nasz piesek ucieka, co zrobić???
Mamy kundelka z ciapkowa od ponad roku. Mieszkamy w domu z dużym ogrodem, niestety nasz pupilek miewa okresy uciekania. Są miesiące, kiedy nie ucieka a są miesiące, kiedy ucieka kilka razy dziennie, podkopuje coraz to nowe dziury pod ogrodzeniem. Ostatnio przegigantował około tydzień u pewnej rodziny niedaleko w bloku. Odebraliśmy go a po 2 dniach znowu zwiał i znalazł się u nich pod klatką. Piesek ma u nas wszystko, co potrzeba-dużo zabawy, przytulania, biegania, spacery poza posesją, urozmaicone gotowane samodzielnie jedzonko więc nie możemy uwierzyć, że wciąż ucieka-tym bardziej, że jest po przeżyciach i schronisku. Czy tylko kastracja może pomóc?I dlaczego wraca do tych ludzi, gdzie przez dzień siedział sam w mieszkaniu a u nas jest z kimś i ma do tego zabawę w ogrodzie, całodzienne przytulanki?Kochamy go bardzo i szukamy rozwiązania. Czy ktoś ma jakiś pomysł??