachnące inaczej

Psy to duży obowiązek, dlatego wiem, że ja bym się nie nadawała na właściciela psa. Co innego kot. Czy też chomik ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Co sądzisz o suplementach dla graczy? (3 odpowiedzi)

Co sądzisz o suplementach dla graczy? czy rzeczywiście są skuteczne?

Psychologia wskazuje wzór człowieka. (13 odpowiedzi)

Psychologia wskazuje wzór człowieka. Według której człowieka, który nie ma empatii, pasji i...

Kogo polecacie od umów frankowych? (3 odpowiedzi)

Interesuje mnie, które kancelarie prawne mają najlepsze wyniki w sporach z bankami detalicznymi...