Czy ktoś miał może tam nauki??? Jestem ciekawa jak jest i czy się da wytrzymać :))))
pozdrawiam

my mieliśmy.
poradnictwo i nauki. poradnictwo takie sobie, ale szybko i bezboleśnie, nauki mozna przezyć, różni księża prowadzą zajecia, mają różne poglądy, jedne byly ciekawie prowadzone, inne jak z Radia Maryja, ale generalnie tych drugich zdecydowanie mniej. Nie jest źle :)

My też mieliśmy tam nauki i jest dokładnie tak, jak napisała ank: bezboleśnie, ale czasem trochę nudnawo (wszystko zależy od księdza no i od tematu spotkania oczywiście ) :) ale szczerze mówiąc, jeśli chcielibyście mieć z tego jakiś pożytek, to radzę zapisać się do Jezuitów na "Wieczory dla zakochanych" - słyszałam, że rewelka...
pozdrawiam i życzę powodzenia :)

ja też polecam "wieczorki dla zakochanych" u jezuitow, słyszałam, ze są super :)

no wlasnie tylko one sa w jakis dziwnych terminach tez chcielismy bardzo z P isc ale kolejny termin to dopiero kwiecien a to juz nam niesttey nie pasuje powinny sie odbywac troche czesciej napewno ferkwencja bylaby ogromna

wiem, że nauki odbywają się jeszcze gdzieś w Orłowie, ale opinii na ich temat niestety nie słyszałam... ale może znajdzie się ktoś, kto coś o nich wie i powie/napisze? :) może akurat warto?

słyszałam, że u Jezuitów jest ciekawie, ale tam są w soboty a mojemu to nie pasuje bo jeszcze studiuje:))))

a czy robiliscie te dziwne wykresy???

darusia napisał(a):

> a czy robiliscie te dziwne wykresy???
chodzi mi o NSJ

:)))) pozdrawiam

w poradni rodzinnej zawsze bedziesz miała NPR, nie ważne w jakiej parafii.

NSJ gdzie jest?? i w jakim czasie sie odbywaja nauki i poradnia?? i jest jakas płatnosc i ile zajec:P

na Armii Krajowej (przy kolejce) a nauki zaczynają się we wtorek tj. 07.02.2006 o 18:00. Co łaska :)))) Wiem, że są 4 spotkania we wtorki.
A o poradnictwie nic nie wiem.

ank napisał(a):

> w poradni rodzinnej zawsze bedziesz miała NPR, nie ważne w
> jakiej parafii.



....a już myślałam że gdzieś tego nie będzie :)))

no niestety(?) NPR jest w programie każdej poradni :)
nauki rzeczywiście są co łaska i jak my bylismy to proboszcz przyszedł na ostatnie wykłady i powiedział, ze jeśli chcemy to mozemy zapłacić. Do poradni trzeba się zapisywac dużo wcześniej (przynajmniej tak ja my byliśmy to już nie było miejsca), najpierw przyjmują pary z parafii, a poźniej z poza. W poradni płaci się 10zł za ksiązeczki, które się dostaje, takie właśnie z wykresami do NPR, czyste i uzupełniopne na których się ćwiczy razem z babką, albo w domu, albo wcale, jak kto chce.

mam nadzieję, że to wszystko wytrzymam, na samą myśl ciarki przechodzą, aż się boję ....

jesli chodzi o tę parafie to moim zdaniem nie ma czego się bać, proboszcz to naprawdę fajny gość :))

lydziska!! a kto z Was zaczyna TERAZ nauki w NSPJ w Gdyni? te zdaje sie 7.2 (wtorki)?? bo moze sie spotkamy...... my zastanawiamy sie czy isc juz teraz,czy ewentualnie od marca... niby sie nie spieszy.. ale z drugiej strony - po co czekac!
no a gdyby byla jeszcze okazja poznania fajnych ludzi - czyli kogos z Was.... to tym bardziej mozna isc juz teraz!!!
to co? kto zaczyna w najblizszym tyg???

ja

cześć swonko :))) my zaczynamy nauki 7.02. moze sie spotkamy na nich

czesc!!!! no to sie spotkamy - przypomnijcie mi tylko czy to dolny kosciol, czy gdzies indziej?? na 18, tak???
my bedziemy!!! ;)

nauki mają być w salce akademickiej, nie wiem gdzie ona jest ale jak dzwoniłam to powiedziano mi że będzie dużo par i tam gdzie będzie dużo ludzi tam mam sie kierować :))) tam jest tylko jeden kościół- to jest ten przy kolejce na Armii Krajowej obok Cyganerii i Taboo :)))

tak na 18:00 trzeba mieć ze sobą dowód tozsamości :))))

kosciol - w sensie budynek - jest jeden, ale jest duzy - gorny - i maly - dolny.... jeden nad drugim ;)
salka wydaje mi sie, ze sie wchodzi tak jak bys chciala isc do zachrystii - i to bedzie na parterze... jak chcesz, to mozemy sie wstepnie umowic na gorze - na schodach przed wejsciem do kosciola (przy glownym wejsciu) - tam na pewno nie bedzie wiele par, wiec - moze my forumowiczki i forumowicze sie tam umowimy o 17.50 - 17.55??? razem znajdziemy te salke akademicka ;)

idzie jak do zachrystii, schodami w dół - przeszkolone drzwi. Jak ja chodziłam było mega ciasno i trzeba bylo siedzieć na podłodze - ale to były ostatnie nauki przed wakacjami - więc pewnie dlatego...

