Re: nałogi
adzia napisał(a):
> Nie palę od wczoraj!!Jest mi strasznie ciężko!!Czy znacie
> jakieś dobre metody na przezwycieżenie tego okropnego
> nałogu?Poradzcie !!Dziewkuje
8 marca bedzie miesiac jak nie pale!!!!!!!!!!
Nigdy mi sie nie podobala kobieta z papierosem, a jednak sama palilam i to bardzo duzo.
Nie powiem, ze jest lekko. Jest ciezko, mysle jednak, ze najgorsze jest juz za mna!!!
Przed miesiacem zaczelo sie niewinnie od.....zakladu. Mialam nie palic przez dwa tygodnie........nie pale dalej i niech juz tak zostanie.
Przez pierwsze dni bylo strasznie, wypijalam doslownie hektolitry wody mineralnej, nie wiedzialam co zrobic z rekami...brakowalo przy pracy trzymania w reku papierosa, wiec trzymalam.... kubek z mineralna.....pochalanialam kilogramy mandarynek (nie maja kalorii)unikalam jak ognia ludzi palacych.....powoli, dzien za dniem bylo mi latwiej. Przychylnosc otoczenia pomogla mi duzo, staraja sie nie palic w mojej obecnosci, chociaz nie prosilam o to.
Nie ma patentu na rzucenie palenia, musisz wymyslec swoj, a jakie to trudne sama wiem.
Sadze, ze mnie sie udalo i tobie zycze tego samego.
Pozdrawiam - M.
1
0