co za chamstwo fajerwerki odpala

No i co ,że odpadła. Tak tobie to przeszkadza.,masz taki problem z tym

Pewnie, że przeszkadza, o 22 to już ludzie śpią, poza tym prawo zabrania strzelania poza 31 grudnia.

Może odganiał szczęśliwe wychodzące koty :D

Niech się cieszy, że zamiast tego nie przyjechały od niego psy

Przeszkadza,hahaha ty się nigdy nie bawiłes, zawsze taki sztywniak 22 i lulu

zwyczajnie; nowy port z lat 80-tych powrocil w baninie. z dolna orunia i rozbudowana górna czescia ciala, wygolonym karkiem, kredycikiem i nieładem moralnym

jak byłem młody, to by mnie Milicja Obywatelska za fajerwerki zamknęła obywatelu

Mleczarz?

A mi się podobało.. ładnie walili..

A co jest w tym fajnego??? , Siara i buractwo, Większość państw odchodzi, od tego typu imprez. Za komuny rozumiem, bo nic takiego nie było ale teraz,.Wieś tańczy i śpiewa.Badziewie.

Dziś jak zrobisz urodziny w ogródku to odrazu jesteś Burak.
Bo co? Bo nie wydałeś kasy na wynajem lokalu do tego przeznaczonego?
I co też Burak bo nie wydał siana ?
Pierwszy raz było u nich głośno a mieszkają tu około 10 lat. Myślę, że nikomu raz na 10 lat nie powinno przeszkadzać.
Na Rolniczej mieszka rolnik, który co roku taką impreze robi. I taż da się z tym żyć.
Wyluzujcie ludziska. Jak sąsiad co tydzien imprezuje to inna sprawa

A właśnie chciałem napisać, że raz na 10 lat to nie ma fajerwerków, bo są kilka razy w roku i żadne z nich mi się nie podobają. Czyli to jedno z trzech gospodarstw na rolniczej?

Można sobie robić imprezę, w ogrodzie, owszem, ale:

Art. 144. KC
Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

Czyli bym prosił tak, żeby dało się oglądać telewizor (już niech będzie przy zamkniętym oknie, bo przy otwartym wiadomo, że się ciężko), oraz po 22:00 mógł spać (bo może na 6:00 mam do pracy). I żeby szklanki od basu nie drżały.

A tutaj niestety, jak impreza, to po 22:00 dopiero zaczynają się śpiewy, albo co gorsza rzucanie k...mi na lewo i prawo. Trochę słabo, jak 4-5 domów dalej słyszę, jak ktoś coś p...li i ch..j. Ja wiem, że tu jest buractwo, i brak kultury, ale niektórzy naprawdę ją mają więc zachowajcie swoje wynurzenia w swoich 4 ścianach.

Niby masz rację, ale między wierszami czytam zazdrość, jak to inni jednak potrafią i mogą się bawić.

co to za zabawa, o 22:00 jeszcze dobrze ciemno nie jest, co tu zazdrościć.

Chociaż byśmy wszyscy chcieli to nie da się żyć na 100% według paragrafów prawa.
Z resztą byłoby bardzo nudno. O czym byśmy pisali na forum?

Jesteśmy tylko ludźmi, którzy popełniają błędy.

Więcej wyrozumiałości i życie robi się piękniejsze.

Pewnie nikt nawet z sąsiadem zdania nie zamienił na ten temat. Nie żeby było o co, ale na forum jak widać aktywnie.

Walić te wszystkie posty dzisiaj będą strzały od nowa bawmy się i pijmy a nie nazekajmy

Będziesz miał strzały z upy i zabawe na kurkowej załatwie ci to mały piesku jak tylko usłyszę coś ty ...

Badziewiacy, wracajcie na stogi, orunię, new port, tam wasze miejsce.