jak my byliśmy tez było mega ciasno, chyba zawsze jest, więc radzę Wam się umówić wcześniej i zająć miejsce siedzące.

nie mam zielonego pojęcia gdzie jest tam zachrystia. dobra to wszyscy chętni forumowicze spotkajmy się tak o 17:50 przed wejściem do kościoła

Salka, w której odbywają się nauki jest jakby na zapleczu kościoła. Wejście do niej jest m.in. od podwórka pomiędzy kościołem a plebanią. Dostać się tam można od strony krótkiej uliczki łączącej ul. Batorego i Armii Krajowej. A dowód osobisty nie był wymagany.
PZDR. :)

Czy tam trzeba sie zapisywac czy mozna przyjsc ot-tak?

Jak my chodziliśmy wystarczyło przyjść bez żadnych zapisów. Na koniec każdej nauki przychodzi ksiądz z kartami, które podbija i na których wypisuje się dane osobowe. Karty muszą być oczywiście 2 - dla każdego z narzeczonych oddzielna.
Radzę przyjść wcześniej, bo jak się nie mylę była teraz 1-miesięczna przerwa ze wzg. na kolędy, więc par może być sporo.
PZDR. :)

No to my tez bedziemy :)

A co z ta poradnia, bo ja sie w ogole nie orientuje gdzie i jak? to jest przy kosciele? przy parafii? ile czasu trwa? jakie wykresy?

Jest taka pani przy parafi - my mieliśmy na szczęscie tylko 1 spotkanie bo czas naglił i nas i panią chyba też :)
Dla nas nie należało to spotkanie do największych przyjemności ale to napewno kwestia gustu. A wykresy niestety trzeba było rysować w żółtych ksiązeczkach za 10 zeta. Ale jak mus to mus...

jesli jeszcze zdazycie to przeczytac - to pamietajcie - 17.50 - 17.55 spotykamy sie przed glownymi drzwiwmi do kosciola (na gorze) ;) do zobaczenia!!!!

Powiem wam dziewczyny, że mnie te wszystkie nauki jeszcze czekaja i jednocześnie przerażają. Slub to ważne wydarzenie w życiu każdego i bardzo sie cieszę, że niedługo ta chwila nadejdzie, ale jak sobie pomyślę, że czekają mnie takie nauki to zimny dreszcz przechodzi mi po plecach.
Z tego co tu czytam to wnioskuję, że chodzi tu o "odwalenie" tego bo jest to konieczne. Zastanawiam się co ksiądz wie o życiu z drugą osobą i jak on może o tym nauczać.....no i jeszcze kwestia zapłaty za te kursy.....to jest poprostu zdzierstwo. Według mnie takie spotkania powinny być darmowe, przecież w kościele płaci się praktycznie za wszystko i wiecznie im mało. Za chrzest, ślub, pogrzeb, msze święte w jakiejś intencji, na kolektę, kolendę...i moge tak wymieniać bez końca a przecież to księża powinni być dla ludzi a nie ludzie dla księży......

a moim zdaniem to nie jest tak jak piszesz :)
ksiądz mówi o rodzinie bazując na relacjach czysto ludzkich, a rodzina to podstawa, którą ksiądz też ma/miał. Chyba nie umiem tego wytłumaczyć. W każdym razie ja to widzę inaczej. Poza tym księża, probosz z NSPJ nigdy nie chcieli od nas kasy, na kolędzie nie biorą, a za nauki jest naprawdę "co łaska", nie trzeba płacić.

Nie wiem, moze to tylko ja mam takie niemiłe doświadczenia, u mnie za nauki jest konkretna stawka, za ślub też, a jak był ksiądz na kolendzie to tylko szukał wzrokiem białej koperty, wspomnieliśmy mu, że w czerwcu mamy ślub, myśleliśmy że posiedzi z nami i nawiąże do tego tematu ale on chyba stwierdził, że nie będzie miał w tym interesu bo nie mamy ślubu w jego parafi, wiec nic nie wspomniał o ślubie, miał tylko problem żeby przeprowadzić jakąś ankietę.

jak wrazenia po wczorajszych 2 tematach? mi sie podobalo - a ten mlody ksiadz - rewelka! ;)ich opinie nie sa nawet takie zle...z wiekszoscia rzeczy sie zgadzamy (oprocz tylko "minimum 4 dzieci"... ;) )
moze za tydzien umowimy sie inaczej - i uda nam sie spotkac (ja czekalam do za 3 i nikogo nie bylo)
pozdroweczki!!!!

Dziewczyny! Co jaki czas sa w NSPJ nauki? cykl 4 spotkan co miesiac? My niestety nie zdarzylismy wczoraj :(

4 wtorki, dwugodzinne spotkanie (czasem krócej, zależy od księdza), czyli w miesiąc zrobisz nauki.

a propo księży, to nie wiem, czy ci sami wykładają, ale przestrzegam :) Was przezd proboszczem ze Świętojańskiej, jego zajęcia były nudne jak flaki z olejem, taki moherowy beret z niego, a co najgorsze traktuje dorosłych ludzi, którzy tam przychodzą jak dzieci w podstwawówce "proszę nie rozmawiać", "jak się panu nie podoba niech pan wyjdzie" ! matko! to były najgorsze wykłady, reszta księzy ma całkiej ludzkie podejście do życia.
:)

Czyli 7 marca powinien ruszyc kolejny kurs?

to jest tak, ze mozesz przyjść na kolejne spotkanie z kursu, który już się zaczął (czyli nastepny wtorek 14, 21, 28), a pierwsze spotkanie na którym Was nie było zaliczycie przychodząc na piersze spotkanie następnego kursu, czyli w tym przypadku 07.03
Mam nadziję, ze nie zakręciłam jakoś strasznie.

Wielkie dzieki za info! ;))

hejka SWONKO- wysłałam ci maila :)))

juz odpowiedzialam ;) a tak w ogole to moze ktos z Was (oprocz mnie i Darusi) wybiera sie na dancing do rozy wiatrow w ta sobote? ;)
przyjdzie - bedzie fajnie ;) /chyba;) /

Dziewczyny, możecie mi napisać dokładnie gdzie jest te Koścół, bo ja mieszkam od niedawna w trójmieście i nie chcę się zgubic :P

ul. Armii Krajowej 46, to jest w centrum miasta. Moze iwesz, gdzie jest cyganeria - to niedaleko, albo Batory, czy Kwiatkowski - musisz iść w stronę Sopotu (w górę), a tam już Ci powiedzą, poza tym ten kościół ma bardzo wysoką dzwonnicę, więc go widać w okolicach w/w.

ank....bardzo Ci dziękuję, juz wiem gdzie to jest, musze iść w kierunku Sopotu i widać go po lewej stronie:) z Geanta tez go dobrze widać :) wielkie dzięki za pomoc. Dziewczyny był ktos teraz na spotkaniu (we wtorek 07.02.06) w tym kościele na naukach?

nie, nie! to nie ten kościół o którym myślisz! Mówisz o kościele Franciszkanów, którego rzeczywiście widać z Geanta. A NSPJ jest niżej! hm ... nie wiem jak to wytłumaczyć. Moze tak:
jak bedziesz wysiadać z SKMki w Gdynii Głownej (nie wiem, czy bedziesz jechać skmką, ale zakładam , ze moze tak) to musisz iść w stronę centrum i to jest 5 min od kolejki, na pewno napotkani ludziska Ci powiedzą. Natomiast jak bedziesz wysiadać na Wzgórzu Św. Maksymiliana to musisz iść w dół Władysława IV i stamtąd to jest 10 min :)
ech ... chyba nie jestem najlepszym przewodnikiem, ale jak zapytasz się w centrum Gdyni gdzie jest ulica Armii Krajowej to większość osób powinna wiedzieć :)

izka25 napisał(a):

> ank....bardzo Ci dziękuję, juz wiem gdzie to jest, musze iść w
> kierunku Sopotu i widać go po lewej stronie:) z Geanta tez go
> dobrze widać :) wielkie dzięki za pomoc. Dziewczyny był ktos
> teraz na spotkaniu (we wtorek 07.02.06) w tym kościele na
> naukach?

to nie ten kosciol co widac z geanta. idac od batorego w kierunku sopotu on jest po prawej (blisko torów).

halsi.....bardzo, bardzo Ci dziękuję, jesteś kochana :) teraz napewno nie zabłądzę

ank....wielkie dzięki, helsi przesłała mi mapkę, teraz napewno nie zabładzę, juz wiem gdzie to jest :)

dziewczyny, już jutro wybieramy się na pierwsze nauki, czy musimy wcześniej sie gdzieś zapisać i przynieśc jakies dokumenty???
aaaa...I gdzie dokładnie są te nauki, w kościele czy w jakiejś salce??

nie trzeba sie nigdzie zapisywac! przychodzisz do kosciola - idziesz jakby do piwnicy i za duzymi przeszkolnymi chyba drzwiami jest sala akademicka.. to tam.. (wejscie jakby od zachrysti, nie od frontu kosciola) na 18.00

swonko.....bardzo dziękuje Ci za pmoc :)))